Artursx1 Napisano 31 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Witam ! Mam pytanie do bardziej doświadczonych odemnie ode mnie rowerzystów : Jak efektywnie regenerować mięśnie po wysiłku ? Pytanie dość proste , ale .... Zawsze po serii 3 dni zjeżdżania po 3-6 godzin ( jazda + wprowadzanie + sporo kręcenia ) bolą mnie mocno mięśnie . Zawsze piłem napoje typu Tiger , zawierające tauryne i to pomagało , ból ustawał i mogłem jeszcze dalej jeździć . Ale teraz zamierzam skoczyć z truciem się . Jak mogę szybko regenerować mięśnie , aby nie bolały i nie były słabe, w przeciągu dnia , i czy to możliwe ? Chce zacząć jeździć np : 6 dni jazdy w tygodniu i 1 odpoczynku . Z wytrzymałością nie mam problemu , jeżdżę ile chce ale ten ból mięśni jest wykańczający . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 wiesz... regeneracja zalezy od wielu rzeczy takich jak twoja kondycja, wiek, to czym sie odzywiasz, co robisz przed, w czasie i po treningu... Napoje typu tiger to niestety porazka. Piszesz, ze jezdzisz 9-18h w ciagu 3 dni, co z reszta tygodnia? 9 czy 18? bo to dosc istotna roznica... jak wyglada Twoj miesieczny lub nawet kwartalny kalendarz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 1 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Mam 17 lat , kondycja jest nie najgorsza . Jedzenie to co ugotuje matka , czyli typowo niedietetyczne rzeczy . Zazwyczaj jeżdżę 1-2-3-6 dni , potem 4-5-7 przerwa . Chciałbym czas przerwy skrócić do max 2 dni , a najlepiej jakbym odpoczywał w 1 dzień . Planu treningowego nie mam narzuconego z góry . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 ten 6 dzien z jaka intensywnoscia? Masz 17 lat, ile lat juz jezdzisz btw? Czy te 3 dni wystarczaja Ci zeby odpoczac? robisz od czasu do czasu dluzsza przerwe w treningu? np raz na miesiac 5-7dni bez roweru, ewentualnie aktywna regeneracja? No i nie napisales czy 9 czy 18h w te 3 dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 1 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 1 dzień jazdy to intensywność na maxa- 4-6 godzin , 2 też wysoko- 4 godziny , 3 dzień bolą mięśnie no i intensywność średnia - 3 godziny . 4 dzień to odpoczynek i ból mięśni , 5 dzień ból częściowo ustępuje i siły mam w pełni , 6 dzień jazda z małą intensywnością ,- 3 godzki , i potem 7 dzień odpoczynek . Godzin w tygodniu wychodzi 15 godzin z czasem się to zmienia . Zazwyczaj po 2 cyklach robię przerwę 3-4 dniową całkowicie bez wysiłku . Czasami bywa tak że w tygodniu jeżdżę o jeden dzień mniej i dochodzi więcej odpoczynku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Ja dość szybko się regeneruję, ale po niektórych etapach ŚLR dają takie żele do wmasowania. Dają bardzo przyjemne uczucie chłodu i orzeźwienia i chyba przyspieszają regenerację. Może spróbuj tego typu wynalazków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariuszk Napisano 8 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 1 dzień jazdy to intensywność na maxa- 4-6 godzin , 2 też wysoko- 4 godziny , 3 dzień bolą mięśnie no i intensywność średnia - 3 godziny . 4 dzień to odpoczynek i ból mięśni , 5 dzień ból częściowo ustępuje i siły mam w pełni , 6 dzień jazda z małą intensywnością ,- 3 godzki , i potem 7 dzień odpoczynek . Godzin w tygodniu wychodzi 15 godzin z czasem się to zmienia . Zazwyczaj po 2 cyklach robię przerwę 3-4 dniową całkowicie bez wysiłku . Czasami bywa tak że w tygodniu jeżdżę o jeden dzień mniej i dochodzi więcej odpoczynku . Po pierwsze jaki jest cel Twojego jeżdżenia. Po co w twoim wieku robisz treningi po 5-6 godzin tyle to trenują zawodowcy. Druga sprawa co to znaczy jazda na maksa przez 4-6 godzin, tak to chyba tylko na wyścigu, a też nie do końca. Przechodząc do twojego pytania to ja bym się najpierw zastanowił nad celem jaki chcę osiągnąć i do tego ułożyłbym racjonalny plan. Jaki jest twój staż treningowy?, jeżeli trzeciego dnia z powodu bólu mięśnie nie jesteś w stanie zrobić solidnego treningu to nie powinieneś go robić bo trenowanie w momencie gdy organizm jest do tego nieprzygotowany nie daje zamierzonych efektów. Na twoim miejscu zrobiłbym tak: trening ciężki nie więcej niż 2 dni pod rząd i długość treningu maks 4-4,5godz. A najlepiej ułożył bym sensowny plan. Np. poniedziałek-wolne, wtorek, środa w miarę możliwości ciężki trening po 3-4godz, czwartek, 1-1,5 spokojnie, piątek 2,5-3godz trening, sobota jak w czwartek, niedziele długi trening 4-4,5godz. Wiadomo lepiej plan dopasować jeśli chodzi o poszczególne dni jak komu pasuje, np dwa ciężkie treningi w sobotę i niedzielę. No i najważniejsza sprawa trzeba jeździć rozważnie i z umiarem. Lepiej zrobić trochę za mało niż zbyt dużo, no i słuchać organizmu, jak czuje że nie jestem w stanie zrobić dobrego, ciężkiego treningu to go nie robię, a robię 1-1,5godz spokojnej przejażdżki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 "Po pierwsze jaki jest cel Twojego jeżdżenia" - dla przyjemności , od czasu do czasu jakieś zawody Dh , ale rzecz biorąc frajda z jazdy . "Po co w