Crockett Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 Zakupiłem dwa produkty Finish Line'a - 1 step oraz showroom. http://img541.imageshack.us/img541/986/1078824205.jpg http://img251.imageshack.us/img251/4509/1078788088.jpg 1-STEP kupiłem głównie ze względu na wygodę i wczoraj użyłem go po raz 1 (po 300 KM po ścieżkach rowerowych i lasach - jeździłem zawsze jak było sucho). Zastosowałem się do wskazówek ale po pierwszym nałożeniu i wytarciu łańcucha porządnie i ponownym nałożeniu słychać moim zdaniem, że jeszcze trochę brudu zostało w środku.... nie wiem czy teraz nie będzie to miało złego wpływu na napęd. Co w takim przypadku najlepiej zrobić, czyścić jeszcze raz cały łańcuch czy jeździć na tym i dopiero przy następnym smarowaniu zastosować maszynkę do czyszczenia łańcucha (przymierzam się do zakupu) ? Wolałbym uniknąć rozkuwania łańcucha. Co do środków do czyszczenia sprzętu to waham się miedzy dwoma: Maszynka: http://www.allegro.pl/item1124520145_maszynka_do_czyszczenia_lancucha_barbieri.html Szczotka Finish Line: http://www.allegro.pl/item1114885521_szczotka_finish_line_grunge_brush.html Bardziej skłaniam się ku tej drugiej opcji ale prosiłbym o jakieś porady. z góry dzięki pozdrawiam
tenjin Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 jak masz napęd klasy średniej niższej to nie ma sensu być bardzo pedantycznym, dbać owszem warto ale wiele mu życia nie przedłużysz. Polecam Ci kupić sobie spinke do łańcucha srama (shimano odpada) - będziesz mógł sobie rozpinać łańcuch do woli i po ostrej katordze łańcuch do rozcieńczalnika ekstrakcyjnego w butelce po np. ice tea (duży otwór i łańcuch łatwo wychodzi), mycie metodą shakowo - wstrząsową. Kasetę i korbę myje twardą szczotką (zwykłą) z ludwikiem (wcześniej używałem odtłuszczacza i efekt był lepszy ale nie na tyle żebym dopłacał). Moim zdaniem lepiej sie już szarpnąc na 2-3 łańcuchy i je zmieniać. W moim przypadku tak to wyglądało, że super dbaniem cośtam zyskałem żywotności napędu ale nie aż tyle zeby sie z tym bawić, teraz myje tylko po błocie albo jak wymieniam łańcuchy po określonym przebiegu.
k0nficjusz Napisano 21 Lipca 2010 Napisano 21 Lipca 2010 tenjinmyjąc korbę i kasetę ściągasz to? czy tylko rozpinasz łańcuch? i dalej wszystko szorujesz tak jak stoi? Osobiście polecam założenie spinki do łańcucha SRAM, bardzo łatwo się ściąga i nie ma problemu z zapięciem. Osobiście nie zdarzyło mi się żeby się rozpięła podczas jazdy.
lyndowss Napisano 4 Sierpnia 2010 Napisano 4 Sierpnia 2010 Też jestem ciekaw jak to robisz? Ściągasz wszystko czy kasetę i korbę zostawiasz? Szczególnie interesuje mnie to czy ściągasz kasetę. Też czyszczę Ludwikiem i szczoteczką tryby i kaseta po pierwszym takim zabiegu zaleciała w niektórych miejscach rdzawym nalotem i te zapadki co pstrykają jak się nie kręci kołem zaczęły głośniej chodzić (nie pamiętam jak to się nazywa). Tam też pewnie naleciał Ludwik z wodą, a że to jest odtłuszczacz to wiadomo. Wymył trochę smaru. Nalot w niczym nie przeszkadza poza estetyką. Najlepiej byłoby ściągnąć całą kasetę i dokładnie wyczyścić tylko to też jednak osłabia konstrukcje. Takie ściąganie i zakładanie nie jest zbyt dobre według mnie. Po mojemu odpuść sobie jakieś maszynki itp. Najlepiej jak kupisz sobie spinkę i będziesz go ręcznie czyścił np. Ludwikiem i szczoteczka do zębów (jakąś stara) lub po prostu szejk. Jeżeli obawiasz się rdzy to stosuj do czyszczenia benzyny ekstrakcyjnej, bo sama wyparuje po krótkim czasie i nie będzie rdzy.
tenjin Napisano 8 Sierpnia 2010 Napisano 8 Sierpnia 2010 łancuch zdejmuje i jade po kasecie i korbie szotką z ludwikiem, po takich operacjach nic sie nie dzieje (typu rdza ). Unikałbym raczej karchera bo tym można cos uszkodzić w rowerze
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.