[koła] Do XC pod sakwy

[Patryke]

Witam,

Mam takie kółko pod tarczę (zastanawia mnie tylko tylne, o przednie się nie obawiam - na nim nie będę mocował bagażnika):

- piasta Novatec D042SB (4 maszyny) + obręcz Alexrims XD-lite + szprychy Sapim race (2.0-1.8-2.0)

 

I właśnie zastanawiam się jak z wytrzymałością takiego kompletu? Spokojnie da radę? Ciężar ładunku prawdopodobnie coś ok. 15 kg + 12 kg rower + 78 kg ja

Prawdopodobnie będę jeździł wyłącznie asfaltem. W sumie koło mocno dostało w górach na kamieniach, więc myślę, że teraz też powinno dać radę. Jednak wolę się upewnić, żeby później nie było niespodzianek.

 

I jeszcze jedno pytanie. Jakie najlepiej dobrać opony? Większy balon będzie na plus w tej sytuacji? Mam do wyboru slicki Kenda Kwest 1.5 i semi-slicki Kbix Nomad 2.0.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[Patryke]

Jestem już po jednej wyprawie która trwała siedem dni, ok. 900 km z sakwami i spokojnie koło dało radę. Czy to kamienista, szutrowa czy asfaltowa nawierzchnia. Jedynie trzeba było uważać na krawężniki - Kenda Kwest 1.5" dużo nie wybacza, ale za to ładnie się toczy

[TocaS]

Posiadałem na tyle Xdlite ze szprychami mach1 i przy mojej wadzę 88 kg plus 11kg rower i czasami bagażnik 4 kilo dawała rade przy oponie 1.1 . Na pewno jakieś 4 tysiące przejechała teraz testuje mavica.