Skocz do zawartości

[tarcza] nawiercanie tarczy


Silver400

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam tarcze hamulcową Roundagon 185mm z przodu (wiekszej nie moge założyć), no i niestety tarcza grzeje się strasznie z tąd moje pytanie czy nawiercanie tarczy we wlasnym zakresie (mam cała mase wierteł do metalu, o omałej srednicy)to dobry pomysł ? Odrazu zaznaczam ze w tym momencie nie moge sobie pozwolic na zakup nowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz pamiętać, że każdy niezaplanowany przez producenta otwór osłabia konstrukcje tarczy. Staje się mniej wytrzymała i bardziej podatna na uszkodzenia (czyt. pęknięcia). Otworami zmniejszasz również powierzchnię tarcia, co powoduje zmniejszenie wydajności hamowania. Osobiście odradzałbym Ci takiego zabiegu... Tarcza również poniekąd może stracić swoją sztywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silver400 skoro nie możesz kupić nowej to tym bardziej zostaw starą w spokoju - coś pójdzie nie tak i zostaniesz bez tarczy w ogóle. Poza tym pierwsze słysze, zeby nawiercać tarczę rowerową :) Jeżeli jednak zdecydujesz się na taki krok to musisz mieć naprwade dobre wiertło i najlepiej wiertarkę stołową. Zastanawiam się czy domowe wiercenie nie osłabi tarczy - kwestia dostępu do wiertarki z regulowanymi obrotami tzn. dobrze byłoby wiercić wolno pilnując tego żeby materiał się nie przegrzał. Domowe wiertarki ręczne więrcą bardzo szybko nawet na wolnych obrotach.

 

Uważam, że operacja się lekko mija z celem gdy nowa tarcza np freezer kosztuje 40PLN, ale zawsze można próbować z tym że, tak jak wcześniej wspomniałem, najpierw zabezpieczyłbym środki na nową tarczę a potem wiercił starą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli nie zachowasz symetrii przy wierceniu to i rozkład naprężeń nie będzie jednakowy przy nagrzanej tarczy. Efekt to wygięcie ,pęknięcie. Takie tam moje przemyślenia teoretyka. "Głupie" pomysły też są napędem postępu więc dlaczego nie, ale jak piszą poprzednicy kup nową na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiercenie tarczy nie pomaga w jej schładzaniu, wręcz odwrotnie gdyż zmniejsza się tylko pojemność cieplna, a same wiercone tarcze mają na celu tylko redukcję masy. Ewentualnie minimalnie pomagają w rozprowadzaniu gazów powstałych podczas hamowania, przez co zapobiegają przed powstaniem poduszki gazowej między tarczą a klockiem. Aczkolwiek wiercenie ma na to bardzo minimalny wpływ, aby temu zapobiegać tarcze się nacina.

Moje opinie odnoszą się do samochodowych tarcz hamulcowych, ale to jedno i to samo, tylko obciążenia i wymiary są inne.

 

W twoim przypadku wchodzi w grę wymiana klocków, ewentualnie tarczy, wiercenie odradzam bo tylko pogorszy sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa uwaga z tą pojemnością cieplną. Nie patrzyłem na to z tej strony ale mimo wszystko wydaje mi się, że tarcza z większą ilością otworów szybciej się schłodzi.

 

Bez względu na wszystko nawiercanie tarczy własnoręcznie nie ma najmniejszych szans powodzenia. Bez specjalnego sprzętu nie uda Ci się uzyskać gładkiej powierzchni, zepsujesz tarczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za wszystkie odpowiedzi :)

mam fajną bardzo wolno obrotową wiertarke stołową XD ale patrząc na wasze opinie nie będe ryzykował

ważę obecnie 60kg a tarcze się tak spociły, gdy uprawiałem po raz pierwszy w zyciu DH zjezdzając z górki o nazwie Błatnia (szybko okazało sie ze mój rower to nie ta liga i musialem naprawde sporo hamować) tak wiec kolejne zjazdy sobie daruje w tym sezonie, a przez zimę postaram się udoskonalić swój rower

 

 

dzięki za pomoc, temat do zamknięcia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Śmiem podsunąć pewien pomysł - dodanie owiewek kierujących strumień powietrza na tarczę. Jakiś kawałek plastiku, tektury czy coś. Pomogłoby.

 

Byc może w Twoim dobrym samopoczuciu bo w chłodzeniu tarczy nie. Tarcza w 99% rowerów jest na wierzchu, nie obudowana i de facto nie da się jej lepiej chłodzić. Jeżeli nadal się grzeje to średnica a co za tym idzie pojemność cieplna, jest nie dostosowana do warunków w jakich pracuje tarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce zwiększać odprowadzanie ciepła to już lepsze by było wyfrezowanie rowków bo wtedy uzyskujemy większą powierzchnie dla odprowadzania ciepła :angry2:

Wszelkie nacięcia etc. na tarczach hamulcowych mają pomagać w pozbywaniu się gazu, który tworzy się w czasie hamowania - zjawisko nazywa się poduszka powietrzna. Nawet przeciętna tarcza rowerowa jest naprawde dobrze wentylowana więc jeżeli się przegrzewa to jest za mała. 

