[naped] eksploatacja

[jasskulainen]

witam

niedawno zlozylem nowy naped na calkiem niezlych czesciach

 

kaseta slx, lancuch lx i korba deore

 

 

i teraz pytanie

 

spotkalem sie z opinia zeby zmieniac lancuch co 500km (system 2 lancuchow)

 

warto sie w to bawic ?

 

czy jak jest ok to nic nie zmianiac i poprostu jezdzic ?

[MonoVan]

poprostu jeździj, niema najmniejszego sensu bawić się w takie rzeczy.

[MTBike]

A według mnie jest sens , jeszcze tego nie testowałem , ale na zdrowy rozum jak będziesz zmieniał łańcuch co 500 km to na pewno tak zębatki szybko nie pójdą jak byś jeździł na 1 łańcuchu . Bo wtedy jeden łańcuch się już trochę rozciągnie i już będzie robił z ząbków logo ,,nike`` a tak zakładasz drugi nie rozciągnięty i on już nie kaleczy , na pewno ogólnie wyjdzie cie to na + . No chyba że nie chcesz się bawić , lub nie masz narzędzi .

[jasskulainen]

mam spinke wiec cala operacja jest bezproblemowa i szybka

 

 

zastanawiam sie poprostu czy kupic 2 lancuch

 

i to caly problem

[focus25]

Na 2 łańcuchy masz ten plus, że jak ci się zerwie jeden łańcuch to masz drugi, nie musisz zmieniać całego napędu.

[blair7]

To jest dobry sposob, sam go stosuje od 2 lat, i jeszcze jedna jego zaleta jest to ze jak lancuch jest usyfiony, to mozna go zmienic kiedy nie ma czasu na czyszczenie

[mrmorty]

Ja się w to bawię na sporo niższych grupach niż Twoje i starcza na cały intensywny(czasami) sezon plus zima(zimą licznik mi przymarza więc to osobna kategoria ilości kilometrów) czyli min ok 6 kkm

Mam kolegów którzy używają trzech łańcuchów ze zmianą co 600 km i też sobie to chwalą, choć wadą jest to że trzeciego łańcucha nie zużywa się do "końca" - wtedy taka kaseta z łańcuchem trafia do mnie, trochę ją podpiłuję i jest jako awaryjna na zimę :-)

Polecam

[jasskulainen]

lancuch juz jest w drodze do mnie

 

dzieki panowie