Skocz do zawartości

[porozmawiajmy o:] Dziewczyny na rowerach


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dziara chyba mało takich koleżanek jest :whistling: w ogóle mało kobiet sport lubi jakikolwiek poza chodzeniem po centrach handlowych.

Napisano

heh,ale wiesz chciałbym taką po znać.Mój kolega po znał swoją dziewczynę przez forum(z tej samej miejscowości) i teraz razem jeżdżą i kręcą w ciągu jednego dnia 250 km nie zła jest :whistling: .Ogólnie w mojej grupie jeżdżą dwie dziewczyny no raz tak było tak,ż z 7 dziewczyn na 9 facetów coś takiego mam zdjęcia jakby co :) i to nawet w deszczu jechaliśmy.

Napisano

Ja nie znam żadnej bikerki z Wrocławia - widziałam raz tylko jakąś kobietę na szosie jak pruła przez most między autami i raz widziałam jedna na mtb nad Odrą. A tak poza tym, to żadnej nie widziałam prócz siebie :whistling:

 

No ale sport ten jest przez mężczyzn opanowany, kobiet jest garstka. Jak chodziłam na siłownię kiedyś i interesował mnie bodybuilding tez byłam w sumie sama :) bo większość kobiet nawet nie wie jak się ćwiczy na ciężarach :D

Napisano

Musisz po prostu z koleżanką wjechać na taki szlak gdzie błota się ominąć nie da :-)

 

Ech... stare, dobre czasy:

 

67561886.jpg

 

gitka.jpg

Napisano

Ehhh... super sprawa, w taka kałużę to bym się nawet wywrócić mogła :whistling: A koleżanka to w ogóle po asfalcie tylko jeździ i nie wjedzie za chiny do lasu albo w pole.

 

Zresztą, ja bym się bała z nią gdzieś jeździć, bo ona bez kasku i jeszcze by sobie coś zrobiła. Już ostatnio leżała w piachu.

Napisano

o właśnie :whistling: ...hmm coś zdjęcia nie mogę wkleić jak tu się wkleja :P

Napisano

ehh jak ja bym chciał mieć zdjęcie z błotem.Jeszcze na twarzy i + brudny rower.Dawno nie jeździłem w deszczu :P

 

Dzisiaj masz okazję, leje od rana :D

Napisano

heh właśnie dziewczyny.Tak to jest już z kobietami :).Kobiety są zmienne :wallbash: .A pro po deszczu to jezdziłem dzisiaj,ale zrobiłem km haha...spodnie mokre tylko bluza coś nie była mokra: :D

Napisano

Może te w stringach lubią takie stringowo-siodełkowe doznania :)

 

Pewnie to działa jak ostrogi :P

 

Cholera wie.. brak mi doświadczenia w tym temacie ;))))))))))))

Ogień pod tyłkiem ponoć zawsze działa pobudzająco..

 

Wracając do tematu - w okolicach Legionowa/Jabłonny, droga na Zegrze etc.. widuje się całkiem sporo bikerek.

Nie do końca "pro" - ale też nie na rowerach klasy City :(

Pewnie spowodowane jest to fajnymi terenami - lasy, drzewa, romantyzm :P i do tego asfalcik, ścieżki rowerowe

lub też ubite ładnie leśne trakty....

Po prostu, aż chce się jeździć na wycieczki.. nie tyle treningi ile przełajówki etc.

 

 

 

P.

Napisano

Dzisiaj nieco po godzinie 8 rano spotkałem ładną rowerzystkę. Jechała w deszczu (i ubraniu, bez cekinów) tak na wysokości AWFu. Niestety na moją uniesioną w geście pozdrowienia prawicę zaczęła badać wskazania licznika :)

Napisano

Dzisiaj nieco po godzinie 8 rano spotkałem ładną rowerzystkę. Jechała w deszczu (i ubraniu, bez cekinów) tak na wysokości AWFu. Niestety na moją uniesioną w geście pozdrowienia prawicę zaczęła badać wskazania licznika :)

 

Bo może to nie był licznik rowerowy a taki z reklamy Axe ? ;)

Zostałeś po prostu.. odklikany :)

Klikasz ?

 

PiVi

Napisano

rowerzystki są :)

wczoraj miałem okazje poznać kolejną...

co ciekawe druga już Kasia na Orbei Almie jaką znam :)

od ramy się zaczęło, że ładna i że już u znajomych w serwisie rower widziałem :(

  • 2 tygodnie później...
Napisano

rowerzystki są :)

wczoraj miałem okazje poznać kolejną...

co ciekawe druga już Kasia na Orbei Almie jaką znam :)

od ramy się zaczęło, że ładna i że już u znajomych w serwisie rower widziałem :)

 

 

"Ale masz ładną ramę" :))))

 

Brzmi tak sobie.... ale może z Kasią Ci się upiecze :)

 

 

 

PiVi

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...