picnic Napisano 22 Lipca 2010 Napisano 22 Lipca 2010 Witam:-) Porównuję dwa rowery: Trek: http://www.ssc.pl/trek2010/6500Disc.html Cube: http://www.skiteam.pl/rower/Cube/ltd-race/ I zadam pytanie troszkę przewrotnie, dlaczego wybrać Treka? :-) Pozdrawiam Piotrek
tobo Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 w treku (jako osobie która ma z nimi styczność na co dzień i często wkurza się na wiele w tych rowerach) kompletnie podpada mi widelec, badziewiaste hample i mierne koła, zbudowane po złodziejsku na marnych piastach shimano. trek, tak jak każdy duży producent, kradnie na detalach mało widocznych (np piasty) i widocznych (kamuflując badziew wielkim logo ), do tego z reguły opony w najtańszych wersjach, ciężkie i kiepskie - jedynym ich plusem jest uczciwie podany rozmiar. przy zakupie treka koniecznie trzeba sprawdzic i to bardzo dokładnie działanie tylnej przerzutki (krzywe haki), prostotę kół (większość trzeba centrować), krzywość tarcz (nagminne).
Saovine Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Tobo - aleś pojechał po Treku. Ale zgodzę się - Cube w tym zestawieniu jest lepszy. Kwestia tylko ramy, Cube ma krótszą ramę, a Trek dłuższą górną rurę przedniego trójkąta. PS. ja mam ramę Treka i sobie chwalę ale jest to składak, więc nijak się ma do fabrycznie robionych rowerów PS 2. Stawiam na Cube.
daro77 Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Picnic widzę że walczysz dalej... Scott widzę wyeliminowany Brałbym Cube bo: - REBA !! - Design Cube'a - Nie lubię firmy Bontager, Cube ma fajniejsze kółka imo. - Hamulce też po stronie Cube. - Cube mimo tego jest tańszy. PS. co żona orzekła jeśli Cube, czarny czy żółty?
Sol Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Reba nie jest znowu aż takim cudem, żeby decydowała o zakupie. Fakt, że jej zaletą jest możliwość ustawienia każdej z komór, ale każdy kto próbował zrobić to DOKŁADNIE, wie ile to pierdzielenia. Jeżeli więc ktoś kupuje rower do bardziej zrelaksowanej jazdy, jest to zbędny bajer. Recon ma jeden zawór, łatwiej go ustawić, a różnica w kulturze pracy jest dostrzegalna chyba tylko dla pro. Tak naprawdę powinno decydować przeznaczenie roweru. Cube to bardziej turystyk, fajna sztywna rama, przyjemna pozycja, ale na podjazdach jest średni. I mówię to z punktu widzenia 85 mm, a to znaczy że przy 100 mm lepiej nie będzie. Raczej w drugą mańkę. Na szybkich zjazdach też trochę mu brakuje stabilności. Trek natomiast ma wyraźniejsze zacięcie sportowe. Jeżeli więc autor chciałby poszaleć, to sugerowałbym Treka. O geo Treka można poczytać tutaj http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3900 P.S. Fakt, że Trek jest słabszy osprzętowo (poza korbą), ale osprzęt ma to do siebie, że jest wymienny . P.S.S. De gustibus itp. itd., ale Cube w tym zielonym wydaniu jest brzydki jak noc . EDIT: I najważniejsze - jeżeli masz możliwość, przetestuj. Wprawdzie może to wymagać wycieczki do Wwy i Wrocławia, ale przy tym budżecie chyba warto.
