[piasty] opory

[Kukasz]

Witam wszystkich użytkowników forum.

 

Zastanawiam się ile % efektywności traci napęd na piastach. Czy są gdzieś dostępne takie testy? Jaka jest różnica w toczności pomiędzy np shimano sora a dura-ace lub innymi piastami bardzo wysokiej klasy? Nie chodzi mi o to jak piasta kręci się bez obciążenia (jak się podniesienie rower i puści koło luzem) tylko jak zmienia się faktycznie opór pod obciążeniem (w czasie jazdy). Jest jeszcze przyrost oporu na tylnej pieście kiedy wkłada się dużą ilość energii w pedały. Łańcuch wtedy ciągnie piastę mocno w kierunku przodu roweru, obciążenia są wtedy większe niż nacisk od samej wagi roweru z kolarzem. Oczywiście ważny jest też wtedy suport który jest ciągnięty do tyłu (i do dołu od nacisku na pedały). Jak wygląda to procentowo lub watowo, jak subiektywnie, może różnice w pomiarach prędkości średniej? Czy ktoś użytkował bardzo różne jakościowo piasty i ma w tym temacie jakieś spostrzeżenia?

[ursusek]

Witam .Zastanawiam się do czego potrzebna jest Ci ta wiedza ?

[Kukasz]

Witam .Zastanawiam się do czego potrzebna jest Ci ta wiedza ?

 

Do ekonomicznego podrasowania napędu. Po prostu chodzi o to żeby kluczowe elementy były najlepsze. I żeby wiedzieć po prostu czy sens jest kupować najlepsze, jaka jest różnica. Podrasowanie napędu po to żeby zwiększyć swoje możliwości na lokalnych zawodach. Generalnie chciałbym zdobyć wiedzę o wpływie każdego elementu roweru na efektywność przenoszenia mocy. Na razie zacząłem od piast ponieważ te chcę teraz wymienić. Mam na oku Novateki NT-A171 SB i NT-A171 SB. Gdzieś czytałem tu na forum że mają się lepiej toczyć od dura-ace. Ale generalnie mi chodzi o to jaka jest różnica pomiędzy słabymi piastami a tymi z wyższej półki. Ponieważ mam wiele rowerów i chciałem wyrównać ich możliwości napędowe. Prawdopodobnie nie zastanawiałbym się tak nad tym gdybym nie odczuł kosmicznej różnicy w toczności łyżworolek po zmianie łożysk z ABEC-5 na ABEC-7. Przy ABEC-5 efekt był taki że przy bardzo silnym dociśnięciu wręcz się zwalniało do prędkości około 15 kmh, po prostu łożyska pod dociskiem wręcz hamowały, na łożyskach ABEC-7 przy takich samych dociśnięciach prędkość wynosiła około 25 kmh. A teraz rower. Koła są większe, łożyska wykonują mniej obrotów więc udział procentowy jest mniejszy. Ale teraz jeżeli prędkość średnia na sorze około 35 kmh, miałaby się poprawić do około 37 kmh albo przy sprincie kiedy tak jak mówiłem wcześniej łożyska są silnie gniecione z 55 do 60 kmh na lepszych piastach, akurat tutaj nie wiem jak to wychodzi do końca ale zakładam że przyrost oporu na łożyskach po dociśnięciu jest proporcjonalny do przyrostu oporu powietrza.

[Miecho87]

zakładam że przyrost oporu na łożyskach po dociśnięciu jest proporcjonalny do przyrostu oporu powietrza.

Bardzo ciekawa teoria, ja zakładam, że w próżni łożysko ma bardzo podobny opór.

Da się takie testy przeprowadzić bez problemu, ale ktoś to robił to nie wiem.

[Timon92]

Próznia i brak grawitacji to dwie rózne rzeczy. A brak grawitacji i docisniecie lozyska to takze dwie rozne rzeczy.

[Miecho87]

A kto i gdzie mówił o grawitacji?

[Timon92]

A co ma próznia do tematu?

[enduroriderPL]

Bardzo różne jakościowo piasty różnie się toczą. Tak jak sam napisałeś niektóre lżej a niektóre ciężej. To co jest ważniejsze na dłuższą mete to uszczelnienie bo to ono odpowiada za to żeby piasta była czysta w środku. Nie wiem jak to jest na szosie, ale w terenie to niedługim czasie widać różnicę. Jeżeli chcesz mieć większą prędkość średnią to inwestuj w opony a nie w badania nad lekkością toczenia się piast

[Miecho87]

A co ma próznia do tematu?

Dokładnie tyle samo co opór powietrza do oporu łożysk. (Końcówka drugiego postu Kukasza - później przeze mnie cytowana)

[Kukasz]

Dokładnie tyle samo co opór powietrza do oporu łożysk. (Końcówka drugiego postu Kukasza - później przeze mnie cytowana)

 

Myślałem o oporze powietrza kolarza z rowerem wraz ze wzrostem prędkości. Zwiększanie się oporu łożysk to od większej mocy wkładanej w pedały co powoduje dociskanie piasty w kierunku przodu roweru a suportu do tyłu. Dlatego przy niższej prędkości podałem przykładową różnicę 3 km/h a przy większej 5 km/h. Jak się domyślam rewelacyjnie wypadają wtedy łożyska ceramiczne których kulki są o wiele twardsze i właściwie wcale się nie odkształcają. Ale wtedy to strasznie drogo wychodzi.

 

Fakt w terenie zauważyłem różnicę w toczności po zabrudzeniu piast tak samo jak duży wpływ miało zabrudzenie łańcucha. Mało tego zauważyłem dużą różnicę po nasmarowaniu dobrym teflonowym smarem. Więc bardzo małe rzeczy mają duży wpływ.

 

Wiem że opony są ważne dlatego inwestuje w szytki.

 

Uszczelnienie widać najprościej rozwiązać piastami na łożyskach maszynowych z podwójnym uszczelnieniem.

[enduroriderPL]

Fakt w terenie zauważyłem różnicę w toczności po zabrudzeniu piast tak samo jak duży wpływ miało zabrudzenie łańcucha. Mało tego zauważyłem dużą różnicę po nasmarowaniu dobrym teflonowym smarem. Więc bardzo małe rzeczy mają duży wpływ. 

 

Jesteś strasznie wyczulony na opory

[ugupu]

Podwójne uszczelnienia=zwiększone opory. Ceramiczne łożyska=niepotrzebnie wywalona kasa.

Siła, wydolność, wytrzymałość , trening, determinacja zawodnika + odrobina techniki=sukces. Na tym się skup a nie na oporach, tocznościach, ugięciach, sztywnościach, krągłościach i szczelnościach.