Skocz do zawartości

[czluchow] Ustawki, wyprawy, i inne


tasior

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

też dlatego ja tak jeżdżę, lepsza jakość drogi ;)

 

ścieżki w pow Czł są super [te nowo robione] ale nie to co oni planują zrobić, nikt normalny nie dałby pod ścieżkę rowerową ziemi ornej, tylko czekać aż zacznie zboże rosnąć i będzie jazda przez pole i krzaki [trzeba podpytać panów robotników czy planują zrobic zjazd do szosy]

Napisano

Czy kiedykolwiek widziałeś, jak wygląda DDR we współczesnym standardzie technicznym? Jeśli nie, to możemy kiedyś zrobić wycieczkę do Gdańska lub pętelkę do Złotowa...:-)

Napisano

Domyślam się z lokalizacji w podpisie :-). Uwaga była do Maćka, który komplementuje "śmieszki" w Człuchowie - choć na to nie zasługują, bo to ta sama "filozofia" budowy infry rowerowej w standardach Epoki Kostki Łupanej (i nie chodzi tylko o nawierzchnię, ale także o jakość projektu czy wykonania), co i w Chojnicach...:-)

Napisano

A może kolcowana z tyłu? Jak się wgryzie, to i przez mury przejedziesz :-).

Tak jak masz teraz będzie ok. Z przodu jodełka (2), z tyłu poprzeczne(3) lub typowe klocki(1). Podłoże nie jest aż tak wymagające, by się zbytnio przejmować...

Napisano

najlepiej założyć dwie 2 - i tylna obrócić na trakcję powinno być o.k a jak nie to 2 z przodu i 3 z tyłu.

Ps. ogólnie to pancerne te opony :icon_cool:

Napisano

do mateusza-lubię pancerne ;), kiedyś może wejdę w klasę schwalbe, ale na razie zostaję w tych, już wiem że ten ritchey nie może być z przodu-bardzo giętkie klocki boczne, tracą przyczepność w skręcie

 

 

 

kto będzie wolny i z rowerem w niedzielę? zróbmy coś dużego :)

Napisano

przynajmniej tarcz mu została prosta ;)

 

choć kto wie jak to wyszło po uderzeniu o ziemię

 

 

Mateusz-Twoja porada co do opon była bardzo dobra, teraz jest szybko, dynamicznie i przyczepnie, wygrałem z podjazdem na mury 3:2 hehe

Napisano

jutro pewnie też zawitam w parku, pewnie razem z siostrą. nie wiem jeszcze o której godzinie, bo planuje jeszcze zaliczyć Olszanowo. także może się gdzieś miniemy

Napisano

całkiem możliwe, ja park zwiedzam w godzinach 18-19, tak więc różnie może być, jedyną osobą którą widzę zawsze to pan na "mackeenziem" który przyjeżdza ubrany na xpro i siada na ławce, i gada przez telefon przez pół godziny

Napisano

całkiem możliwe, ja park zwiedzam w godzinach 18-19, tak więc różnie może być, jedyną osobą którą widzę zawsze to pan na "mackeenziem" który przyjeżdza ubrany na xpro i siada na ławce, i gada przez telefon przez pół godziny

 

Tez go ostatnio widziałem jak na spacerze byłem:D

Napisano

Bo facet mówi małożonce:

- Kochanie, jadę do parku na trening przed Luizą...

A na miejscu siada na ławce, wyciaga komórkę i flirtuje z kochanką przez cały czas tego niby-treningu...

A po powrocie:

- Ale się skatowałem, wszystko mnie boli, nawet struny głosowe, bo na podjazdach tak jęczałem z wysiłku...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...