[osprzęt] nowy czy używany

[autobus]

Tak się zastanawiam co lepiej by było wybrać kupić osprzęt nowy ale z niższej półki czy używany z wyższej półki (oczywiście nie aż tak bardzo wyeksplatowany). Przykładowo tylna przerzutka nowa Alivio lub używana Deore LX lub XT. Chce się dowiedzieć co myślicie na temat nabywania używanych części.

[arroyo]

Zależy od osprzętu, takie np manetki brałbym używane, przerzutkę natomiast lepiej nową, chociaż wolałbym używane xt niż nowe alivio. Najważniejsza jest ocena stanu używanych komponentów, niektórzy dbają o swój rower i wszystko co z nim związane, inni natomiast potrafią jeździć bez zaglądania czy gdzieś się nie dostał syf który np wypłukuje smar i przyspiesza destrukcję komponentów. Ja np. jestem gdzieś pomiędzy, dbam, ale nie przesadnie, natomiast przy sprzedaży upewniłbym się, że sprzęt działa jak należy.

[focus25]

Jeżeli masz możliwość zakupu osprzętu z pewnej ręki(znasz jego stan), bez dużych luzów to kup używkę. LX czy XT, szczególnie te starsze modele są trwalsze od dzisiejszych , szczególnie tych niższych grup(Alivio i w dół).

[Fenthin]

Używanego amortyzatora z pewnością bym nie kupił, chyba że znałbym dobrze jego historię i osobę sprzedającą. Manetki, kasety, korby itp. moga być używane, przerzutka lepsza nowa, ale dużo zależy od jej stanu.

[focus25]

Sam mam przerzutki LX M565, po przebiegu kilkunastu tysięcy brak w nim jakichkolwiek luzów. To w jakim osprzęt jest stanie zależy głównie od traktowania. Kaset używka to raczej odpada, wizualnie nie zawsze widać stopień zużycia i dopiero po złożeniu napędu okazuje się czy się przyjmie czy nie.Po za tym kasety (HG 40) nie są specjalnie drogie.

[BUBUs]

Jeżeli osprzęt jest w dobrym stanie, to bierz używany. Ja zakupiłem rower używany na deore lx oraz deore xt i wszystko jest w porządku