Sandacz Napisano 14 Listopada 2010 Napisano 14 Listopada 2010 Co prawda planowałem PN "BT", ale prognozy przewidywały możliwość drobnych opadów, więc pojechaliśmy z Andrzejem inną trasą, by w razie czego szybko się "ewakuować". Oczywiście prognoza się nie sprawdziła i pogoda poprawiała się z minuty na minutę :-). Zaletą tej trasy były w miarę suche dukty. http://www.bikebrother.com/ride/56929 Wieczorem wyskoczyłem jeszcze na krótki spacer przetestować lampkę, bo naprawiałem w "chińszczyźnie" wyłącznik. Świecący Księżyc w pierwszej kwadrze uświadomił mi, że za tydzień będzie pełnia. Jazda przy świetle "łysego" to bardzo fajna sprawa. Wracałem kiedyś w nocy przy pełni znad morza. Jechałem z takim księżycowym "wspomaganiem" na odcinku od Rekowa do Człuchowa. Miodzio :-). Na ogół nawet reflektorka nie trzeba używać (pomijam oczywiście światełko pozycyjne) jeśli nie jedzie się zbyt ostro, a światła Księżyca nie blokują zbytnio drzewa. Oczywiście, wymagane bezchmurne niebo :-)
MMMAAACCC7 Napisano 14 Listopada 2010 Napisano 14 Listopada 2010 oj błota było naprawdę dużo, doliczyć do tego mój strzelający na cały las napęd i robi się ciekawy wypad w ciszy na łono natury, z rzadka często przerywany dźwiękami typu "trzask, chrzęst" itp hehe a nawiązując do pewnej rozmowy (nawet nie pamiętam z kim i kiedy) to pogrzebałem w internecie i znalazłem jako taką stronkę "chojnickiego klubu rowerowego cyklista", ich opis mnie poraził-"przez 10 lat przejechaliśmy parę tys kilometrów" tyle to ja mam w rok zrobione, ale ok, poszedłem dalej, wystrugałem do nich meila i czekam na odpowiedź choć wygląda że toto upadło dla zainteresowanych chojnicki klub rowerowy cyklista
angelo105l Napisano 15 Listopada 2010 Napisano 15 Listopada 2010 Co sadzicie o kadencji? Trening kolarzy torowych. Tylko na ostrym kole lub singlu tak się kręci. I koniecznie w spd lub noskach. Czasem na ścieżce przy obwodnicy tak się rozpędzam. Na platformach to raczej niebezpieczne jest jak kręcę na ostrym, bo w pewnym momencie przestaje nadążać za pedałami i tracę podparcie. Wtedy to tylko hamulec ratuje. Do tego mój rower przy takiej kadencji gubi przyczepność. Adrenalina podnosi się całkiem przyjemnie
tasior Napisano 17 Listopada 2010 Autor Napisano 17 Listopada 2010 zdjęcie 1 zdjęcie 2 zdjęcie 3 zdjęcie 4 Po dzisiejszej małej wyprawie, w domu pomiędzy obiadem, a nauką mała chwila zabawy z aparatem Najbardziej kreci mnie napis World Cup odbijający się na tarczy w 3 zdjęciu =) Ps. kiedyś trzeba będzie zabrać cały sprzęt i zrobić małą sesję w plenerze,
MMMAAACCC7 Napisano 17 Listopada 2010 Napisano 17 Listopada 2010 świetne fotki, a ja szukałem jakiś fajnych tapet na tel dotyczących rowerów he,
tasior Napisano 17 Listopada 2010 Autor Napisano 17 Listopada 2010 Podsumowując Nasz cały temat który otrzymał status "popularnego" trzeba stwierdzić, że trochę wypowiedzi w temacie mamy =)
Sandacz Napisano 17 Listopada 2010 Napisano 17 Listopada 2010 tu widać dodatkową zaletę tarczówek - można zrobić niebanalną fotkę :-) A propos sprzętu foto. Znajoma złapała bakcyla i napaliła się na lustrzankę z dodatkami. - A kto będzie to cholerstwo nosił? - zapytał Jej Mąż. - Ty, Kochanie - odpowiedziała Znajoma :-)
tasior Napisano 17 Listopada 2010 Autor Napisano 17 Listopada 2010 można się śmiać ale jak spakuje do plecaka cały sprzęt razem z kompem gdy idę gdzieś do pracy robić zdjęcia, to przydała by się walizka na kółkach a chcąc robić foto na EURO 2012 :) :icon_mrgreen: to już w ogóle tragarza trzeba będzie ale sesje lokales MTB można i trzeba będzie zorganizować ciekawych miejscówek na zdjęcia w samym człuchowie też nie brakuje
