Witam
Dawno dawno temu, gdy miałem naście lat interesowałem się rowerami,dzięki starszemu bratu wpadł mi w ręce katalog rowerów. Trek Y to było moje marzenie,marzenie które kosztowało w wersji 11 około 10 tyś, w wersji 22 ponad 12 tyś. Był rok 1996.
Marzenia nie umarły, ponad rok temu sprowadziłem ze stanów Y22 z 1997 roku, którym po małych modyfikacjach jeżdże do dziś.
Ale w głowie narodził się nowy pomysł, bo co jest lepsze od jednego Treka? Dwa Treki.
Po 8 miesiącach poszukiwań natrafiłem