Dale Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Mam korby 28-38-48, tylne zębatki 34-24-22-20-18-16-14. Ogólnie mam taki problem, że przednie tarcze są zbyt daleko od osi ramy. Na oko to środkowy tryb z przodu (38) jest mniej więcej w linii prostej z ostatnim najmniejszym trybem z tyłu (14). Powoduje to problemy z używaniem biegów od 3x1 do 3x4, po prostu łańcuch ociera o przednią przerzutkę która go przytrzymuje, a jeśli nie ociera to spada na środkowy tryb z przodu, co wyklucza używanie tych biegów. Wiem że takich przełożeń jak 3x1 nie powinno się używać, ale jeżdżąc 100% po mieście aż się prosi żeby się rozpędzać z 3x1. A takie biegi jak 3x4 to powinny już bezwarunkowo działać, a jednak łańcuch spada na 2x4, lub ociera o przednią przerzutkę. Wygląda to tak: Czy odległość przednich zębatek od osi ramy zależy od suportu czy korb? Korby były raz wymieniane po zużyciu się przednich zębatek i chyba od tego momentu zaczął się problem. Co zrobić żeby przednie zębatki znalazły się bliżej osi ramy? Kupić krótszy suport czy inne korby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Krótszy suport wyjdzie taniej. Jaką masz teraz korbę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Welniak Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Kup suport z krótszym wałkiem. PS. Na biegach od 3x1 do 3x3/4 (zależy ile rzędów z tyłu) jeździć się nie powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Jaka to korba i jaki suport? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dale Napisano 25 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Nie mam pojęcia, kiedy to zmieniałem wziąłem byle jakie części od mechanika bo nie jeździłem jeszcze rowerem na poważnie i chciałem jedynie żeby po prostu dało się pobrykać gdzieś po lasach na wakacjach. Korby nie mają żadnych napisów, od wewnętrznej strony są wytłoczone jakieś dziwne rzeczy, możliwe że są to jakieś korby noname (zębatki 28/38/48). Suport też nie wiem jaki. Nie tykałem się wcześniej tej materii. Jedyne co mogę powiedzieć na pewno to że odległość między korbami a ramą od strony trybów jest niewielka, ale dałoby się jeszcze troszeczkę je wcisnąć do środka mając krótszy suport. Niestety nie wiem jakiej długości jest obecny, żeby to sprawdzić musiałbym zdjąć korby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viper512 Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Ja mialem w srugim rowerze kiedyś tak, że suport był wsadzony złą stroną i korby były za blisko ramy, i nie można było ustawić przerzutki, żeby było git Obróciłem poprostu suport drugą stroną, i teraz jest git z jednej strony był krótszy, a z drugiej dłuższy. Możessz spróbować a jak nie to suport do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dale Napisano 25 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 U mnie z drugiej strony wystaje jeszcze więcej więc to chyba nie będzie rozwiązanie. Przemyślałem sprawę i wydaje mi się, że mechanik założył mi korby, które być może potrzebują krótszego suportu (bo suport nie był zmieniany) i teraz jest problem z niektórymi przełożeniami. Co do jazdy na 3x1-3x4 (7 biegów z tyłu) to powiedzmy że i tak cały praktycznie napęd do wymiany poza korbami na przyszły sezon więc nawet jeśli zajadę to co mam to niewielka strata. Poza tym podczas ruszania biegów 3x1-3x4 używa się może przez kilka sekund, aż się rozpędzi rower. Mógłbym ruszać z 2 zębatki z przodu (co często robię), ale żeby przejść potem na 3 zębatkę trzeba się nieźle namęczyć ze starą zrąbaną manetką, która ślizga się w ręce i powoduje masakryczne odciski, a czasem wychodzą nawet pęcherze. Próbowałem wszystkiego, od czyszczenia pancerzy i ślizgacza pod ramą do potraktowania samej przerzutki wd40 i smarami, ale bez skutku. Manetka jest z jakiegoś zwalonego tworzywa, ślizga się w ręce i robi odciski, obtarcia i pęcherze. W drugim rowerze trzeba użyć nawet większej siły do zmiany przednich biegów, ale manetka się nie ślizga w ręce. Manetki też pójdą pod nóż podczas zmiany napędu, więc tym bardziej teraz szkoda mi sobie katować dłonie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daro73 Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Może masz jeszcze tę starą korbę, jeżeli tak to zmierz je obie. Połóż je na płasko i porównaj rożnice w wyskości, jezeli będą znaczne róznice to może trzeba będzie rzeczywiscie pomysleć o wymianie wkładu suportu Jakiś czas temu wymieniałem korby z Suntora na Truativa, ten ostatni był wyższy niz poprzednik ale aż takich problemów nie miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.