elewi Napisano 7 Lipca 2010 Napisano 7 Lipca 2010 Zamierzam zakupić mój pierwszy rower na serio - tj. dość dobry, żeby z przyjemnością i bezpiecznie pojechać w maratonie MTB. Na co dzień będzie służył do dynamicznej ale nie szaleńczej jazdy - głównie w terenie i lasach, a od czasu do czasu do dłuższych wycieczek - także w górach. Ważna uwaga - jestem totalną amatorką Od kilku lat biegam dłuższe dystanse, ale rower MTB to moje nowe hobby. Jestem jednak zdecydowana na udział w maratonach jeszcze w tym sezonie. Ponieważ za pośrednictwem znajomych mogę uzyskać znaczący rabat na sprzęt Author, ograniczam wybór do tej marki. Jestem niemal zdecydowana na model CONTEXT (w planie zamiana siodełka na damskie, a po pewnym czasie zakup butów i pedałów SPD). Jednak zastanawiam się nad wyższym modelem z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi (Hayes Stroker Ryde) i lepszym amortyzatorem (RST First Air), a mianowicie nad modelem INSTINCT (Context ma widelec RST Omega TnL i V-brake AVID SD3). INSTINCT kupię być może w wersji dla pań z ponoć niezłym siodełkiem Fizik Vitesse CP. Szczegółowa specyfikacja jest do obejrzenia na stronie http://www.author.pl/ W razie potrzyby mogę wkleić dane niżej. Teraz w czym rzecz. Wymienione modele zasadniczo różnią się ceną, ale jestem skłonna szarpnąć się na ten droższy. Jednak nie wiem czy jest sens pakować się w koszta w momencie gdy nie wiem jeszcze czego tak naprawdę oczekuję od roweru. Moje dotychczasowe doświadczenia rowerowe nie kwalifikują się w tym kontekście jako doświadcznia znaczące Jestem pewna, że będę jeździc przy niepogodzie i w błocie (biegam niemal w każdą pogodę, także zimą - na pewno nie będę ograniczać się pogodą w wypadku roweru). Stąd pomysł żeby dorzucić trochę i kupić model z tarczówkami. Jeśli chodzi o amortyzator, to niższe modele RST nie cieszą się uznaniem - ten zainstalowany w modelu INSTINCT zdaje się być po prostu ok. Ale czy dla niedoświadczonej amatorki jak ja, takie różnice mają jakiekolwiek znaczenie? Kolejna sprawa, której nie mogę rozgryźć to różnice między modelami męskimi i damskimi (u Authora to seria ASL). Zauważyłam na przykład, że wszystkie rowery w wersji damskiej mają mniejszy skok amortyzatora, tj 80mmm zamiast 100mm. Na czym w praktyce polega ta różnica? Jestem dość duża (179cm i 61kg) - czy "babski" widelec z krótszym skokiem jest dla mnie odpowiedni? Jeśli chodzi o wielkośc ramy, geometrię, decyzję na rower w wersji damskiej lub męskiej i ewentualną zamianę podzespołów (jak siodełko), to takie decyzje będą oczywiście podejmowane po przymiarkach w sklepie i po jeździe próbnej - pod okiem kogoś bardziej zorientowanego w temacie niż ja Pzed wyprawą do sklepu staram się dowiedzieć jak najwięcej i bardzo jestem ciekwa Waszych rad i sugestii. Będę wdzięczna za wszystkie komentarze. Pozdrawiam!
daro77 Napisano 8 Lipca 2010 Napisano 8 Lipca 2010 Wg mnie to odpuść sobie tego Authora, nie wiem za ile go możesz mieć ale np za 2600 można nabyć Unibike Experta: http://www.unibike.pl/expert.html W cenie ok 2,5-3K masz wiele innych wg mnie lepszych opcji, gdzie zamiast RST będzie RockShox Tora np... No i jeżeli zamierzasz śmigać w deszczu/błocie to tarczówka pięknie się sprawdzi...
