RyszarT Napisano 21 Sierpnia 2010 Napisano 21 Sierpnia 2010 Witam wszystkich! Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu roweru trekkingowego, którego cena absolutnie nie przekroczy 1100 PLN. Po przejrzeniu kilku forów w internecie doszedłem do wniosku, że najlepszym wyborem będzie Merida Crossway 10-V, jednak, kiedy chciałem zamówić dziś ten rower sprzedawca doradził mi Northtec Caledon Acera twierdząc, że będzie ma on zdecydowanie lepszy osprzęt, amortyzację siodełka i regulowaną płaszczyznę kierownicy (to akurat cholernie mi się podoba, bo bardzo zależy mi na wygodzie). Nie znalazłem podobnego tematu tutaj na forum, więc pytam: który z tych rowerów będzie Waszym zdaniem lepszym wyborem? A może warto zastanowić się jeszcze nad czymś zupełnie innym? Z góry dzięki za odpowiedzi. RyszarT
jabol Napisano 22 Sierpnia 2010 Napisano 22 Sierpnia 2010 "sprzedawca doradził mi" - chciał ci wcisnąć szajs. Northtec to nie są dobre rowery. Lepiej kupić dobrą używkę, niż słabą nówkę: http://allegro.pl/item1195830508_radon_tcs_17cali_okazja_po_1000km.html Ile masz wzrostu? Jeśli nie więcej niż ok. 1,76 to bierz i się nie zastanawiaj, za taki rower musiałbyś dać ok. 2000 zł.
tor23 Napisano 22 Sierpnia 2010 Napisano 22 Sierpnia 2010 Popieram kolegę jabol. Ja też wolał bym używkę z dobrym osprzętem niż nówkę w klasie do 1200 zł. Ten Radon to już naprawdę ładny sprzęcik.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.