Skocz do zawartości

[rower] Merida Matts 20-v i wymiana ramy


Agressiva

Rekomendowane odpowiedzi

Mój rower waży aktualnie około 14 kg. Nie ukrywam podczas wnoszenia roweru na 3 piętro w wysokiej kamienicy można dostać z ta wagą szału.

Ostatnio zastanawiam się bardzo co by tu zrobić aby go nieco odchudzić, wrzucenie 0,5 - 1 kg dałoby już różnicę.

Szukałam nowej ramy - bardziej delikatnej z wyglądu (z cieńszymi rurami). Dokładnej wagi aktualnej ramy (Matts Tapper V) znaleźć za bardzo nie mogę, ale inne o podobnej geometrii ważą około 2 - 2,2 kg.

 

Znalazłam kilka ram, które są lżejsze o około 0,5 kg od aktualnej:

Author Traction ASL 2009 (16")

http://www.olimpiasport.pl/sklep/produkt/rama_author_traction_asl_2009/2488.335.1.1.pl.0.htm

 

Corratec X-VERT MOTION + sztyca (waga niestety nie jest podana, ale rama wygląda całkiem przyzwoicie)

http://allegro.pl/item1158981045_corratec_x_vert_motion_sztyca_rozm_39cm_eurobike.html

 

Accent El Nino (15")

http://allegro.pl/item1159167030_nowa_rama_accent_el_nino_hit_stery_i_obejma.html

 

Powstaje pytanie czy dla zyskania 0,5 kg jest sens wymiany ramy?

Nie chciałabym wydawać strasznie dużych pieniędzy za ramę (muszę kaskę jeszcze odłożyć za zakup sakw i bagażnika na przyszłoroczny tygodniowy wypad na rowerach).

 

Może lepiej wymienić przedni amor? obecnie mam Suntour XCT V2 100 lockout.

 

Info o moim rowerze znajdziecie tutaj http://www.forumrowerowe.org/index.php?app=garage&do=view&id=697

 

Z góry dzięki za każdą poradę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu zostawiłbym w spokoju ramę, chyba że geometria nie odpowiada, i zajął się właśnie osprzętem. Najwięcej możesz zrzucić zmieniając opony (mi się udało blisko pół kilograma!), właśnie amortyzator (jednak tutaj cena... no właśnie, cena takiej zabaweczki jest dość wysoka :) Ale warta świeczki, np. używana Reba, R7, z nowych epicon, ale i tani raidon będzie lżejszy od xct'ka), koła (tutaj przy sprzyjających wiatrach można stracić w okolicach 300-500g! Ale cena... hmm.. za przyzwoite koła trzeba wybulić.. tyle co za dobry amortyzator :P, jednak całkiem przyzwoite można znaleźć na alledrogo - Mavic CrossRide na przykład, pierwszy z brzegu.). Potem lecą rurki (kolejne kilkaset gram), a na końcu zajmuje się śrubeczkami i ramą. Generalnie największą różnicę poczujesz po zmianie opon, potem obręczy, amora a właściwie najmniej ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Ja miałam ciężki rower i go sprzedałam. No ale na to trzeba pieniędzy.

 

Ja bym jednak zaczęła od wymiany ramy, ale na jakąś ważącą poniżej 1 kg cieniowaną, np.

 

http://allegro.pl/item1147503062_cube_access_wls_pro_fading_blue_rama_2010.html

 

http://www.velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=2896 ,

 

ewentualnie ta rama Author Traction, bo już ma w miarę rozsądną wagę i jest sztywniejsza.

 

Potem możesz wymienić koła lub amortyzator no i do tego opony.

 

 

Tak czy inaczej, ja jestem za zakupieniem nowego roweru..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie widzialas ramy wazace ponizej kilograma? Najlepszym wyjscieb bedzie zmiana amora i kol, bo to one waza najwiecej. Wymiana ramy poniesie za soba tylko koszta, a nie przyniesie efektu zadnego. A pewnie ze najprosciej kupic nowy rower, za ok 2 tys, gdzie bedzie podobna rama jak w tej meridzie i podobnej klasy ciezki amortyzator, ktory niewiele wspolnego ma z amortyzacja, nie wspomne juz o kolach. Taka operacja bedzie wg mnie przechodzeniem z deszczu pod rynne.

 

Do wylajtowania powyzszej meridy mozna jeszcze korbe jakas lzejsza dodac. Wszystkie te zabiegi wyjda taniej niz nowy rower, a na pewno bardziej sie przyczynia do zbicia wagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te pozostale ramy ktore pokazalas, mam na mysli accenta i corrateca to wersja "zwykla", czyli meska.

