Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Malwi ja macham tylko w poniedziałki, środy i piątki. W pozostałe dni daję szanse innym ;-) Zresztą nie mam możliwości Ci machnąć bo Ty kończysz trasę do domu tam gdzie ja zaczynam (i w dodatku po drugiej stronie Wisły ). Nie mówiąc o tym, że jeżdżę emerycko bo mi się strasznie nie śpieszy :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linker Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ogólnie mało kto odmachuje Też prawda, chociaż rowerzystki które spotykam to w ogóle. Ale od marca widziałem tylko 3. Achh.. no i widzę, że bez łydek temat nie da rady ;P hehee Ale bez przykładu się nie obejdzie, bo z samego opisu raczej niewiele można sobie wyobrazić: To taka jak moja tylko że męska (czytaj: bardziej owłosiona i większa). Kolarze pro mają takie strasznie suche - sam mięsień praktycznie, a mi się podobają takie kształtne. Nie znalazłam w necie zacnej łydki więc ciężko będzie wytłumaczyć o co mi chodzi Mogę pokazać swoje jako przykład, ale to przeciwieństwo tego co opisałaś. Mała, nieowłosiona (eksperymentuje z różnymi maściami, nie czepiać się ;p) sucha i żylasta. http://img823.imageshack.us/i/obraz018pj.jpg/ http://img96.imageshack.us/i/obraz022mw.jpg/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Hehehe no widzisz... chyba się wybiorę na drugą stronę Wisły żeby móc odmachać Ja nikomu nie macham pierwsza Mi też się nie spieszy, ale lubię szybkość. Wręcz uwielbiam szum opon rowerowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Mam teraz czym szumieć w nowym rowerze ;-) Tylko kondycja i technika jeszcze nie ta. 2 lata przerwy robi smutne swoje :/ Ale wszystko przede mną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Też prawda, chociaż rowerzystki które spotykam to w ogóle. Ale od marca widziałem tylko 3. Mogę pokazać swoje jako przykład, ale to przeciwieństwo tego co opisałaś. Mała, nieowłosiona (eksperymentuje z różnymi maściami, nie czepiać się ;p) sucha i żylasta. http://img823.imageshack.us/i/obraz018pj.jpg/ http://img96.imageshack.us/i/obraz022mw.jpg/ Rzeczywiście przeciwieństwo. Brak owłosienia nie jest taki straszny Chyba ogólnie masz taką budowę ciała, więc niewiele Ci maści pomogą. Pewnie przytycie coś by dało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linker Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Chodziło mi o maści przeciwbólowe, rozgrzewające i chłodzące. ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ja też co dopiero zaczynam jeżdżenie. Przerwa od października zeszłego roku do teraz praktycznie. Aż nie chce mi się wierzyć, że 3 rowerzystki od marca.... i że w ogóle każdy z Was się tak skarży. To może kogo uważacie za rowerzystkę? Rozumiem, że to ma być dziewczyna na rowerze, ale czy musi spełniać dodatkowe kryteria? Może o tym nie wiem i rowerzystką w Waszych oczach nie jestem :D hehehe Prócz standardu - płci i roweru - posiadam: kask i rękawiczki, bywa, że ściągacze na nadgarstkach przy rowerze standardowo światełka, licznik, żelowa nakładka na siodełko, bo strasznie twarde prócz tego czasem jeżdżę w gatkach z pieluchą, ale muszę mieć humor, a jak nie to w treningowych przyległych spodenkach za kolanko, w wygodnej koszulce, przewiewne butki ecco - na pedałach mam noski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Dodatkowe kryteria? Musi nie stwarzać zagrożenia na trasie (czyli mieć jakieś rowerowe pojęcie/wyobraźnię o poruszaniu się) i nie może jej skrzypieć łańcuch Kurcze, noski na pedałach. Najlepiej wspominam czasy z jazdy w noskach. Jak kupiłem kliki to zacząłem jeździć jak ciota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Dodatkowe kryteria? Musi nie stwarzać zagrożenia na trasie (czyli mieć jakieś rowerowe pojęcie/wyobraźnię o poruszaniu się) i nie może jej skrzypieć łańcuch Kurcze, noski na pedałach. Najlepiej wspominam czasy z jazdy w noskach. Jak kupiłem kliki to zacząłem jeździć jak ciota Co prawda nie jeździłam w SPD, ale bez nosków to klapa Skrzypieć łańcuch... to już dawno żadnego rowerzysty nie widziałam co by mu skrzypiało, a