Skocz do zawartości

[czluchow] Ustawki, wyprawy, i inne


tasior

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hmmm w zasadzie to nie wiem czy teraz jest jeszcze wczoraj czy teraz jest już jutro =) wiem jedno że jutro wieczorem czeka albo browar albo jakiś drink =)

Napisano

Przyda się coś dla relaksu :) Swoją drogą nie sposób zasnąć tak wcześnie, jutro będę chodzącym trupem;p

Napisano

To nie było dokładnie z orlego. Dalej był mały przeskok na drogę z kostek w stronę zamku, wtedy już powietrze uciekało i opona nie podołała. Mam gdzieś filmik ze zdarzenia, kiedyś wrzucę. Pozdrawiam wszystkich pechowców:)

Napisano

Witam kolegów z Człuchowa. Chce zrobić kółko SepóLno Kr, Chojnice, Człuchów, Sępólno i tu pytanie, jak wyglada sprawa z odcinkiem Człuchów-Chojnice, bo z tego co pamiętam to asfaltem chyba nie za bardzo?

Napisano

Ale w jakim sensie nie za bardzo? Jedziesz szosówką? Musisz oczywiście jechać przez Chojnice, bo obwodnica tego miasta w ciągu DK22 jest niedostępna dla rowerów, pojazdów wolnobieżnych i konnych :-).

Z Chojnic do węzła Nieżywięć nie jest źle, bo ciężki ruch przejęła obwodnica. Natomiast od węzła do Rychnów to około 3km po "berlince" (DK22). Mimo sporego ruchu nie jest źle, bo droga jest b. dobrej jakości. W Rychnowach zaczyna się ścieżka rowerowa do Człuchowa. Odcinek od Chojnic do Człuchowa (lub tylko do Rychnów) można objechać bardziej "off road", drogami polnymi i leśnymi, równoległymi do DK22. Do przejechania "zykłym" rowerem, ok. kilometra więcej, niż po asfaltówkach.

Napisano

dzięki Majszi za pozrowienia :)

 

Andrzej jak znajdziesz chwilę to spróbuj rozkręcić moja piastę, będę wdzięczny [ciekawe co zostało z niej w środku, pewno wszystko zmielone]

Napisano

Ale w jakim sensie nie za bardzo? Jedziesz szosówką? Musisz oczywiście jechać przez Chojnice, bo obwodnica tego miasta w ciągu DK22 jest niedostępna dla rowerów, pojazdów wolnobieżnych i konnych :-).

Z Chojnic do węzła Nieżywięć nie jest źle, bo ciężki ruch przejęła obwodnica. Natomiast od węzła do Rychnów to około 3km po "berlince" (DK22). Mimo sporego ruchu nie jest źle, bo droga jest b. dobrej jakości. W Rychnowach zaczyna się ścieżka rowerowa do Człuchowa. Odcinek od Chojnic do Człuchowa (lub tylko do Rychnów) można objechać bardziej "off road", drogami polnymi i leśnymi, równoległymi do DK22. Do przejechania "zykłym" rowerem, ok. kilometra więcej, niż po asfaltówkach.

 

Ok, dzięki. Nie jadę szosówka a pytam bo jechałem tą droga z 10 lat temu i straszny ruch tam był.

Napisano

Nie wiem, jaką konkretną trasę planujesz, ale odcinek Sępólno-Człuchów możesz pojechać na Lutówko-Stare Gronowo, z kolei Sępólno-Chojnice na Cerkwicę-Obkas-Ogorzeliny, dzięki czemu ominiesz krajową DK25. Cała pętla wyjdzie poniżej 80 km.

Napisano

zdjęcia teamu który miał najwieksze pretensje po całym rajdzie :)

 

normalnie mistrzostwo- w tylnej pieście 6 kulek zmielonych na amen, to samo ze śrubą mocującą bębenek, sporo skubania śrubokrętem

Napisano

nie tylko oni ze względu na burdel z wynikami ja wiem, że były przeprosiny,tłumaczenia ale zawsze cały grom idzie na organizatorów proste trochę nie dziwie się uczestnikom bo płacili za start więc i oczekują.

Napisano

ale ja już pomijam ich pretensje co do pomiaru czasu, problemem dla nich było np to że Baszta bytów ma blisko i mogli sobie trenować co dzien, że bracia B znów przyjechali, że błoto było po drodze, że ktos jednego z nich zepchnął, że zwężenie były porobione, że patyki na trasie leżały,

 

 

 

złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy...

Napisano

Też właśnie słyszałem że dymili. No cóż, jak to się mówi "człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nigdy".

 

Swoją drogą trochę się dziwię że Peritus nie zdjął rowerów z dachu auta pod przygotowany namiot. Wersja dla Pań szczególnie ciekawa:)

Napisano

Mateusz-wiadomo coś kto Ci podpożyczył uszczelniacz, czy nie robiłeś o to szumu?

 

a że szum o nic robili to wystarczy na potwierdzenie że nawet Kasia uznała że oni coś dziwni są, przyjadą na rajd mtb i najlepiej jakby sam asfalt był, bez podjazdów, zjazdów , zakrętów

 

ten komentarz wystarczy :icon_cool:

Napisano

Mateusz-wiadomo coś kto Ci podpożyczył uszczelniacz, czy nie robiłeś o to szumu?

 

a że szum o nic robili to wystarczy na potwierdzenie że nawet Kasia uznała że oni coś dziwni są, przyjadą na rajd mtb i najlepiej jakby sam asfalt był, bez podjazdów, zjazdów , zakrętów

 

ten komentarz wystarczy :icon_cool:

 

Witam

Nie, no chyba przesadzacie. Bo o ile zarzuty co do wyników mogą być słuszne (pojechałem do domu zaraz po wyścigu mini i do dzisiaj nie wiem, który byłem) to pozostałe zarzuty brzmią jak żarty, serio.

Dla mnie trasa była OK, chociaż słabo jeżdżę technicznie to wiem, że taki podjazdy i zjazdy powinny się znaleźć na trasie. Z mojej strony mogę napisać, że impreza była udana.

Dobrze, że był objazd tego trudnego zjazdu, na takich amatorskich zawodach pierwszy raz się z tym spotkałem, a widziałem kiedyś w TV jak Maja opisywała trasę Pucharu Świata i tam było coś takiego.

A chłopaki z Więcborka wcale nie wyglądają na takich pyskaczy :icon_wink:

Pozdrawiam i życzę wytrwałości następnym razem

Adam

Napisano

wiesz, takie zarzuty wyszły od ekipy "flying bikes", wg mnie trasa była świetna, szkoda że nie startowałem

 

 

a wszystko przez piastę

 

 

 

dla wtajemniczonych-nie biorę tej Folty, wszystko ładnie pięknie, tylko po naliczeniu kosztów nie kosztów, podatków, marży cena przekracza 500zl, to za tyle mam już mam ramę od a4 z xcr`em

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...