 

Ja zlozylem niedawno rower na ramie Authora Traction ASL 16", jest ona nieco krotsza niz model męski,

dlatego jakbys chciala wymieniac rame to wez to tez pod uwage ;) Tylko uwazaj na tego cube'a 15" bo

sa problemy zeby bidon zapakowac pod rura (mowie o zwyklym WLS),

 

W sumie juz wszystko pozatym w temacie zostalo powiedziane :)

opony,detki,kola, jak masz mozliwosc to mozna sztyce troche skrocic ;),

 

Co do amortyzatora to mozesz starac sie upolowac uzywanego Skareba, wazy duzo mniej niz ten co masz aktualnie,

a cena jest rozsadna - nie wiem po co proponujecie uzywaną Rebe albo R7 ktore kosztuja prawie tyle co ten caly rower..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Przede wszystkim musisz podać ile chcesz przeznaczyć na te zmiany - łatwiej będzie coś proponować.

Na początek - odradzam wymianę ramy, ta waży ok. 2kg, tanio lżejszej specjalnie nie znajdziesz.

Radzę zacząć od kół a konkretnie od opon i dętek - obecne budżetowe opony ważą zapewne około 800g sztuka,

tanim kosztem za 100zł można zakupić komplet np Kenda Karma zwijane 2.0" - ok. 480g sztuka, więc da to już

ok. 400-450g. Dętki - za ok. 40zł kupisz Maxxisy Ultraligt - 130g sztuka, w te chwili podejrzewam, że masz

dętki po 200g sztuka - tu kolejne 150g oszczędności. Razem na tej operacji możesz już zyskać ok. 600g.

Kolejnym celem powinien być tani i bardzo ciężki amortyzator XCT - realnej wagi ok. 2,5kg. Nie musisz celować

w górną półkę jak Reba, R7 itp. Tańszym rozwiązaniem będzie Suntour Epicon (1,7-1,8kg za min 600zł) lub Suntour

Raidon (ok. 2,1kg za 400zł). Zamiast amortyzatora lub równolegle możesz też pokusić się o nowe koła - seryjne

na pewno są ciężkie /pewnie min 2,5kg bez kasety, opon, zacisków/- są tu 2 rozwiązania - kupno gotowego zestawu

(Bikestacja, Allegro)lub zestawienie części samemu z montażem np w sklepie, w którym te części się zakupi

np Cyklotur, Bikestacja, Centrum Rowerowe). Samemu można sobie dobrać solidny zestaw za ok. 400-500zł z montażem o wadze

ok 1,8-1,9kg. w tej cenie da się również znaleźć zestawy gotowe o wadze ok. 2kg. Za mniej raczej się nie da.

Podsumowując - same opony i dętki to 0,6kg, najtańsza opcja amortyzatora (Raidon) to już razem 1kg, wymiana kół to już

razem ok 1,5kg. Możliwe, że oszczędności wagowe będą nawet większe (bo np koła możesz mieć cięższe niż założyłem).

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Ja miałam ciężki rower i go sprzedałam. No ale na to trzeba pieniędzy.

 

Ja bym jednak zaczęła od wymiany ramy, ale na jakąś ważącą poniżej 1 kg cieniowaną, np.

 

http://allegro.pl/item1147503062_cube_access_wls_pro_fading_blue_rama_2010.html

 

http://www.velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=2896 ,

 

ewentualnie ta rama Author Traction, bo już ma w miarę rozsądną wagę i jest sztywniejsza.

 

Potem możesz wymienić koła lub amortyzator no i do tego opony.

 

 

Tak czy inaczej, ja jestem za zakupieniem nowego roweru..

 

 

1kg to tylko na ramach karbonowych można osiągnąć ale taka rama 5 tysi kosztuje więc można kupić rower który bedzie warzył cały 10,5 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam wszystkim za cenne rady,

na pewno w chwili jakiegoś zdecydowania w stronę odchudzania maszyny wezmę je pod uwagę.

 

Tak kalkuluje i kalkuluję... może zamiast ładować kasę w ta maszynę zostawić ją w spokoju na jazdę w terenie a do jazdy na co dzień pomyśleć nasz zakupem roweru szosowego?

Od dawna mnie korci nabycie takiego roweru markowego lub złożenie ze znajomym jakiegoś modelu noname ale z dobrym osprzętem... co Wy na to, składał ktoś z Was szosę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...