Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 11


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

75km....nasmarowany łańcuch....chyba poznana obsługa licznika....ślizg do kałuży....rower wniesiony na 4-te piętro niech czeka na jutro. amen

Napisano

najpierw zamówiłem bocią, później miała być ustawka ale tak lunęło że nic z tego nie wyszło więc pojechałem wałami pod Oławę i bck. Pogoda w kratkę - raz leje raz słonce daje w dupę. Generalnie dzień zamykam z przebiegiem 146km

ps i łańcuch przesmarkałem a teraz siedzę i sączę izotoniki w postaci browarka :blink: pozdrower

Napisano

pierwszy raz po kontuzji...

poszedłem na szosowy trening, lecz złapałem (drugą) gumę. Wróciłem do domu, zamieniłem na górski i zaczęło padać. Mimo przeciwności zrobiłem

(w sumie) jakieś 50km.

  • Mod Team
Napisano

Dziś przed pracą zrobiłem sobie trening przed sobotnią czasówką. 20km w 37 minut. Nie najgorzej, ale jeszcze mnie to nie satysfakcjonuje tym bardziej, że rok tamu na zawodach miałem równe 36 minut. Jednak wierzę, że w sobotę w ferworze walki poprawię choć odrobinę czas z treningu, a może i ten z zeszłego roku.

Napisano

45km i po drodze przyłączył się kolega Jarosław :) pozdrower

ps: Jaro trza się było koła trzymać aż tak bardzo nie wiało :D

Napisano

61 km i po drodze napatoczył się forumowy kolega evo07 :)

 

ps: Jaro trza się było koła trzymać aż tak bardzo nie wiało :)

 

Przy twojej mega szerokiej budowie ciała w tunelu mogłoby jechać co najwyżej przednie koło ;P

 

Pozdrower!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...