picnic Napisano 23 Lipca 2010 Autor Napisano 23 Lipca 2010 Picnic widzę że walczysz dalej... Scott widzę wyeliminowany Brałbym Cube bo: - REBA !! - Design Cube'a - Nie lubię firmy Bontager, Cube ma fajniejsze kółka imo. - Hamulce też po stronie Cube. - Cube mimo tego jest tańszy. PS. co żona orzekła jeśli Cube, czarny czy żółty? Tak, Scott wyeliminowany, pojeździłem na nim i jednak za krótki dla mnie:) Walczę dalej ale jutro wieli finał Mimo wszystko skłaniam się do Treka bo jednak ja rowerki trzymam długo, czyli osprzęt się wymienia a rama zostaje. Ale jadę też obejrzeć Cuba, znalazłem mój rozmiar więc się przymierzę. Cube Oczywiście czarny:) Reba nie jest znowu aż takim cudem, żeby decydowała o zakupie. Fakt, że jej zaletą jest możliwość ustawienia każdej z komór, ale każdy kto próbował zrobić to DOKŁADNIE, wie ile to pierdzielenia. Jeżeli więc ktoś kupuje rower do bardziej zrelaksowanej jazdy, jest to zbędny bajer. Recon ma jeden zawór, łatwiej go ustawić, a różnica w kulturze pracy jest dostrzegalna chyba tylko dla pro. Tak naprawdę powinno decydować przeznaczenie roweru. Cube to bardziej turystyk, fajna sztywna rama, przyjemna pozycja, ale na podjazdach jest średni. I mówię to z punktu widzenia 85 mm, a to znaczy że przy 100 mm lepiej nie będzie. Raczej w drugą mańkę. Na szybkich zjazdach też trochę mu brakuje stabilności. Trek natomiast ma wyraźniejsze zacięcie sportowe. Jeżeli więc autor chciałby poszaleć, to sugerowałbym Treka. O geo Treka można poczytać tutaj http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3900 P.S. Fakt, że Trek jest słabszy osprzętowo (poza korbą), ale osprzęt ma to do siebie, że jest wymienny . P.S.S. De gustibus itp. itd., ale Cube w tym zielonym wydaniu jest brzydki jak noc . EDIT: I najważniejsze - jeżeli masz możliwość, przetestuj. Wprawdzie może to wymagać wycieczki do Wwy i Wrocławia, ale przy tym budżecie chyba warto. Cube brałbym czarnego, podobno jest dostępny:) Na Treku jeździłem i jest w sumie OK, jutro jadę przymierzyć się do Cube'a. I wtedy dokonam wyboru. Ja generalnie dużo mam lajtowych wycieczek, nawet po asfalcie, ale zdarza mi się właśnie poszaleć, dlatego chcę mocnego roweru. Trochę mnie wystraszyła ta regulacja Reby, ja nie jestem typem grzebacza, wszystko ma działać bez mojego udziału:)
daro77 Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 W każdym razie zadecyduje to co powinno, czyli dopasowanie konkretnej geometrii do konkretnego człowieczka. Faktycznie czy Reba czy Recon, czy Formula czy Shimano to dla amatora żadna różnica. A co do grzebania to jak chcesz mieć rowerek długo w stanie "igła" to grzebanie jest nieuniknione, i można to polubić. Jak nie będziesz dbał o graty to wszystko niezależnie od klasy szybko się wysypie. W każdym razie pochwal się coś nabył w końcu.
Sol Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Ustawienie Reby w sensie (że tak to ujmę) - manualnym - to banał. Sprowadza się do napompowania odpowiedniej ilości powietrza, pokręcenia pokrętłem tłumienia i ustawienia floodgate. Tyle, że zrobienie tego tak, żeby amor działał idealnie pod twoje preferencje wymaga czasu i jazd próbnych. Nic strasznego, ale jak mówiłem, dużo pierdzielenia .
Saovine Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Jak kupujesz rower dla ramy to bierz Treka... a jak dla całości to Cube.
daro77 Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 A to Ci dobre. Jakby chciał ramę to by sobie kupił samą ramę, a kolega Picnic chyba chce normalnie rower (z kółkami)
picnic Napisano 23 Lipca 2010 Autor Napisano 23 Lipca 2010 A to Ci dobre. Jakby chciał ramę to by sobie kupił samą ramę, a kolega Picnic chyba chce normalnie rower (z kółkami) Tak jest cały chcę, żeby się fajnie jeździło do tego:) Na pewno nie będę za bardzo wymieniał części na początek, myślę że w Treku komplet da radę mimo że cięższy i niby gorszy. Serce wskazuje na Treka a rozsądek na Cube'a:)
JuraMałopolska Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Ja dodam jeszcze jeden plus dla cube jest europejski, wspierajmy europejską produkcję !!! to się opłaca i nawet gdyby był troszke gorszy (a nie jest gorszy)od treka nic by się nie stało a pieniądze idą do UE pamiętajcie o tym !
picnic Napisano 23 Lipca 2010 Autor Napisano 23 Lipca 2010 Ja dodam jeszcze jeden plus dla cube jest europejski, wspierajmy europejską produkcję !!! to się opłaca i nawet gdyby był troszke gorszy (a nie jest gorszy)od treka nic by się nie stało a pieniądze idą do UE pamiętajcie o tym ! Ale Niemcy przegrały wojnę!:-) A tak serio to wiesz teraz ciężko w ten sposób patrzeć, nie wiadomo dokąd płyną pieniądze, niestety sam pracuję w korporacji i wiem że to zupełnie nie jest tak jak się wydaje....
