PeterDRE Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Witam, Pytanie mam odnośnie tego właśnie amortyzatora co w temacie, EPICON SL SANTOUR, zakupiłem go już z rowerkiem i wszystko jak najbardziej super, chodzi genialnie z tego co widziałem na forum opinie o nim nie są też najgorsze. Kupując cały rower szczerze powiem że nawet nie miałem pojęcia że jest to powietrzny amortyzator, od pół roku jeździłem aż teraz na pewnej małej wyprawie obadałem że jest to powietrzny bo znalazłem zaworek "wentyl" i zachciało mi się pobawić -> zeszło powietrza trochę, co teraz ?? zakupiłem Sobie już pompkę czekam na przesyłkę, ale pytanie do ilu mam to pompować co i jak? Gdzieś wyczytałem że jest też jakaś tabelka jakie ma być w nim ciśnienie itd. Jestem zielony jeśli chodzi o te powietrzne amortyzatory. Mile widziana pomoc od was Koledzy...
hero9978 Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że pompujesz amortyzator pod siebie to znaczy tak aby tobie odpowiadał powietrzne amory maja to do siebie że są w miarę uniwersalne .
MonoVan Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 zobacz na stronie producenta, lub napompuj powiedzmy 150 psi, i zobacz czy Ci odpowiada ewentualnie dopompuj bądź popuść. Amorka tym nie zepsujesz
Olek293 Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Witaj. Pod wagę 75kg idealne dla mnie ciśnienie to 80psi do jazdy codziennej. Jak chcę jeździć szybciej dobijam do ~95psi, ale wtedy tracę na komforcie, co jest oczywiste
Pymyn Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Ja jak dotad zrobilem jakies 100 km na Epiconie, ktory kupilem w srode. Moja waga wynosi 71-72 kg. Z poczatku przetestowalem amor przy 60 psi lecz jest to lekka przesada bo amor jest zbyt miekki i buja przy normalnej jezdzie. Jezdze przy cisnieniu 70 - 75 psi i calkiem ladnie to chodzi.
ttomii88 Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Nie ma jakis sztywnych norm. Pompojesz wedlug wlasnych upodoban jak cisnienie nie odpowiada dopompowujesz badz spuszczasz powietrze.
PeterDRE Napisano 15 Sierpnia 2010 Autor Napisano 15 Sierpnia 2010 Dziękuje Koledzy za odpowiedzi jakoś to się przetestuje tak jak mówicie... czekam teraz tylko na pompkę do niego dziś zamówiłem... THX.
Szparek82 Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Nie ma jakis sztywnych norm. Pompojesz wedlug wlasnych upodoban jak cisnienie nie odpowiada dopompowujesz badz spuszczasz powietrze. Wg mnie owszem są - mianowicie odpowiedni SAG (15-20%). W tym przedziale amorek najlepiej pracuje. Sprawdzone osobiście Widelec ma przejechane już ponad 3,5k km.
szczerb Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Mam epicona od ponad 3 lat. Jeździłem na wszystkich 3 ustawieniach skoku - większość żywota był katowany w "dualówce ze zboczeniem FR" ze skokiem ustawionym na 140mm. Od jesieni siedzi w fullu xc/enduro ustawiony na 120mm. Na każdym z ustawień kwestia ciśnienia wygląda inaczej. Inaczej też wygląda zależnie od ilości oleju w komorze powietrznej - trochę być musi, żeby był szczelny a uszczelka się nie ścierała, a wlewając więcej zmniejszamy objętość komory utwardzając koniec skoku. Generalnie sposób jest jeden - pompka w plecak i w drogę. Liczby z tabelki dadzą Ci tyle samo co pompowanie i sprawdzanie "na sucho" w przedpokoju.
moojmisiu Napisano 16 Sierpnia 2010 Napisano 16 Sierpnia 2010 Generalnie sposób jest jeden - pompka w plecak i w drogę. Liczby z tabelki dadzą Ci tyle samo co pompowanie i sprawdzanie "na sucho" w przedpokoju. W instrukcji Epicona nie podanej tabelki z podanym ciśnieniem dobranym do wagi użytkownika. Jest podane tylko maksymalne ciśnienie, do jakiego można pompować. Ogólnie jest tak jak mówisz - bierze się pompkę i jedzie próbować. Ja w sumie nie wiem, jakie mam ciśnienie, zacisnąłem na ladze opaskę montażową i ustawiałem na sag - mam około 15 mm i to dla mnie kompromis między komfortem (jest całkiem ok), a pewnym bezpieczeństwem widelca (baaaardzo trudno go wtedy dobić).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.