mrsandman Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Witam Mam problem z licznikiem otóż wczoraj podczas jazdy w trakcie ulewy licznik odmówił posłuszeństwa... Nie mam w nim górnych przycisków i myśle że tamtędy krople deszczu mogły dostać się do środka. Kiedy zauważyłem że się wyłączył schowałem go do kieszeni i 10-15 min póżniej już w domu wyjąłem bateryjke. Czy jest jakaś szansa na odratowanie go, czy mam się rozglądać za nowym? dzieki za pomoc
Rocky Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Jedyne co możesz zrobic, to położyc go na suchej szmacie, w temperaturze pokojowej lub troszkę wyższej i czekac aż woda odparuje. Nie używaj tylko suszarki itp. W 90% jest po liczniku, gdyż mogło dojśc do zwarcia i przepalenia jakiegoś obwodu. Drugą troszkę droższą metodą, jest zakup preparatu w sprayu do czyszczenia złącz elektrycznych, na bazie alkoholu. Wystarczy wpsikac tam odpowiednią ilośc by wypchnąc wodę. Jest większa szansa, że pomoże )
mrsandman Napisano 4 Sierpnia 2010 Autor Napisano 4 Sierpnia 2010 Jednak zmieściłem się w 10% i udało mi się go odratować Dlaczego odradzasz suszarke? Wczoraj po ulewie przesuszyłem go troche suszarką i zostawiłem otwartego na noc, jak widać dało rade:) Byłem z nim dzisiaj u zegarmistrza gdyby po włożeniu baterii nie odpalił może on by coś poradził ale na szczęście nie było takiej potrzeby:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.