Sol Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Ramy Cube są robione na Tajwanie jakby ktoś się pytał .
picnic Napisano 23 Lipca 2010 Autor Napisano 23 Lipca 2010 Reba nie jest znowu aż takim cudem, żeby decydowała o zakupie. Fakt, że jej zaletą jest możliwość ustawienia każdej z komór, ale każdy kto próbował zrobić to DOKŁADNIE, wie ile to pierdzielenia. Jeżeli więc ktoś kupuje rower do bardziej zrelaksowanej jazdy, jest to zbędny bajer. Recon ma jeden zawór, łatwiej go ustawić, a różnica w kulturze pracy jest dostrzegalna chyba tylko dla pro. Tak naprawdę powinno decydować przeznaczenie roweru. Cube to bardziej turystyk, fajna sztywna rama, przyjemna pozycja, ale na podjazdach jest średni. I mówię to z punktu widzenia 85 mm, a to znaczy że przy 100 mm lepiej nie będzie. Raczej w drugą mańkę. Na szybkich zjazdach też trochę mu brakuje stabilności. Trek natomiast ma wyraźniejsze zacięcie sportowe. Jeżeli więc autor chciałby poszaleć, to sugerowałbym Treka. O geo Treka można poczytać tutaj http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3900 P.S. Fakt, że Trek jest słabszy osprzętowo (poza korbą), ale osprzęt ma to do siebie, że jest wymienny . P.S.S. De gustibus itp. itd., ale Cube w tym zielonym wydaniu jest brzydki jak noc . EDIT: I najważniejsze - jeżeli masz możliwość, przetestuj. Wprawdzie może to wymagać wycieczki do Wwy i Wrocławia, ale przy tym budżecie chyba warto. Przeczytałem dwa razy ten artykuł który podałeś. I powiem że dał mi dużo do myślenia. Jest coś w tym Treku co powoduje że dobrze się na nim czuję. Bardzo charakterystyczne jest to że wcale nie czułem się w pozycji bardzo sportowej, np. na Scale'u to całkiem inna bajka, czułem się bardzo rozciągnięty jak sprężyna mimo że ma krótszą ramę! Geometria to jednak dość skomplikowana sprawa. Jutro usiądę na Cube i dokonam wyboru, choć dalej nie wiem do końca czy jednak nie patrzeć na komponenty.
Sol Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 Nie patrz, bo (i) komponenty możesz wymienić; (ii) te które są w Treku wcale nie są takie złe. Bierz ten rower, na którym poczujesz się lepiej. W moim przypadku Cube wygrał np. z Giantem XTC i GF Hookooekoo. BTW a propos osprzętu - po dwóch sezonach z oryginału została w nim tylko rama, amor i hample. I to jest part of the fun
JuraMałopolska Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 mogę dać sobie uciąć ręke że jeśli kupisz cube nawet z ramą z Tajwanu to i tak część pieniędzy pójdzie do UE a jesli kupisz Treka to prawie nic
tobo Napisano 23 Lipca 2010 Napisano 23 Lipca 2010 co do hampli czy amortyzatora - nie wiem o jaką "amatorskość" chodzi ale różnicy między shimano a formulami w tym porównaniu można nie wyczuć tylko stojąc obok roweru wg mnie przy tej cenie roweru trzeba popatrzeć na komponenty, bo nie jest to sprzęt tani; wydając tyle z założeniem że będzie rotacja, to już chyba lepiej myśleć o zakupie ramy i składaniu na niej roweru.
picnic Napisano 24 Lipca 2010 Autor Napisano 24 Lipca 2010 No i dokonałem wyboru:) The winner is.. tadam... Cube LTD Race Zadecydowały ostatnie rundki po sklepie, na Cube, który jest krótszy, lepiej mi się skręcało i w ogóle taki bardziej kompaktowy mi się wydał. Na Treku miałem problem z ciasnymi skrętami, przez długość był chyba dla mnie mniej zwrotny. Do tego jednak dużo niższe koszty Cube, dostałem 550PLN zniżki, dobrałem spd look, buty spece, licznik Sigma, rękawiczki i... poszło:) Na razie przejechałem tylko pierwsze 10km, pewnie będę musiał go jeszcze ciut podregulować, ale generalnie OK. Tylko tyle kasy a i tak musiałem pedałować...
klimekfcb Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Gratulacje! Pojutrze też idę sie targować ostro do sklepu o Ltd Race'a:)))
katorihanzo Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Jak ja kupowałem mojego to wytargowałem 10% zniżki , zamiast tego bonu na 550zł . Więc jak pogadasz ze sprzedawcą to powinno się udać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.