 

 

Poza tym kto by Ci takie frezy zrobił :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc może w Twoim dobrym samopoczuciu bo w chłodzeniu tarczy nie. Tarcza w 99% rowerów jest na wierzchu, nie obudowana i de facto nie da się jej lepiej chłodzić. Jeżeli nadal się grzeje to średnica a co za tym idzie pojemność cieplna, jest nie dostosowana do warunków w jakich pracuje tarcza.

Tarcza jest w jakimś otoczeniu powietrznym. Otoczenie to nieustannie zmienia się w trakcie jazdy. Załóżmy, że tarcza oddaje do powietrza energię cieplną równą 300 J. Im szybciej wymienia się powietrze znajdujące się w sąsiedztwie tarczy, tym więcej powietrza zyska energię cieplną, ale o mniejszej wartości. Jeżeli otoczenie powietrzne zmienia się powoli, tarcza nagrzewa mniejszą jego ilość, ale do wyższej temperatury. Teraz pytanie: W którym z tych dwóch przypadków tarcza odda do otoczenia owe 300J szybciej? Odpowiedź jest prosta - w pierwszym. Dlaczego? Ponieważ w pierwszym przypadku utrzymywana różnica temperatur między tarczą a otoczeniem jest większa, niż w drugim, a im większa jest różnica temperatur, tym szybciej następuje wymiana ciepła. Dodanie owiewek kierujących strumień powietrza NA tarczę zwiększy ilość dostarczanego jej powietrza, tym samym przyspieszy jego wymianę. Na tej samej zasadzie działają wszelkiego typu wentylatory i radiatory. Dlatego sugerowałem dodanie takowych owiewek.

 

Got it?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) nie mogę, lotki ala F1 do chłodzenia hamulców w rowerku co to 30 km/h jedzie a średnio 15 km/h, w porywach extremalnych 70 (większośc się rozpada na takim gazie)

 

Poważnie: ja bym popróbował z tym wierceniem,przy zachowaniu dobrej symetrii i odległości od krawędzi mniejszego i większego okręgu. Coż, wyliczenia "fizyczne" coś tam dają ale to papier a nie rzeczywistość. Praktyka czesto weryfikuje takie akademickie pojmowanie świata.

 

W tych wyliczeniach jesteś w stanie wziąć pod uwagę wzajemne korelacje ciśnienia powietrza,wilgotności powietrza, jego temperatury, pojemności i powstałych ciśnień w zacisku, temperatury tarczy do tego wszystkiego?

 

Tarcze takiego Accenta składają się w większość z dziur, wyglądają jak sam szkielet a ludzie sobie chwalą mimo że to chińszczyzna na 100%

 

Uważam, że taką tarczę jak np.: Roundagon, która jest w BB7 fabrycznie spokojnie można by powiercić bez uszczerbku na jej trwałości.Jak kupie inną tarczę np. XT 6 dziur to pokombinuje z nacinaniem płytkich poprzecznych karbów gumówką w statywie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucifer  wiesz dlaczego takie owiewki występują w motorach ENDURO i to też nie zawsze? Bo motor jeżdzi DUŻO SZYBCIEJ niż rower a owiewka chroni tarczę przed uderzeniami. W ściagaczach gdzie prędkości a co za tym idzie hamowania są ultra intesywne tez nie ma takiego patentu bo nic nie chłodzi lepiej niż przepływ świezego powietrza.

 

Zrób te owiewki, wynajmi tunel aerodynamiczny, zrób badania i sprzedawaj - być moze ktoś to kupi jak zatrudnisz kogoś od odpowiedniej jakości bełkotu marketingowego. Powiedz tylko jakiej innowacji użyjesz do dostarczenia większej ilości zimnego powietrza przy prędkości rzędu 5km/h niż swobodny przepływ powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze zrobiłbym tą owiewke dla samego funu z robienia czegoś takiego a potem testowania, tylko gdzie u licha to zaczepić ?

 

Jak już zrobisz to wrzuć foto na forum :P Z radością zobaczę taką twórczość, choć już w tej chwili uważam że będzie to wyglądać ochydnie ale o gustach sie nie dyskutuje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamontowalem sobie śmigło pomiędzy tarczę a koło. Teraz podczas jazdy śmigło wytwarza podciśnienie i powietrze przepływa przez otwory wentylacyjne w tarczy wydając odgłos podobny do dźwięku turbosprężarki.

 

Wcześniej próbowałem wykorzystać do chłodzenia wentylatory z komputera. Wentyle miały zasilanie z dynama. Dynamo było włączane automatycznie dzięki skomplikowanemu układowi sznurków.

 

Niestety obie metody nie sprawdziły się. Z tego powodu pozbyłem się hamulca Xang yong don juan i kupiłem juicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...