pojęcie to różnie bywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linker Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ja z oddali zwracam uwage na kadencje, później na ubiór. Nawet jak nie ma pro obciślaka to idzie rozpoznać czy jeździ czy to tylko wypad do sklepu. "Aż nie chce mi się wierzyć, że 3 rowerzystki od marca..." Ja ogólnie mało rowerzystów spotykam na trasach. Na takim 100km wypadzie to 1-2, a często nawet w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Chyba nikt sobie nie kupuje kasku żeby zajechać po bułki do sklepu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linker Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ale nie każdy też jeździ w kasku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Co prawda nie jeździłam w SPD, ale bez nosków to klapa Skrzypieć łańcuch... to już dawno żadnego rowerzysty nie widziałam co by mu skrzypiało, a pojęcie to różnie bywa. Kurcze, to ja często "skrzypków" spotykam. Pewnie kwestia trasy... :-) Z pojęciem bywa różnie to fakt. Ogólnie szkoda na to nerwów ale... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Szczerze Wam powiem, że nie traktuje poważnie kogoś na rowerze bez kasku. Jeździłam bez kasku jak miałam.. hmm.. w gimnazjum byłam.. naście lat. To chyba kwestia wyobraźni. Już nie raz zaliczyłam glebę z tego czy innego powodu. Ha! I teraz okazało się, że nikt z Was nie ma kasku nie traktuje Was poważnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Kask to ja zakładam do lasu bo mnie gałęzie walą w łeb :] Na miasto to dla mnie taki gadżet na wyrost. Jasne, zawsze to jakieś ryzyko ale jest mi na tyle gorąco, że nie potrzebuję większego grzania w łepetynę. Na szczęście od tych kilku lat, od kiedy przestałem jeździć w kasku po mieście, jakiś kraks, wywrotek i upadków nie miałem (odpukać) :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 heh nie no do kościoła czy do szkoły nie jeżdżę w kasku,ale na krótkie dystanse takie 7 km to już jeżdżę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RAFI1784 Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ja proponuje wrzucać tutaj fotki pięknych rowerzystek a nie męskich łyd :PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Teraz nastąpi dyskusja na temat definicji "pięknej rowerzystki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Właśnie, proszę o zdefiniowanie! Przy czym wiemy już, że status rowerzystki mam gwarantowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linker Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Ale tu bez przykładu też się nie obejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bikorexia Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Zgadzam się, jednocześnie zgłaszam postulat aby w miarę możliwości były to zdjęcia z poza nurtu reżyserowanych, profesjonalnych zdjęć krążących w internecie. Te "spontaniczne" i amatorskie są o wiele bardziej przekonywujące. Z forum to byłby juz ideał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 heh ehh jak po drodze złapie jakąś to strzelę fotkę .O ile spotkam taką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Tylko nie krzycz "Zwolnij bo chcę Ci strzelić" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malwi Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Zgadzam się, jednocześnie zgłaszam postulat aby w miarę możliwości były to zdjęcia z poza nurtu reżyserowanych, profesjonalnych zdjęć krążących w internecie. Te "spontaniczne" i amatorskie są o wiele bardziej przekonywujące. Z forum to byłby juz ideał W sumie mogę swoje wrzucić. Co byście wiedzieli po drodze, że ja to ja. I proszę tego nie traktować jak ogłoszenie towarzyskie Niech będę już przed tymi Waszymi ładnymi rowerzystkami Zdjęcia sprzed 2 lat roku czasem: http://grono.net/chat/#gallery/6285951/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boanerges Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Chlopaki, jak jest tak zle to ja mam dlugie włosy. Jak macie bujną wyobraznie no to moge tez wam fotki pokazac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.