Skocz do zawartości

[xc] Luiza XC cup Człuchów 2010 - karbonowe nagrody!


tasior

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Gdyby nie młyn z wynikami i brak ostrzezenia o schodach imrpeza była by w 100% udana. Jednak i tak duży plus :icon_lol: Mam nadzieje ze za rok tez tam sie pojawie :confused:

Napisano

dzięki, wszystkie uwagi spisuje i z pewnością w kolejnych imprezach będziemy starali eliminować błędy i udoskonalać organizację. ;)

Napisano

Małe pytanko- czy będą gdzieś ogłoszone wyniki? Chciałbym zobaczyć ile mi dołożyli zawodowcy (swoją drogą, dziwię się zawodnikom, że przyjeżdżają na taką imprezę, nie potrafią się ścigać z równymi sobie?)

Druga sprawa: jak się chce ściągnąć uczestników obiecując deszcz nagród- to wypadałoby te nagrody rozdać. Nie widziałem, żeby ktoś dostał karbonowe koła, które rzekomo były w puli nagród. Kierownice i mostki widziałem tylko aluminiowe- ale ok, może niektórzy wylosowali karbonowe ale się nie pochwalili. Wręczenia kół nie dałoby się przeoczyć. Nieładnie.

Bałagan z wynikami. Niedopuszczalne. Rzetelne wyniki to podstawa każdych zawodów. Zawodnicy z najstarszej kategorii na 30 km, tuż przed wejściem na podium, sami ustalali, kto za kim przyjechał i ile kółek zrobił.

Trasa super, ogólnie fajnie. Moje uwagi są tylko po to, aby za rok organizatorzy wyciągnęli konstruktywne wnioski.

I jeszcze drobiazg: kategoria wiekowa 30-50 lat, to chyba zbyt duża rozpiętość wieku. Za rok będzie więcej zawodników, więc podzielenie tej kategorii na pół chyba byłoby rozsądnym posunięciem.

Napisano

Przydałby się dzwonek na przedostatnim okrążeniu.

 

święte słowa. Ja na przykład, wyobraźcie sobie, skończyłem wyścig (mini) na czwartym okrążeniu przekonany, że przejechałem 5.

 

Super miejsce, super impreza, super trasa.

 

Co do zmiany wg mnie (poza dzwonkami ;)):

 

- dekoracje i nagrody mogłyby być rozdawane max. pół godziny po ostatnim wyścigu a tak na rozdanie czekaliśmy bite godziny i na ostatnią dekorację zostało 30% towarzystwa

- zdecydowanie zmieniłbym tego "medialnego" pana od mikrofonu. Jego wizerunek, "pewność siebie" i "lekkość mowy" nijak się miały do tych zawodów.

 

A i tak najlepsze były dziewczyny od grochówki ;)

Napisano

święte słowa. Ja na przykład, wyobraźcie sobie, skończyłem wyścig (mini) na czwartym okrążeniu przekonany, że przejechałem 5.

 

Super miejsce, super impreza, super trasa.

 

Co do zmiany wg mnie (poza dzwonkami :wallbash:):

 

- dekoracje i nagrody mogłyby być rozdawane max. pół godziny po ostatnim wyścigu a tak na rozdanie czekaliśmy bite godziny i na ostatnią dekorację zostało 30% towarzystwa

- zdecydowanie zmieniłbym tego "medialnego" pana od mikrofonu. Jego wizerunek, "pewność siebie" i "lekkość mowy" nijak się miały do tych zawodów.

 

A i tak najlepsze były dziewczyny od grochówki :D

 

 

to ja chyba jechałem za Tobą 4te kółko i byłem zaskoczony, że się zatrzymałeś:) ale dzięki temu 1 miejsce do góry;)

co do samych zawodów - jak widać wystarczy kawałek parku, dużo chęci i pracy i można zorganizować fajne zawody, są rzeczy do poprawienia, ale widać, że organizatorzy przyjmują uwagi do siebie i może być tylko lepiej, za rok również pojawię się na zawodach;

jeden mały nieprzyjemny incydent powstał podczas losowania nagród...ale nie będę tego roztrząsać na forum, organizator został poinformowany i mam nadzieję, że wyciągnie wnioski, a moja koleżanka usłyszy "przepraszam" od odpowiedzialnego za ten incydent kolegi;

 

p.s.

 

kiedy wyniki, bo dalej nie wiem który byłem;)?

Napisano

Witam wszystkich !

 

Byłam, przejechałam dyst. elita - 30 km. Jechały 4 kobiety.

Ustalałyśmy same, która była która. thumbsup.gif OK, niech będzie.

 

Wiem. Debiut. Zamiast krytykować organizatorów - warto zapodać im kilkanaście cennych wskazówek.

Za rok pojawię się tam także.

 

Pozdrawiam !

 

p.s. Reszta w meilu icon_mrgreen.gif

 

Małe pytanko- czy będą gdzieś ogłoszone wyniki? Chciałbym zobaczyć ile mi dołożyli zawodowcy (swoją drogą, dziwię się zawodnikom, że przyjeżdżają na taką imprezę, nie potrafią się ścigać z równymi sobie?)

