fks Napisano 30 Lipca 2010 Napisano 30 Lipca 2010 Witam. mam nadzieje ze zostane miło powitany, przejdzmy do tematu : ) Mam zamiar jeżdzić na rowerze. Rower to Giant XTC2 2009 Trasy aswalt i ubita droga polna. Ma być to element mojej diety aby zgubić brzuszek. Trenować to moge 7 dni w tygodniu, uprawiam jeszcze biegi na dystansie do 5 km (amatorsko) i tenis stolowy (mam zamiar grać w klubie) Czego wymagam od planu treningowego? - Zgubienie brzuszka - Zwiększenie wytrzymałości - Zwiększenie średniej prędkości Celem rowerowym na pierwsze półroku to byłoby 60 km a końcowy efekt to ponad 100km. Ambitne cele, ale chęci nie brak. Nie mam zamiaru się zrazić na początku bo początki są zawsze trudne. Dieta: - latem jem śniadania i obiadokolacje - staram sie jesc duzo owocow i warzyw. - jem 1-2 w tygodniu ryz makaron - sałatki warzywne jakiś piersnik z kury - a poza sezonem to co mama zrobi : ) Nawodnienie: - Staram się nie pić gazowanych rzeczy, ale sama woda mi nie wchodzi ;< Ice Tea pije - Małego piwka to sobie nie odmówie.
GdyniaBiker Napisano 30 Lipca 2010 Napisano 30 Lipca 2010 Miło witamy W tym dziale obserwujemy ostatnio wysyp tematów o gubieniu brzuszka i poprawie formy, także zachęcam Cię do poczytania Warto też poszukać starych tematów. W zasadzie nie będę sypał radami, bo właśnie wiele razy już były powtarzane. Co innego, jak będą konkretne pytania. Ice Tea nie jest zabójcze, ale pewnie ma sporo cukru, dobrze by było wyrzucić. Piwko - wiadomo. Zależy, jak często, ale też. Raczej nie nastawiaj się na treningi codziennie, natomiast codziennie powinno być trochę ruchu.
fks Napisano 30 Lipca 2010 Autor Napisano 30 Lipca 2010 Czyli np raz rowerek raz bieganie? 3x rower 2x bieganie Widze po nicku ze z gdyni jestes a ja tam mam zamaiar kupić rower : ) Kupiłes albo serwisujesz u Żuchlinskiego?
GdyniaBiker Napisano 30 Lipca 2010 Napisano 30 Lipca 2010 Zależy, co masz na myśli, przez pierwszy wiersz Acha, zedytowałeś post, i co ja mam Ci teraz powiedzieć Skoro uprawiasz kilka sportów, to siłą rzeczy będą na przemian. Jeśli dasz radę 5 treningów, to ok. Tylko nie przesadzaj z intensywnością dzień w dzień, ważniejsza jest systematyczność. W dni przerwy też nie powinieneś zalegać na kanapie, ale trzeba pamiętać, że organizm się regeneruje Jestem, nie kupowałem roweru, nie serwisowałem, ale robiłem tam zakupy, realizowałem reklamację i bywam co jakiś czas, masz jakieś pytania odnośnie tego sklepu ?
fks Napisano 30 Lipca 2010 Autor Napisano 30 Lipca 2010 Czytałem w internecie opinie sklepu. Opinie wiadomo są dobre i złe, więcej było złych ale nie były podparte przykładami z życia. Czyli raczej muszę wiedziec jaki rower kupić gdy tam idę? czy można liczyć że mi pomoga? I jak się ma kolarstwo do tenisa stołowego wie ktoś? Można uprawiać żeby zwiększyc wytrzymałosc? Trzeba kupić pulsometr żeby prowadzić trening?
GdyniaBiker Napisano 30 Lipca 2010 Napisano 30 Lipca 2010 Nie trzeba mieć pulsometru, żeby poprawić formę, ćwiczyć, nie żartuj Natomiast jeśli ktoś musi ściśle miarkować wysiłek, albo chce trenować precyzyjnie, bardziej wyczynowo, obserwować reakcje organizmu, to jest on przydatny. No tenis stołowy nie jest typowym sportem wytrzymałościowym, jak kolarstwo I dobrze, zadziała ogólnorozwojowo, jeśli rzeczywiście tak szybko skaczesz za piłką. Na pewno obie aktywności poprawiają wydolność i motorykę i wzajemnie działają pozytywnie, ale myśląc o wyczynowym zmaksymalizowaniu wyników raczej nikt by ich nie łączył w dużych ilościach. Na pewno wielkim plusem jest duży wybór i jeśli chodzi o rowery - aktualny asortyment. Rzeczywiście nie wydają się bardzo entuzjastycznie nastawieni do klienta, ale też zależy, który koleś. Pomóc pomogą, ale w sklepach ogólnie liczyłbym na siebie, bo często sprzedawcy oszukują, albo nie dbają To jak widzisz dokładnych informacji nie mam, bo kupowałem drobniejsze rzeczy. Możesz zawsze wziąć ze sobą kogoś bardziej doświadczonego, to dopilnuje trzymania się faktów i doradzi
fks Napisano 4 Sierpnia 2010 Autor Napisano 4 Sierpnia 2010 załóżmy ze mam pulsometr itp itd. To jak jezdzic zeby schudnac? jaka kadencja? i na jakim pulsie? niech ktos wytlumaczy na chlopski rozum bo ja nie ogarniam : |
bros Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Nie pamiętam dokładnie stref treningowych. Zaraz ktoś zapewne Ci je poda co do %. Ja tylko powiem, że zasada jest prosta - im większa intensywność, tym więcej tłuszczu spalasz. Niestety przy większych intensywnościach oprócz tłuszczu palą się mięśnie. Po kilku tygodniach organizm jest wykończony. Czasem, można sobie na to pozwolić, mając duża świadomość swojego ciała i odpowiednią wiedzę. W Twoim wypadku to nie przejdzie bo trenujesz również tenis stołowy więc spadek 'sił witalnych' nie jest czymś dobrym;) Generalnie z tego co pamiętam powinno się jeździć w okolicach 65%HRMax (dla mnie poziom nie do osiągnięcia, przy spokojnej jeździe mam 75%, przy dużej intensywności 80-85%). Jest to poziom odpowiadający spokojnej jeździe - tłuszcz się pali, mięśnie nie są obciążone. Czas treningu wg mnie min. 1h (zakładając, że jedyne Twoje treningi to rower + bieganie). Musisz jednak wiedzie, że sama jazda to nie wszystko. Dieta ma tutaj większe znaczenie od samego wysiłku. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, że latem jadasz tylko 2 posiłki w ciągu dnia - to zdecydowanie za mało. Jeżeli możesz, napisz tutaj co dokładnie jadasz w ciągu dnia i w jakich ilościach.
