[do 1000] miła szosa

[bozar]

Servus wszystkim

 

 

 

 

pomagam koledze (już któremuś z kolei) kupić miły i szybki rower do poruszania się po mieście.

 

Najbardziej chodzi o niezawodność i funkcjonalność. Dlatego będzie to pewnie coś na z klamkomanetkami i najprawdopodobniej na stalowej ramie (ale to nie warunek). Nie wiem czy w tej cenie uda się wyrwać coś nowego, więc sądzę, ze lepiej postawić na allegro i szukać okazji. Kolega ma 182 wzrostu i wcześniej nie jeździł na szosie. Aha musi czuć się 'wygodnie' o ile o wygodzie może być tu mowa:]

 

Wstępnie wybrałem 3 rowery:

 

http://allegro.pl/item1187070236_markowa_szosa_na_pelnym_shimano_105.html

 

http://allegro.pl/item1192131777_accent_ladna_dobry_osprzet.html

 

http://allegro.pl/item1186308237_columbus_d_s_c_shimano_600.html

 

Dobrze celuję? a może mi coś podpowiecie?

[focus25]

Typowa szosa nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem do jazdy po mieście. Brak jakiegokolwiek komfortu jazdy. Krawężniki, kostka brukowa, dziury w jezdni, to nie jest środowisko w który kolarzówka długo wytrzyma. Chyba że kolega lubi SM i ma czas i umiejętności na częste centrowanie kół.

[bozar]

no nie do końca się zgadzam:) jeżeli 'problem' tkwi w kołach to ja go zupełnie nie widzę. Wszystko to kwestia dobrego zaplotu i obręczy. Sam jeżdżę na dwóch 'szosach' z ostrym kołem i (mówie to z bólem serca) nie dbam zbytnio o ich szanowanie. Skaczę z krawężników, jeżdżę po bruku i  po sezonie koła są proste (jedno wytrzymało 25 minutową jazdę na samej obręczy, oprócz odprysków lakieru - proste jak szczała).

 

Kolega się uparł na szosę, więc szosę chcę mu dostarczyć

 

Więc jak z tym rowerumi z linków?