twoim wieku robisz treningi po 5-6 godzin tyle to trenują zawodowcy" - powiedzmy tak : 5-6 godzin nie ciągłej jazdy po szosie itp gdzie ciągle kręcisz . A : godzina dojazdu + wprowadzenie roweru pod górę około 10 min za każdym razem + no i do tego zjazd od 2 min - do 3 min , a z kręceniem nawet 1:30 . W czas treningu doliczam wprowadzenie bo też mięśni w końcu używam . "Druga sprawa co to znaczy jazda na maksa przez 4-6 godzin " ciągłe kręcenie na zjazdach korbą , wjazd pod górkę przy dojeździe , również oznacza to skakanie każdej skoczni na które trzeba spoooro kręcić , a na rowerze koło 20kg można się zmęczyć szybko . Staż treningowy : z rowerem na poważnie od 4 lat , na zimę siłownia , głównie areoby . Plan treningowy również niestety , zależy od tego czy mam z kim jeździć czy nie ( jeżdżący bardziej ekstremalnie wiedzą dlaczego ) . Nie raz czas treningu jest zmienny lub krótszy . Może ktoś coś o żelach powiedzieć ? Jak widziałem zawodnicy XC mają jakieś tam żele . Dzięki za radę , i liczę na więcej porad . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Ja jeżdzę codziennie rowerem do pracy.Po obiedzie zawsze zrobię 25-40 km a w weekendy robię 50-60 km jednego dnia w terenie z podjazdami,do tego ciężko pracuję.Mnie nic nie boli,żadne mięśnie itp .Nie rozumiem młodzi ludzie i bolą was mięśnie,moja rada jeżdzić codziennie i nie marudzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bts Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 W 1. dzień odpoczynku (po tym kilkudniowym cyklu treningowym) usiądź na jakiś normalny rower (chodzi mi o to, żeby pozycja była typu XC, a nie typu DH) i przejedź się lekko 20-30 km. To samo zrób dzień przed rozpoczęciem cyklu. Poza tym rozciągaj się - szczególnie mięśnie ud, łydek. Żele są Ci niepotrzebne, w XC używa się żeli energetycznych - do szamania w czasie jazdy, a do nóg to ostatecznie jakieś maści rozgrzewające (Bengay, itd.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PolishGuyFromWork Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Ja jeżdzę codziennie rowerem do pracy.Po obiedzie zawsze zrobię 25-40 km a w weekendy robię 50-60 km jednego dnia w terenie z podjazdami,do tego ciężko pracuję.Mnie nic nie boli,żadne mięśnie itp .Nie rozumiem młodzi ludzie i bolą was mięśnie,moja rada jeżdzić codziennie i nie marudzić Ja jeżdżę codziennie do/z pracy po 15km i ze dwa dni 25-30 do/z pracy i bóle mięśni są pod koniec tyg. Ważne też jest 'jak' a nie 'ile' - to chyba nie tylko roweru sie tyczy :-) . Możesz przejechać 25km lekko a możesz ze średnią ~30km/h i tu może boleć (przynajmniej u mnie tak jest). Mam nadzieje ze za kilka tyg to minie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 na pewno goraca kąpiel pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterForce5 Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Pamiętaj o odżywianiu podczas treningu. Polecam kupić żele energetyczne, takie jak używają kolarze XC,(w lipcowym bB był test). Co do napojów "energetycznych" typu Tiger: jest to totalna porażka, coś takiego to sobie może pić kierowca TIR-a na dłuższej trasie ale nie kolarz. O wiele lepszym rozwiązaniem jest picie np. Isostar-a. Po wysiłku dobrym pomysłem jest wziąć kąpiel w gorącej/letniej wodzie, pozwala to się mięśniom rozluźnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maarten Napisano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Dobra dieta, duzy posilek potreningowy, witaminy, omega 3, 8h snu, ewentualnie jakas suplementacja (BCAA/bialko byleby nie w ilosciach branych przez koksownikow) i bol powinien zanikac . Sam cwicze bjj 9x w tygodniu + 3x silownia/naprzemiennie z biegami i jakichs wiekszych problemow z regeneracja nie mam. Mozliwe tez ze twoj problem lezy w intensywnosci treningow, katowanie sie na maxa wbrew pozorom nie daje jakichs super rezultatow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 1 Września 2010 Udostępnij Napisano 1 Września 2010 stretching po wysilku na pewno nie zaszkodzi, do tego samomasaz, goraca kapiel z sola. Mam nadzieje, ze cos z tego pomoze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YgreK Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Ja po jeździe zawsze się rozciągam (mięsień brzuchaty łydki, mięsień czworogłowy uda, mięsień dwugłowy uda) potem biorę gorący prysznic i wszystkie mięśnie nóg masuje. To mi wystarcza i;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 20 Września 2010 Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Na twój problem przydały by się jakieś ćwiczenia. Ja od miesiąca robię takie coś na nogi: 4 seria po 10 przysiadów z hantelkami po 24 kg każda, 4 serie po 10 wykroków również z hantelkami po 24 kg, 4 serie po 30 razy wzniosy palców na podwyższeniu z obciążeniem 50 kg, do tego na koniec unoszenie 24 kg hantelki samym przodem stopy i utrzymywanie przez 5s również po 10 powtórzeń w 4 seriach. Po miesiącu zauważam znaczącą poprawę jeżeli chodzi i wytrzymałość i siłę nóg. Polecam !. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.