invidius Napisano 8 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Nieszczęśliwie wjechałem w ławkę wyginając widelec. Nie będę się wypłakiwał ani wylewał swoich frustracji, zapytam się tylko czy widelec na złom czy może jakieś prostowanie i po bólu? Zdjęcia mam nadzieję ukażą skale zniszczeń. po przed więcej zdjęć jak by ktoś potrzebował http://img840.imageshack.us/g/24513111984132163441100.jpg/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreteda Napisano 8 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 ja bym wymienił, bo jak wygniesz to i tak bd słabsza sztywność i znowu sytuacja się powtórzy wg. mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raymanol Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Hmm, najlepiej wymienić... ale, z drugiej strony tylne widełki można bezproblemowo rozginać o np. jeden rozmiar, samo wygięcie przynajmniej na zdjęciach nie wygląda na duże więc może warto pokusić się o prostowanie? wiadomo że widelec będzie trochę osłabiony, ale wydaje mi się że nie powinno to drastycznie wpłynąć na bezpieczeństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elziomallo Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Każdy wybity ząb będzie kosztował więcej niż nowy wideł ;] Ryzyk fizyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
invidius Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Niestety, ale zauważyłem że dolna rura zaraz za mufą jest wgnieciona. Także nie pozostaje nic innego jak wymiana ramy z widelcem. A taka piękna rama była... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raymanol Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Tego już bym nie lekceważył, więc nie pozostaje mi nic jak łączyć się z Tobą w bólu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 jaki to był columbus? koło całe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
invidius Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 SL lub SP. Ale z tym rozmiarem to SL myślę. Widelec z tego samego co i rama. Koło ma teraz bicie jakieś 1mm. Koło całe z tego względu że zahaczyłem widelcem, a koło oparło się z boku. Wiecie o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elziomallo Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Parfrazując klasyka: "Wszyscy jesteśmy dziś Invidiusami" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 http://www.yamaguchibike.com/content/Accessories/Gift_Items#Bookends możesz se zrobić dwa otwieracze do piwa, jeden sprzedasz na allegro, przytrzymke do książek i kubek na ołówki. z suportu popielniczke. kątówka w dłoń i do dzieła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
invidius Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Ze względu na sentyment zachowam ją jednak całą. Jak będę miał wolny kawałek ściany na pewno ją tam powieszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sucharix Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 invidius czy ty przypadkiem nie wyrwałeś tego rowerku z allegro pod koniec zeszłego roku? Licytowałem swego czasu bardzo podobny albo ten sam. A w temacie, wielka szkoda bo rurki eleganckie a i geometria była już wystarczająco zwarta... ps. tak sobie myśle czy ramy nie dałoby się jakoś uratować, jeżeli uszkodzeniu uległa tylko dolna rura a sterówka jest prosta? Może ktoś dałby radę jakoś wzmocnić od dołu połączenie rury sterowej/rury dolnej? Wiem, że to "lepienie na siłę" ale zwyczajnie szkoda tej ramy. Widelec to najmniejszy problem, coś znajdziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
invidius Napisano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 W listopadzie go wyrwałem więc całkiem możliwe że to ten o którym mówisz. A jedynym rozsądnym rozwiązaniem ratowania ramy jest wymiana dolnej rury. Można to też prostować, ale taka rurka już nie ma takiej wytrzymałości. Koszty tego pewnie są na tyle duże że sprawa jest raczej nieopłacalna. No chyba że jakiś spadek cioci z ameryki się trafi. PS. Trochę związane z tematem http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:qXvWw3iyHN8J:www.bcltechnologies.com/document/products/magellan/samples/sample.pdf+Aligning+a+Fork&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESiKa3VuvUw9k80UP8rmo9oIoOzLfa_I_Ap8KVCGdXrqSyKERYQwD6uJXJD3S1c6xQIC3jFNAlp2tRFU57lqi9ujUx-Q38SpOt_loW-alqMtG67uU37yYRsNzpzspe0o-QbFmS6P&sig=AHIEtbRnYNEyJA4D5yq-lEB0_YKnwqyzvw Ciekawe informacje dotyczące ramy i widelca, prostowania różnych rzeczy sprawdzania geometrii itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.