Skocz do zawartości

[odzież]robi się zimno - zestawienie tematów!


chrissbe

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Panowie. Jak się ubierać przy temperaturze od 0 do -10 stopni ?

Do tej pory ubierałem się dosyć budżetowo tak jak poniżej:

Koszulka BTWIN 300

Bluza dresowa, bawełniana na suwak z przodu.

Kurtka przeciwdeszczowa BTWIN 300

 

W takim zestawie podczas całej jazdy byłem mokry i zlany potem jak mops. Przy ujemnych temperaturach i wietrze gdy powiał wiatr to mnie ciary przechodziły od tego, że pod spodem jestem cały mokry.

Jak powinienem się ubrać aby nie wydawać milion monet ? Chodzi mi o budżetową wersję, ale żeby nie było efektu całego mokrego ciała od pasa w górę i jednocześnie aby było ciepło.

Mile widziane linki także z majfriendów z aliexpress :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Czy jest tu wlasciciel lub ktos kto mial okazje uzytkowac odziez Brubeck z linii Thermo i Dry ? Zalezy mi oczywiscie na solidnym odprowadzaniu potu z ciala, glownie korpusu-plecow. Jestem troche kudlaty na klacie i plecach wiec to tez musze brac pod uwage i wlasnie dlatego chce cos porzadnie odprowadzajace pot ;)

Ktora z nich bedzie lepszym wyborem na rower w temperaturze 5 stopni i wiecej (chociaz 5 stopni to chyba mocno zanizam wartosc).

 

 

Ciekawi mnie jeszcze linia PROTECT rowniez od brubeck. Czy ona by sie nadawala na rower czy za duzy wysilek fizyczny na ta odziez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Hej.

Czy moglibyście polecić jakieś ocieplacze na kolana? Mam jakieś ocieplane spodnie z BCM i generalnie sprawdzają się w temperaturach oscylujących wokół 0°C. Większą opieką muszę jednak otoczyć swoje kolana po kontuzji i stąd pytanie.

Natknąłem się gdzieś na ocieplacze Rogelli Softshell coś tam i teoretycznie powinny dać radę, ale może macie doświadczenia z innymi tego typu produktami.

Pozdrawiam!

 

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od kilku miesięcy mam kurtkę https://sklep-dare2b.pl/exude-jacket-p3656, najpierw używałem jej głównie do biegania i bardziej wymagający trekking. Teraz też na rower. Dobrze sprawdza się w przy wietrze ,deszczu i dobrze oddycha. To taki mój multitask zakup. 

Edytowane przez MikiBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram kurtke na chlodną jesień, poczatek zimy, w ggranicah 250 pln. Force Pro x72, FDX wind stoper thermal jacket, rogelli ubaldo. Tak zeby pod spód tylko bielizne z dlugim rekawem, i jak z rozmiarem bo w okolicy wawy nie wiem gdzie przymiezyc, mam ok 110 w klatce ale 176 cm wzrostu. niby 2xl w klacie ok ale w dlugosci wyjdzie sukienka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Posiadam pierwszy model Windchill która stała się stanowczo za ciasna na przedramieniu a jej membrana na froncie i rękawach posiadała słabą oddychalność. Wracam po przerwie do jazdy w chłodzie i zmuszony byłem do kupna nowej kurtki w większym rozmiarze. Padło na Windchill II lub 2018. Wybrałem dopłatę do modelu 2018. Porównałem sobie właśnie obie i zmiany spore są widoczne natychmiast. Przede wszystkim front jak i rękawy na wielki plus w 2018.

Kurtka XL / bluza / brubeck extreme merino lub inna bielizna brubeck taki pakiet na mocne zimno mam. Jeszcze coś ze stopami będzie trzeba zrobić.

Jutro pierwsza jazda będzie kurtka + bielizna brubeck... w zależności od pogody. Tanio nie wyszło bo aż 429 zł za kurtkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Thermo brubecka, generalnie fajna lubie rzeczy z tej serii,przyjemnie sie w tym smiga ale po pewnym czasie rozciaga sie ...

 

Jest to jedyne termo ktore mi sie tak zeszmacilo.

