[łańcuch] skuwane ogniwo ciężko chodzi

[plosaczek]

Witam

 

Rower mam od niedawna. Przejechałem jakieś 200 km, teraz były te deszcze, dużo błota no i się pobrudził

 

Chciałem go wyczyścić, łańcuch rozkułem zestawem do rozkuwania. Skułem (ale jeszcze nie założyłem na rower) chciałem go wyczyścić szczotką i płynem do mycia naczyń ale to niewykonalne, jutro kupię coś z tego co napisaliście w tym temacie o konserwacji.

 

Zauważyłem że skute ogniwo ciężko chodzi. Co to oznacza ? Zepsułem łańcuch ? Wyjmowałem ten nit i wkładałem z 5 razy (raz nawet wypadł do końca ) ciągle jest to samo.

[Welniak]

Musi być osadzone równo. Jak już tyle razy wkładałeś i wyjmowałeś to już nic nie wyszło zbita. Pamiętaj, że za każdym razem, gdy skuwasz łańcuch to skuwane miejsce musisz obruszać bo początkowo zgina się ciężko.

[plosaczek]

Jak już tyle razy wkładałeś i wyjmowałeś to już nic nie wyszło zbita.

 

Co to jest bit ?

 

Obruszanie pomogło Dzięki.

Nie przyszło mi do głowy, żeby go powyginać ^^ kręciłem tylko tymi ogniwami tak jak by na przerzutce był.

 

 

Nie rozkuwałem go do końca tyle razy. Wyciskałem ten gwint? to ze środka tak do połowy, wtedy zaczynał się normalnie obracać i wciskałem na nowo.

[Welniak]

Byłem zamyślony pisząc poprzedniego posta. Miało być nic nie wyszło zbita. Jeżeli pomogło to dobrze, ale teraz może to być słaby punkt łańcucha.

 

EDIT:

A jednak nie byłem zamyślony tylko zamieniło mi słowo określające tylną część ciała na słowa "nic nie wyszło".

[plosaczek]

A jednak nie byłem zamyślony tylko zamieniło mi słowo określające tylną część ciała na słowa "nic nie wyszło".

 

acha Nie znam jeszcze tego forum, myślałem że piszesz o jakieś części łańcucha

 

Słaby punkt co to znaczy ? To wygląda dosyć solidnie, samo nie ma prawa chyba nic wylecieć w tym miejscu, teraz ? (chociaż jak potem to wyciskałem to nie było tak ciężko jak za pierwszym razem)

Jutro będę miał spinkę.

 

Co jaki czas czyścicie łańcuch ?

[Fenthin]

Słaby punkt, gdyż każde rozkuwanie i skuwanie łańcucha w pewnym stopniu go osłabia, tym bardziej że próbowałeś skuć łańcuch kilkrotnie w tym samym miejscu.

 

Łańcuch czyszczę podczas każdego smarowania. Przy jeździe w warunkach błotno-deszczowych co jakieś 200km trzeba się pobawić. W przypadku jazdy w suchych warunkach, głównie po szosie napęd wytrzyma nawet dwa razy dłużej bez czyszczenia.

[ugupu]

Wywal w diabły to ogniwo i kup spinkę do łańcucha. Na przyszłość będzie jak znalazł. Jeśli chodzi o konserwację łańcucha, nie ma "limitu" kilometrów. Trzeba to robić w miarę potrzeby.

[mati123]

Ugupu ma racje kup spinkę!

[Sonix]

Najlepiej Srama

[Welniak]

Najlepiej Srama

 

Dokładnie. Niestety spinka Shimano ma coś w sobie. Coś czego nie trawię, a mianowicie trudno się ją rozpina. Przynajmniej mnie. Spinka SRAM-a jest o wiele lepsza niż jej odpowiednik u Shimano.

[Miecho87]

Mówiąc "spinka Shimano" masz na myśli ten wynalazek, gdzie jedna blaszka na dwa piny, a druga szczelinę przez długość obu pinów? Ona nie jest przeznaczona do rozpinania - samo Shimano tak o niej pisze - jest jednorazowa.

[Welniak]

Tak Miecho o tym wynalazku myślę. Dobrze wiedzieć, że to jest jednorazówka (serio nie wiedziałem).

[plosaczek]

Już mam tą Srama.

 

Niestety nie na tym ogniwie (chyba), zgubiłem je. Liczę, że samo się nie znajdzie podczas jazdy

 

Macie jakiś patent na rozpinanie jej ? Mi to idzie ciężej niż z rozkuwaniem. Teraz ją wyginam lekko w obydwie strony jednocześnie dopychając do siebie. Najgorsza jest sama końcówka.

 

BTW. mam taką : klik

[Welniak]

Trzeba ścisnąć łańcuch do siebie a następnie na boki. Tyle.

[PoleK]

a co do mycia, to ostatnio zrobilem Shake z plynu do prania + plynu do zmywania i wody:P

 

wstrzasalem przez kilka minut, a potem odstawilem na 3 dni:P (na czas jak malowalem ramke akuratnie) wiec nie mowie ze musi tyle stac;)

 

po wyjeciu nawet bez nasmarowania chodzil cichutko, i nic mu sie nie stalo, wszystko cacy i czyciutki jak nie wiem.

[plosaczek]

Ja zrobiłem podobnie tylko, że nie płyn do mycia naczyń a do szyb o "silnych właściwościach odtłuszczających" Ale bałem się, że to woda w końcu jest, to poprawiłem tą benzyną

 

 

A ogniwo się znalazło ! Przy okazji samo się wyeliminowało. Tak więc mogę zdecydowanie polecić spinkę bo rozkuwanie i skuwanie nie działa zbyt dobrze na łańcuch.