fks Napisano 5 Sierpnia 2010 Autor Napisano 5 Sierpnia 2010 śniadanie: chleb ciemny i warzywa (pomifory cebule opgorki paopryki) 4-5 kromek takich małych obiadokolacje : ryz albo piers z kurzcaka, salatka meksykanska, albo ryby ( tego najwiecej) sniadanie 10 a obiadokolacja tak od 17-19 i jeszcze w miedzyczasie zupe zjem zazwyczaj rybna : )
bros Napisano 5 Sierpnia 2010 Napisano 5 Sierpnia 2010 Powiem Ci, że jestem w szoku ... To jest dużo za mało. Strasznie spowalniasz swój metabolizm. A ile masz wzrostu i ile ważysz ?
morganfriman Napisano 6 Sierpnia 2010 Napisano 6 Sierpnia 2010 Wlasnie ciekawa rzecza jest ze ludzie chcac schudnac koncentruja sie na tym by nic nie jesc. Albo jesc 2 posilki max dziennie. A przeciez chudnie sie gdy organizm zuzywa wiecej kcal niz mu sie dostarcza...ale mozna to robic z glowa! Rozkrecajac metabolizm mozna jesc wiecej niz dotychczas i chudnac... wiem co mowie Podstawa jest optymalnie 5 posilkow dziennie. I zero cukrow prostych w diecie. Nie wolno tez zapominac o tluszczach! Bo czesto ludzie mysla (blednie) ze to jest ich sprawka ze tyjemy w XXI wieku.
fks Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Napisano 6 Sierpnia 2010 Wzrost 190 waga 92 ja sie chce tylko opnoki pozbyc ; D
morganfriman Napisano 6 Sierpnia 2010 Napisano 6 Sierpnia 2010 ja mam 198cm i waze 100kg i wszyscy mi mowia ze jestem chudy. To skad u Ciebie oponka?
Gracek Napisano 6 Sierpnia 2010 Napisano 6 Sierpnia 2010 ja mam 198cm i waze 100kg i wszyscy mi mowia ze jestem chudy. To skad u Ciebie oponka? Mięśnie więcej ważą niż tłuszcz
swiesiul Napisano 7 Sierpnia 2010 Napisano 7 Sierpnia 2010 Witam. nie chce zaśmiecać forum więc napisze tuu. Mam około 180 i 77kg. I chciałbym schudnąć. Mam od pon. zamiar przejść na jakąś dietę 1000 1500 kcal i trening 3x dziennie. Rano bieganie mniej więcej w południe basen aa wieczorami rower. Dopóki jest w miarę ciepło będę starał się tak trenować. A przez zimę będę znacznie więcej chodził na basen i może jakaś siłownia (ale to taka b.lekka)Czy to dobra kombinacja? Czy może zastosować coś innego? Mając na myśli lekką siłownie mam na myśli bieżnie i rower stacjonarny. Z góry dziekuje za pomoc pozdrawiam. Dodam że te treningi będą trwały dopóki nie schudnę 4/5kg.
morganfriman Napisano 7 Sierpnia 2010 Napisano 7 Sierpnia 2010 Mam od pon. zamiar przejść na jakąś dietę 1000 1500 kcal i trening 3x dziennie. jak dla mnie to troche malo tych kcal przy tak intensywnym treningu. Ja jedzac 3500kcal chudlem przy treningu: pon. silka + bieg wt.rower sr. silka + bieg czw. rower piat. silka + bieg sob. rower niedz. rower mialem duzo snu a i tak czulem sie odrobine przemeczony. Ale chudlem ze ho ho - a waga stala w miejscu
swiesiul Napisano 8 Sierpnia 2010 Napisano 8 Sierpnia 2010 No tak ale te treningi nie będą tak bardzo intensywne. Jakies 30/45 minut biegu moze 90/120 minut roweru i 30/45 minut basen. Więc to nie jest jakoś zabójcze Wiem że to niezdrowo ale chce schudnąć w miesiąc 4/5 kg. Jeżeli ma ktoś jakieś propozycje to z góry dziękuje. Pozdrawiam
morganfriman Napisano 9 Sierpnia 2010 Napisano 9 Sierpnia 2010 to od siebie mogę tylko poradzić byś biegając i jeżdżąc stosował interwały. Przy tym samym czasie treningu spalisz więcej tkanki tłuszczowej przy mniejszym wydatku energetycznym - w porównaniu do tradycyjnego jednostajnego treningu.
swiesiul Napisano 9 Sierpnia 2010 Napisano 9 Sierpnia 2010 Myślałem o zakupie pulsometru i biegac około 70 Hrmax
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.