Skocz do zawartości

[trening] Czy to, jeszcze, ten czas?


chudy0222

Rekomendowane odpowiedzi

No to by cię zdopingować, to powiem, że nigdy nie jest za późno.

Teściu przeszedł na emeryturę i w 2 latach zrównał się ze mną z formą ;)

Wstyd to pisać, bo on 60 lat teraz a ja duuuużo mniej.

Ma co prawda te przewagę, że ja przez pół roku mogę jeździć głównie w weekendy (i wtedy staram się robić ponad 150 km/2 dni), bo dzień za krótki jak przychodzę z pracy (wiosna i lato odrabiam). Za to on każdego dnia jeździ ile chce.

Ale i tak jestem w szoku, bo wcześniej prawie wcale nie jeździł (latem po parę km), choć za młodu był sportowcem amatorem.

 

Zresztą sam też mogę być przykładem. Za młodu byłem czołowym biegaczem w szkołach, a dziś choć wolniej biegam na 1km, to czasy mam lepsze na rowerze niż kiedyś (może przez lepsze rowery, ale jednak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie jest za pozno. Zacznij sie ruszac, to jakie efekty osiagniesz zalezy tylko od Twojej determinacji. Nie licz jednak na to, ze szybko osiagniesz wymarzona forme. To moze potrwac kilka sezonow, ale juz wkrotce po rozpoczeciu powinienes zaobserwowac pewien progres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilowo nie styać mnie na zakup roweru, ale ki co staram się wszystkiego wywiedzieć.

Akurat żeby zacząć się odchudzać, to budżetem nie trzeba dysponować praktycznie żadnym. Możesz póki co spróbować z marszobiegami. 105 kg przy Twoim wzroście to nie jest jakoś potwornie dużo. Myślę że dość szybko mógłbyś marszobiegi zamienić na bieganie. Jeśli oczekiwanie na rower Ci się przedłuży, to przynajmniej dosiądziesz go lżejszy z mniejszym ryzykiem krzywienia kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...