[sklepy internetowe] jak to jest z tą gwarancją

[lorddrake]

Jak wygląda tak naprawdę realizacja gwarancji na rowery zakupione przez internet ? Żeby nie było że nie szukałem ;p znalazłem na forum :

 

No litości...

Kupisz rower w Krakowie, a później dajmy na to, przeprowadzasz się do Warszawy. I co w Warszawie gwarancji już nie masz?

 

Wystawcą kart gwarancyjnej, czyli gwarantem jest producent lub polski importer / przedstawiciel producenta, a nie sklep, w którym kupujesz. Gwarancja jest ogólnopolska. Ważne tylko, żeby karta gwarancyjna była wypełniona przez autoryzowanego sprzedawcę danej marki.

 

Wiem że kross realizuje umowy w każdym punkcie ale napisałem do Unibike i dostałem wiadomość :

 

Zgodnie z warunkami gwarancji, uprawnienia z niej wynikające należy realizować wyłącznie w punkcie zakupu roweru.

 

Czyli jeżeli coś mi się zepsuje bede musiał pedałować pół Polski żeby mi dokręcili śrubki w ramach gwarancji ? (tak wiem że nie śrubki zazwyczaj nie podlegają ale dobrze obrazują sytuację ;p )

[Konr4d]

Rower jest tak skonstruowany że ma działać i samą gwarancją bym się nie przejmował bo olbrzymia część rzeczy które działać przestaną jest spowodowana uszkodzeniem mechanicznym których producent nie uznaje

[Schwefel]

Czyli jeżeli coś mi się zepsuje bede musiał pedałować pół Polski żeby mi dokręcili śrubki w ramach gwarancji ? (tak wiem że nie śrubki zazwyczaj nie podlegają ale dobrze obrazują sytuację ;p )

Nie, wyślesz rower do sklepu z którego go kupiłeś.

[lorddrake]

Rower jest tak skonstruowany że ma działać i samą gwarancją bym się nie przejmował bo olbrzymia część rzeczy które działać przestaną jest spowodowana uszkodzeniem mechanicznym których producent nie uznaje

 

No i mam nadzieje że będzie w koncu to spore pieniądze ... ale felerne modele też się trafiają (odpukać

A co do zasadności ktoś musi to stwierdzić - jest uznane w ramach gwarancji czy nie.

 

Nie, wyślesz rower do sklepu z którego go kupiłeś.

 

A koszty kuriera 2 krotnie przewyższą koszty naprawy ... Ale chyba i tak się zdecyduje bo cena roweru który mnie interesuje jest prawie 300 zł niższa w necie niż u mnie w mieście.

[Schwefel]

A koszty kuriera 2 krotnie przewyższą koszty naprawy ... Ale chyba i tak się zdecyduje bo cena roweru który mnie interesuje jest prawie 300 zł niższa w necie niż u mnie w mieście.

Nikt ci nie kazał kupować w sklepie internetowym. Z takim nastawieniem to pozostań przy zwykłych sklepach.

[lorddrake]

To nie nastawienie a bardziej obawy. Ale wiem już wszystko : w razie usterki odsyłam rower na ich koszt, a pozatym serwisowanie w innym punkcie nie powoduje utraty gwarancji a o to mi przede wszystkim chodziło. Więc już się zdecydowałem na mudserwis, tym bardziej że dorzucą mi licznik gratis Dzięki wszystkim.