W koszulkach termo adidasa czy crafta nie obserwuje takich problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest nas kilka osob, majacych podobne obserwacje, i pewnie nie jest to problem jakiejs malej serii, bo moj znajomy ma inny kolor niz moj, kupiony rok po mnie i... zmienil tez rozmiar o conajmniej jeden w gore. A jedna gore juz wywalil, zlapala zapach mogrej sciery i nie dal rady sie pozbyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także używam serii Thermo oraz Dry i chyba macie rację co do tendencji rozciągania się. Aczkolwiek nie zajmuję tutaj jakiegoś jednogłośnie negatywnego stanowiska ponieważ w dalszym ciągu działa bardzo dobrze i pod względem użytkowym nic nie mam do zarzucenia czy to na rowerze czy biegając. Waga także leci w dół póki co więc taki też jest efekt że robi sie luźniej po prostu. Uważajcie bardziej na Crafty z warstwą antywiatrową- te to sie lubią rozciągać :-| To jeszcze jedno, nosze sie z zamiarem nabycia Brubecka z Merino Wool (70%) aby sie dogrzać przy minusowych temp. Pytanie moje jak to odprowadza pot przy zastosowaniu typowo mocno treningowym? Czy grzeje będąc nawet mocno wilgotne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wrazenie z ciuchow o duzym %merino jest iż ciągnie to wode jak gąbka, i wydaje sie, ze rzeczy bez merino potrafia sie jakos tej wody pozbyc, a te z merino trzymaja i czuc to na skorze. Sa za to odporniejsze na podpachowe smrody ;-))

Ale dodam iz mam jedna gore merino i nie jest to brubeck, wiec nie wiem czy to miarodajne i charakterystyczne dla innych modeli/producentow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Warto kupować same ocieplane na kolana czy lepiej zainwestować w lepsze spodnie?

A znasz kogos kto ma cos takiego i jest zadowolony ? Na moje, to takie nogawki - bo chyba o nich mowa, są dość upierdliwe, podejrzewam, że się to zsuwa i trzeba przy tym gmerać. A jesli sie nie zsuwaja, to znaczy ze musza byc dosc ciasno opasane na nodze...  

 

Wolałbym dobre spodnie, np taka pogoda jak dziś, dosc gesty opad szybko topiącego sniegu, a ja smigałem sobie w Craft  Performance Storm'ach na szeleczkach - pierwsza ich wersja -  i Suchutko, cieplutko  ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu czytałem tylko tu o takich dodatkowych nogach na spodnie dzięki którym można uniknąć marzniecia w kolana

Czekał na odpowiedź czy warto czy nie generalnie co do pytania to nie znam nikogo kto w takich jeździ ale generalnie mało spotyka się osób co jeżdżą w taką pogodę

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Wg moich doświadczeń ocieplanie kolan w niskich temperaturach (poniżej zera) jest konieczne. Jeździłem całą poprzednią zimę i powiem Wam, że jeśli chodzi o nogi to zauważyłem 2 newralgiczne punkty: stopy i właśnie kolana. Zeszłej zimy z kolanami poradziłem sobie w następujący sposób: wyciąłem ze starej bluzy polarowej prostokątne kawałki i owijałem nimi kolana, nakładając na to spodnie. Wiem, że trąci to popeliną, ale zapewniam, że było skuteczne (same spodnie nie zapewniały kolanom ciepła). Samoróbki będąc pod spodniami nie zsuwały się z kolan podczas jazdy. Temperatura w jakiej sprawdziło się to rozwiązanie około -5*C - jakoś mniej nie chciało być. Wycieczki w takich warunkach trwały około 3 - 4 godziny. Teraz zastanawiam się nad kupnem ocieplaczy na kolana, ponieważ moje samoróbki zostały zarekwirowane przez kota na posłanie - a wiem, że o kolana trzeba dbać. PS. Wydaję mi się, że widziałem gdzieś w sieci długie spodnie rowerowe wyposażone już niejako fabrycznie w ocieplane "strefy kolanowe". Może ktoś będzie mógł to potwierdzić. PS nie wiem czy ma to znaczenie, ale moje kolana to rocznik 78'. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Możecie się śmiać, ale ja kupuję ciuchy w ciuchlandzie. Nieraz się trafiają fajne, lekki polary zapinane pod szyję. Cienki grube. Do wyboru, do koloru. Nakładam dwa na kupę, plus podkoszulek z długim rękawem. Bojówki ciepłe. Koniecznie ochrona kolan. Można zrobić samemu z rękawów od polara lub z kurtki. Trzy pary skarpet. Gogle. Porządne rękawice no i czapka. A teraz uwaga, tylko nie rżyjcie - ostatnio zrobiłem sobie ocieplacz na penisa, bo u mnie to jest najbardziej newralgiczny punkt. Ciśnienie chłodnego powietrza wali w krocze i siusiak marznie jak cholera, a wiadomo trzeba dbać o niego. Przed trasą jem odpowiednie rzeczy, ale to oddzielny temat. A i ziapę smaruję kremem witaminowym. Szczególnie nos i miejsca odsłonięte. No i wio w drogę. W zimie, przed trasą równie ważny jest odpowiedni posiłek.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...