[rower/rama] czy da się z tego coś zrobić?

[anzel]

Witam

 

Jestem nowym użytkownikiem tego forum, a także jestem zielony w kwestii sprzętu rowerowego, dlatego chciałbym prosić o rade.

 

Przechodząc do sedna sprawy. Posiadam rower pozostawiony mi przez brata, który wyjechał z kraju. Rowerek to Centurion Backfire 100 (sugerując się nalepkami na ramie), z którego roku? Nie mam zielonego, pojęcia wiem jedynie, że brat jeździł na nim przez 3 lata, a sam rower był sprowadzony z Niemiec jako używany. Brat jako, iż nie za bardzo dba o rzeczy materialne dość mocno sfatygował rower ( co można zauważyć na zdjęciu). Jedynym elementem który wydaje się być w porządku w całym rowerze jest rama i kierownica i teraz przechodzimy do mojego pytania: czy da się wykorzystać te elementy do złożenia jakiegoś roweru (do wydania mam ok 1200 zł)? czy może poczekać doskładać trochę więcej pieniędzy i kupić cały rower? Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedz i rade (jeżeli miałbym rower składać)jakie komponenty miałbym dokupić?

 

Podam jeszcze jaki sprzęt jest w rowerze aktualnie.

Przerzutka tył: sram 5.0 (ma spore luzy, brakuje śrubek do regulacji, ale jakimś cudem wrzuca wszystkie biegi bez większych oporów)

przerzutka przód: shimano a

Amortyzator: sr suntour (jaki model to nie mam pojęcia)

Manetki: sram gripshift 3.0

Kierownica: procraft (też nie mam pojęcia jaki model)

Koła: Mogę jedynie powiedzieć co pisze na naklejkach na obręczach przód: remerx grand rock, tył: gruiert dynamic

 

ach, rower miałby być głównie wykorzystywany do jazdy po mieście, a także na jakieś dłuższe wyjazdy poza miasto w celach treningowych. Byłoby miło gdybym mógł też sobie rowerem "poszaleć" po górach, gdyż dość często w nich bywam.

 

Jeżeli macie pytania o jakieś elementy roweru to postaram się na nie odpowiedzieć i porobić zdjęcia.

 

Z góry dzięki za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie.

 

Link do zdjęcia: http://img62.imageshack.us/f/dsc0324rw.jpg/

[Flash3M]

1. Hamulce. Ze zdjęcia wnioskuje, że masz zużyte klocki hamulcowe i rekompensowałeś to sobie przybliżając resztki klocków poprzez naciąganie linki. Jedno z drugim spowodowało, że na pewno nie jesteś zadowolony z hamulców.

 

2. Przerzutki (biegi). Regulacje przerzutek warto powierzyć komuś doświadczonemu, aby przekonać się o ile lepiej może chodzić obecny osprzęt.

 

3. Amortyzator to na 99% zbędny kloc.

 

4. Komfort jazdy. Na ten element składają się poprzednie punkty, a do tego siodełko i geometria roweru.

 

 

1 i 2 to groszowe sprawy, ich poprawa powinno wystarczyć na jazdę po mieście

 

Do jazdy po górkach w terenie nie modyfikowałbym tego roweru, ani nie wykorzystywałbym tutaj występujących części w połączeniu z nowymi, po prostu kupiłbym coś nowego... ale może znajdą się też i inne opinie

[anzel]

Rower dostałem w swoje ręce wczoraj, także co do jego zużycia trzeba obwiniać brata. Co do amortyzatora to jest on "puknięty" czyli wygięty co widać na zdjęciu (spowodowane wjechaniem w rów), przez co dziwnie skrzypi np przy hamowaniu przednim hamulcem, także wolałbym z niego nie korzystać zważywszy na bezpieczeństwo, gdyby nie to myślę, że byłby znośny bo nie wygląda na "makrokeszowy" ale się nie znam i mogę się mylić. A hamulce i regulacja to jak napisałeś groszowe sprawy, także nowe linki klocki itp. wchodziły by w grę gdybym miał na nim jeździć na co przez wspomniany amortyzator się nie zapowiada.

 

Ogólnie czytałem/słyszałem, że rowery centuriona są dobre i dlatego moje pytanie, czy opłaca się w ogóle na bazie tej ramy coś składać.

[Flash3M]

Na zdjęciu wygląda to tak, jakby przedni hamulec był odłączony... być może ze względu na wspomnianego "kloca". Może warto wstawić sztywny widelec lub inny amortyzator (cokolwiek, a nie Fox'a)?

[anzel]

Hamulec rzeczywiście jest odłączony, a to ze względu na to, iż musiałem zdjąć koło podczas transportu.

 

Jak już pisałem w obecnym stanie roweru nie zamierzam nim jeździć, ani dostosowywać go do jazdy jeżeli nie będzie to opłacalne. Dlatego też pytanie czy opłaca się na bazie ramy z tego roweru złożyć jakiś rower, który spełni moje wymagania czy też lepiej dać sobie z tym spokój (jakieś argumenty mile widziane) i poczekać, doskładać kasę i kupić coś nowego (fajnie by było jakby ktoś podał cenę od której zaczyna się coś godnego uwagi).

[Artro]

REKLAMA OFF!

Myślę, że pod koniec wakacji będę sprzedawał swojego Krossa A6 z 2008r, także jak coś to śmiało kontaktuj się ze mną