tokis Napisano 8 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 A więc tak: Robię kilka długich, ostrych zjazdów z hamowaniem(Beskidy, ok. 600m, 7 km).Klamka przedniego hamulca zaczyna brac coraz niżej. Reguluję skok klamki kluczem ampulowym (małą srubkę od wewn str. klamki w prawo ok. 1 obrót) - bierze wysoko,skok jest ok. Jadę na kolejna wycieczkę - znowu zjazdy,hamowanie, na poczatku jest ok, ale potem to samo, klamka bierze coraz niżej. I zabawa sie powtarza: regulacja itd. Na początku muslałem że to zmniejszanie skoku przy długim hamowaniu to przez jakiś wyciek płynu, czy coś w tłoczkach, ale przyczyna chyba w klamce (halulce były odpowietrzane, przelewane, tłoczki chodzą dobrze. Dlaczego ta regulacja "nie trzyma" Czy ta śrubka moze sie wykręcac sama podczs jazdy? Tylni hamulec jest w porządku, nic nie musze regulować, skok cały czas taki sam. W warszawskich serwisach nikt mi nie może pomóc. Całą nadzieja w tobie Andrew i innych forumowiczach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artursx1 Napisano 8 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Miałem tak samo , po dłuższym zjeździe klamka zapadła się całkiem bo zwoje ( nie wiem jak to się nazywa) ale wygląda jak " baryłka " puściły przez co hamulec nie hamował a klamka chodziła w górę i w dół . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tokis Napisano 8 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Miałem tak samo , po dłuższym zjeździe klamka zapadła się całkiem bo zwoje ( nie wiem jak to się nazywa) ale wygląda jak " baryłka " puściły przez co hamulec nie hamował a klamka chodziła w górę i w dół . Tzn baryłka , czyli ten wkręt? I co zrobiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 8 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Bardzo prawdopodobne, że masz uszkodzony gwint w baryłce lub na popychaczu tłoczka. Jakby co - mam takie części w rezerwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wegorz Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Ha, widzę że od trzech lat nic się w tej materii nie zmieniło. Długie techniczne zjazdy, powodowały zapadnie się klamki. Nie do przyjęcia! Zdecydowanie nie są to hamulce w góry. PS. Takie wqrw&!@#ce zachowanie aj3, zaowocowało przejściem na elixiry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tokis Napisano 12 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 A więc dzisiaj wszysto się wyjasniło: to wykręca się ta śrubka, widać jak wystaje. Serwisant w Ski Teamie posmarował gwint czymś niebieskim, odczekał 20 min., wkręcił i powiedział że teraz nie powina sie samoistnie wykrecac. No zobaczymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.