MMMAAACCC7 Napisano 19 Listopada 2010 Napisano 19 Listopada 2010 a to całe "chojnickie towarzystwo przyjaciół roweru" juz chyba umarlo smiercia naturalna, wyslalem maila-nic, siedziba-zamknieta, wiec lepiej samotnie nadal jezdzic, lub zbierajac sie przez to forum
Sandacz Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 Jeśli wierzyć prognozom, jutro ma być bezdeszczowo i słonecznie - oczywiście na wysokości 10 tys. metrów, przy temperaturze -50 st. C. Dlatego planuję się poszlajać po okolicach - raczej bez konkretnego celu, ze wskazaniem na wschód, choć jak zwykle całkowita zmiana kierunku możliwa :-) Wyjazd jak zwykle o 11-tej (z ronda W. Pol.), powrót raczej nie później niż o 15-tej. Mgła może być, deszcz odpada :-)
sarensen Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 Sandacz jedź na wschód tam musi być jakaś cywilizacja
Sandacz Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 Podobno tam bory nieprzebyte, a w tych borach cywilizacja dzikich Borowiaków zamieszkuje... Podobno pod tym Świętym Dębem: http://img228.imageshack.us/img228/3528/dabl.jpg w czasie każdej pełni Księżyca ofiary z Dziewic Borowiacy składają swoim Bogom... A jutro właśnie pełnia, więc warto się załapać na ekscytującą imprezę :-)
MMMAAACCC7 Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 fajne lasy są koło lotynia ale mało dróg leśnych, parę na krzyż, może coś wzdłuż brdy, jakiś mini maraton? ekhm, a skąd oni wezmą dziewice?
Sandacz Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 z grubsza planuję na Nieżywięć, Charzykowy, Mylof, Męcikał i przez Park do Charzyków a potem przez Wolność do Czł.
MMMAAACCC7 Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 żeby mój napęd był choć w 70% sprawny.... to bym też pojechał, a tak to wolę samotne jazdy,
angelo105l Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 żeby mój napęd był choć w 70% sprawny.... to bym też pojechał, a tak to wolę samotne jazdy, Dojedź do Człuchowa trochę wcześniej to jakiś rower się znajdzie. Ja jadę na ciężkim to możesz dosiąść mieszczucha.
MMMAAACCC7 Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 jeśli prędkość śr nie będzie przekraczać 25km/h to jadę i o ile nie będę mieć innych planów, a jak pojadę to będę jechać wam naprzeciw przez nieżywięć w kierunku zach i potem południowym-kierunek krzyżanki/rychnowy, chyba że wasza trasa będzie prowadzić przez brzeźno-nieżywięć
Sandacz Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 Do "centrum" :-) Nieżywięcia (koło kapliczki - krzyżówka na Władysławek/Chojnice) da się dojechać w ciągu pół godziny, czyli o 11:30
MMMAAACCC7 Napisano 20 Listopada 2010 Napisano 20 Listopada 2010 ok, moje okolice bliskie (niecały kilometr) może wpadnę ale nic pewnego.
angelo105l Napisano 21 Listopada 2010 Napisano 21 Listopada 2010 Wyprawa udana. Ciekawe tereny i świetny przewodnik sprawiły, że ujeździłem się na miękko
Sandacz Napisano 21 Listopada 2010 Napisano 21 Listopada 2010 Zatrzymałem się przy Wyszyńskiego, a tu za plecami pustka - a jeszcze na Batorego jechałeś za mną. Prawie teleportacja :-) Tak z grubsza wygląda trasa: http://www.bikebrother.com/ride/57083 do szczęścia brakowało tylko odrobiny słońca, bo oprócz tego warunki dzisiaj były bardzo dobre.
MMMAAACCC7 Napisano 21 Listopada 2010 Napisano 21 Listopada 2010 widziałem z qmplem wasze ślady hehe, na odcinku drogi od Nieżywięcia do szosy Bytowskiej
angelo105l Napisano 21 Listopada 2010 Napisano 21 Listopada 2010 Teleportacja Skręciłem na Długosza bo już byłem wykończony. uwielbiam takie jazdy muszę tylko jeszcze popracować nad kondycją i lepiej się odżywiać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.