 

 

Uwierz mi - potrafią się ścigać z równymi sobie - a nawet z lepszymi od siebie icon_mrgreen.gif

 

I nie wydaje mi się aby regulamin zabraniał im startu.

Poza tym tacy zawodnicy jak bracia Banachowie czy Krzysztof Krzywy tylko podnoszą rangę zawodów.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia smile.gif

Napisano

połączcie xc z maratonem i puśćcie za rok trasą człuchów, krzyżanki-rychnowy-zagórki-tzw piekiełko (doliny polodowcowe, super do podjazdów) i przez "skarpę" do charzy :), taka mała sugestia, wszystko drogami polnymi, ew przeskoczenie drogi krajowej 22 i wojewódzkiej 212 (pkt kontrolne)

Napisano

wszystkie uwagi omawiamy i wyciągamy wnioski, pewnie dziś impreza wyglądała by inaczej, wyniki oczywiście będą na stronie postaram się zrobić to do wieczora. wszystkim którzy przybyli dziękujemy i poprawa na pewno będzie.

Napisano

a o co chodziło z tym potrąceniem?

 

rowerzysta rowerzystkę czy widza na trasie?

 

To przeze mnie rowerzystka zaliczyła ostrą glebę na pierwszym zjeździe, ale wszystko zakończyło się szczęśliwie a ona sama wygrała w swojej kategorii a mnie spotkała na końcu zasłużona kara :icon_wink:

Napisano

witam z rana i że tak wtrące moje 0,03 pln, fajnie, że są wyniki...ale kto odpowiada za ich liczenie???? bo do 5ciu to potrafi mój czteroletni syn liczyć i się nie myli...ja również potrafię i wiem, że przejechałem 5 kółek, po pierwsze przyjechałem przed 2ma moimi kolegami z teamu - jeden ma zaliczone 5 kółek, a 2 gi 4ry, a jestem sklasyfikowany za nimi, a moja przewaga nad tym który przejechał pięć kółek była ok 3 minuty; chętnie przedstawię również mój zrzut z Garmina gdzie widać ile kółek i w jakim czasie zrobiłem - mój czas całkowity łącznie z kółkiem rozjazdowym to 42:30 min a od startu jakieś 38-39 min, bo nie wiem kiedy uruchomiliście zegar...ponadto mam zdjęcie z mety - chętnie również przedstawie - jak wjeżdżam przed zawodnikiem nr. 156 , który zajął 8 miejsce w generalce, wynika z tego iż powinienem być 8my i 3 ci w mojej kategorii (30-50lat - to chyba Masters się nazywało) tak więc dzięki serdeczne iż nie daliście satysfakcji stanięcia na podium...może w przyszłym roku...chociaz chyba nie...

to mówiłem ja, zawodnik nr. 158, który przejechał tyle kółek ile środkowa cyfra nr. startowego, podpowiem "5" czytaj pięć, liczy się nastepująco raz, dwa, trzy, cztery, pięć - proste...

Napisano

No to Panowie (zwracam się do organizatorów), jakaś rekompensata chyba musi być za te błędy co? Chłopaki z naszego Teamu (Forfiter Racing Team)przyjechali aż z Warszawy i Szczecina i tak zostali ugoszczeni??? Mam nadzieję że wynik Kunisia 8 zostanie poprawiony a w przyszłym roku lepiej przygotujecie się do pomiaru czasu, bo miejsce i trasa bardzo ciekawe :)

 

 

witam z rana i że tak wtrące moje 0,03 pln, fajnie, że są wyniki...ale kto odpowiada za ich liczenie???? bo do 5ciu to potrafi mój czteroletni syn liczyć i się nie myli...ja również potrafię i wiem, że przejechałem 5 kółek, po pierwsze przyjechałem przed 2ma moimi kolegami z teamu - jeden ma zaliczone 5 kółek, a 2 gi 4ry, a jestem sklasyfikowany za nimi, a moja przewaga nad tym który przejechał pięć kółek była ok 3 minuty; chętnie przedstawię również mój zrzut z Garmina gdzie widać ile kółek i w jakim czasie zrobiłem - mój czas całkowity łącznie z kółkiem rozjazdowym to 42:30 min a od startu jakieś 38-39 min, bo nie wiem kiedy uruchomiliście zegar...ponadto mam zdjęcie z mety - chętnie również przedstawie - jak wjeżdżam przed zawodnikiem nr. 156 , który zajął 8 miejsce w generalce, wynika z tego iż powinienem być 8my i 3 ci w mojej kategorii (30-50lat - to chyba Masters się nazywało) tak więc dzięki serdeczne iż nie daliście satysfakcji stanięcia na podium...może w przyszłym roku...chociaz chyba nie...

to mówiłem ja, zawodnik nr. 158, który przejechał tyle kółek ile środkowa cyfra nr. startowego, podpowiem "5" czytaj pięć, liczy się nastepująco raz, dwa, trzy, cztery, pięć - proste...

