Mambo154 Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witam. OD jakiegoś czasu mam problem a mianowicie odkąd założyłem napinacz korba odkręca się co najmniej raz na tydzień dzieje się to w NS CORE 2 2009 korba Truvativ Ruktion . Ma ktoś jakiś pomysł ? Aha i jeszcze gdy ją dokręcam i zrobię to za mocno to strasznie ciężko się pedałuje i nie wiem czy dokręcić tak mocno i się to wyrobi czy jak . Proszę o pomoc . Z góry dzięki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ttomii88 Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Moze suport masz zakrotki, korba wchodzi zbyt gleboko i ociera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Napinacz montowany pod iscg czy suport? Jesli suport - wyciągnąłeś podkładkę? I jaki to napinacz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mambo154 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Nie znam się na mocowaniach ale był taki adapter w zestawie no i założyłem na niego . Napinacz E13 LS HT 2010 . Już raz mi się rozleciał suport jak założyłem ten napinacz przemieliło łożyska uszczelki wszystko co się dało . Dlatego myślę że założę przerzutkę którą zdemontowałem i założę ją bez manetki i tyle . Co sądzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 10 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Adapter zapewne jest pod suport. Kilka pytań: 1. Masz w ramie 3 otwory na śruby przy suporcie? To jest własnie iscg. 2. Zastanawiam się jakim cudem się rozleciał suport - zmieniłeś go czy nadal masz ten sam? 3. w którą stronę odkręcałeś i przykręcałeś miskę? 4. przed zamontowaniem napinacza wyciągnąłeś podkładkę spod miski? 5. zmierz jaka jest grubość napinacza (czy tego adaptera) w miejscu mocowania i czy wiele sie rózni od pokładki Prawdopodobną przyczyną jest zbyt słabe dokręcenie korby, które z kolei spodowodane jest krótszą osią ze względu na to, że albo nie pozbyłes się podkładki, albo napinacz jest znacznie grubszy od pokładki. Miska bardziej wystaje, oś mniej, korba wchodzi tak samo na oś, ale miska chaczy i dlatego ociera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mambo154 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 1. Tych dziurek nie mam 2. Zmieniłem już na nowy 3. Odkręcałem w lewo . 4. Wydaje mi się że nie 5. To potem ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 10 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Czyli przyczyną odkręcajacej sie korby i ocierającej o miskę przy mocniejszym dokręceniu jest podkładka, którą powinieneś wyciągnąć. A "przemielony" suport to wina zerwanego gwintu - miskę od strony napędu odkręca się w prawo. Odkręcajac ją w lewo i nastepnie przykręcając w prawo, uszkodziłeś gwint na misce i zapewne w ramie. I dlatego też tak jak napisałeś - suport rozleciał się (miska nie ma na czym się trzymać). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mambo154 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Dlatego dzisiaj zakładam tą przerzutkę z powrotem bez manetki i będzie jak dawniej . Aha ale ja suport odkręcałem jak rower do góry nogami więc chyba odkręcałem w prawo . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 10 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Nie będzie jak dawniej jeśli masz zerwany gwint w mufie i na misce. Radzę Ci odwiedzić serwis w celu nagwintowania ramy i prawdopodobnie wymiany suportu. I od razu zamontują Ci napinacz tak jak powinien być zamontowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mambo154 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Ale pewności że jest zerwany nie ma . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mane Napisano 10 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Odkręcanie w przeciwną stronę daje 100% pewności, że gwint został uszkodzony. Do tego pisałeś, ze jeden suport już Ci się rozleciał, a rozleciał się, bo miska nie trzymała się w mufie i wypadła. Wizytę w serwisie doradzam Ci, aby gwint w mufie nie uszkodził się do takiego stopnia, że nie da rady nic z nim zrobić. A to czy rower stał na kołach czy "na plecach" nie ma znaczenia - prawo to prawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mambo154 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Aaa... ale ja źle przeczytałem ja nie odkręcałem w lewo tylko dokręcałem w lewo bo przecież lewy gwint ;p Nieuważnie przeczytałem ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.