[

Napisano

tak blad zostal poprawiony. i oczywiscie przepraszam za blad. za rok problem odejdzie bo na pewno zdecydujemy sie na chipy.

Napisano

witam z rana i że tak wtrące moje 0,03 pln, fajnie, że są wyniki...ale kto odpowiada za ich liczenie???? bo do 5ciu to potrafi mój czteroletni syn liczyć i się nie myli...ja również potrafię i wiem, że przejechałem 5 kółek, po pierwsze przyjechałem przed 2ma moimi kolegami z teamu - jeden ma zaliczone 5 kółek, a 2 gi 4ry, a jestem sklasyfikowany za nimi, a moja przewaga nad tym który przejechał pięć kółek była ok 3 minuty; chętnie przedstawię również mój zrzut z Garmina gdzie widać ile kółek i w jakim czasie zrobiłem - mój czas całkowity łącznie z kółkiem rozjazdowym to 42:30 min a od startu jakieś 38-39 min, bo nie wiem kiedy uruchomiliście zegar...ponadto mam zdjęcie z mety - chętnie również przedstawie - jak wjeżdżam przed zawodnikiem nr. 156 , który zajął 8 miejsce w generalce, wynika z tego iż powinienem być 8my i 3 ci w mojej kategorii (30-50lat - to chyba Masters się nazywało) tak więc dzięki serdeczne iż nie daliście satysfakcji stanięcia na podium...może w przyszłym roku...chociaz chyba nie...

to mówiłem ja, zawodnik nr. 158, który przejechał tyle kółek ile środkowa cyfra nr. startowego, podpowiem "5" czytaj pięć, liczy się nastepująco raz, dwa, trzy, cztery, pięć - proste...

 

Ja jeszcze dodam, że kolega kunis8 jechał za mną, a według moich kolegów-widzów nie jechałem dalej niż dziesiąte miejsce w open, czyli jak najbardziej ma rację.

Tak poza tym, to ja sam powinienem mieć DNS, bo nie przejechałem piątego kółka a nikt mnie nie zdublował, a jednak jestem na liście wyników :icon_wink:

Napisano

"tasior" - czy ulica Parkowa była specjalnie "udrożniona" na potrzeby zawodów? Bo ona chyba na "co dzień" jest zaślepiona bramą?

"sarensen" - czy możesz udostępnić ślad z Garmina?

Napisano

Witam !

 

Fakt faktem, że w opublikowanych wynikach jest bałagan.

Ale dajcie "orgom" szanse w przyszłym roku.

 

Startuję na Skandii Maraton Lang Team od pierwszej edycji i pomimo elektronicznego pomiaru czasu tam również dochodzi do fatalnych pomyłek - w Sopocie byłam trzecia, stanęłam na podium, po czym sprawdzając wyniki w necie okazało się, że jestem czwarta....

 

Liczę na bardziej profesjonalną organizację xc w Człuchowie za rok.

 

Pozdrawiam thumbsup.gif

Napisano

odpowiedz 1. tak skladalismy specjalne pismo do wodociagow aby otworzyli bramy i pozwolili na przejazd.

odpowiedz 2. dzieki za wyrozumialosc na pewno poprawa bedzie jednak organizacja to ciezka sprawa ale tak samo jak na rowerze tak i w tej kwesti nie zamierzamy sie poddac i bedziemy starali sie aby za rok impreza odbyla sie bez takiego zamieszania.

Napisano

Myślę że możemy już zamknąć temat błędów w pomiarze czasu i innych pomyłkach. To były pierwsze tego typu zawody i takie rzeczy mogą się wydarzyć. Najważniejsze że ktoś w tym mieście próbuje rozpowszechnić spędzanie wolnego czasu na rowerze i park człuchowski zaczyna żyć m.in dzięki takim imprezom. Mam nadzieję że w przyszłym roku uda się wszystko lepiej zorganizować i myślę że możecie liczyć na nasz Team :)

SANDACZ - to nie ja używałem Garmina tylko Kunis 8

 

Dajcie jakieś fotki z zawodów

Napisano

tak jak Sarensen przyłączam się do podziękowań za zawody, park "rozjechany", koledzy Orgowie (Mateusz i Marcin) powinni być docenieni za dobór trasy - na Mini było prawie 250m przewyższeń - co dla mnie jako człowieka z nizin na tak krótkim dystansie oznaczało ogromną walkę z samym sobą no i dodatkowo skutkami dość "ciężkiego" przebiegu wieczoru/nocy poprzedzających zawody...

 

kwestie sporne z wynikami są rozwiązywane na bieżąco w przyjaznej atmosferze, więc jest OK

 

P.S.

jakaś szansa na rundę (30-50km) po okolicach Człuchowa w ten piątek późnym popołudniem??? będę na miejscu, więc jakby co czekam na sygnał

 

pzdr,

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...