enussss Napisano 8 Lipca 2010 Napisano 8 Lipca 2010 tez bym sobie odpuscil authora, zobacz ten rowerek, mialem go w rekach i jechalem na nim, poprostu swietny:) http://www.scott.pl/product.php?id_cat=231&id_prod=1277
moojmisiu Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 A ja bym się nie bał Authora Można znaleźć bardziej atrakcyjne pozycje w tej cenie, ale skoro możesz mieć taniej i jesteś zdecydowana, to czemu nie Author Jako faceta bardziej przekonuje mnie męska rama, Tobie też proponowałbym się do niej przymierzyć, a skoro masz znajomości, to może uda Ci się kawałek przejechać. ASL jest krótszy, ma niższy przekrok i imo jest mniej atrakcyjny wizualnie. Skoro chcesz się ścigać, to może jednak tarczówki? I powietrzny amortyzator? Context kusi ceną, fałki w większości przypadków wystarczą, a różnicę w cenie można by zainwestować w coś bardziej sprawdzonego F1rsta, ale z drugiej strony - późniejsze przestawienie się na tarczówki pociągało by za sobą konieczność wymiany piast i szprych, więc może jednak od razu Instinct
mgxc24 Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 Kolejna sprawa, której nie mogę rozgryźć to różnice między modelami męskimi i damskimi (u Authora to seria ASL). Zauważyłam na przykład, że wszystkie rowery w wersji damskiej mają mniejszy skok amortyzatora, tj 80mmm zamiast 100mm. Na czym w praktyce polega ta różnica?Jestem dość duża (179cm i 61kg) - czy "babski" widelec z krótszym skokiem jest dla mnie odpowiedni? Jeśli chodzi o wielkośc ramy, geometrię, decyzję na rower w wersji damskiej lub męskiej i ewentualną zamianę podzespołów (jak siodełko), to takie decyzje będą oczywiście podejmowane po przymiarkach w sklepie i po jeździe próbnej - pod okiem kogoś bardziej zorientowanego w temacie niż ja Amortyzatory w wersjach damskich często mają miększe sprężyny (jako że kobiety są lżejsze). Ja sam miałem kiedyś zwykłego RockShoxa i na moje 65kg był stanowczo za twardy. W przypadku powietrzynych widelców - nie ma różnicy, dlatego RST First to najlepsza opcja. Oprócz siodełka jest różnica w samej geometrii ramy - często są krótsze od męskich, przy tej samej wysokości (nie pytaj czemu bo nie wiem ). No i najważniesza rzecz dla większości kobiet - malowanie Reszta to praktycznie to samo. I napisz za ile dostaniesz tego INSTINCTa, bo nie mamy porównania.
ukaniex Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 Jedyne czego nigdy nie pojmowałem w damskich wersjach rowerów to niższy przekrok... z moich obserwacji wynika, że większość kobiet ma dłuższe nogi no i wrażliwe okolice jakby mniej podatne na kontakt z górną rurą. Więc po co szpecić wykrzywieniami rower? Co do 1STA. Proponuję przeanalizować temat Reba SL vs 1ST Platinum http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=15745&start=0 .
daro77 Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 @Ukaniex To chyba taki trochę chłyt małketingowy, czyli zróbmy wersję ogólnie przyjętą za damską ze skośną rurą (bo inni producenci takie mają), często kobiety dokonujące zakupu szukają tego typu rowerów, ale jak zapytać czemu taki, to potrafi odpowiedzieć jedynie: No jak, jestem kobietą, muszę kupić "damkę" Wg mnie rower górski typu damka to bezsens, chyba że ktoś kto ma problem z przełożeniem nogi (osoby starsze), ale takie chyba nie ujeżdżają MTB...
mgxc24 Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 @daro77 rowery damskie, nastawione na ściganie w XC rzadko mają skośną rurę - spójrz na Scotty Contessa, Treki WSD, Meridy Juliet, czy wreszcze Authory ASL. Co prawda kobiety często wybierają rowery męskie ze zwględu na większy wybór, czy bardziej sportową geometrię.
elewi Napisano 9 Lipca 2010 Autor Napisano 9 Lipca 2010 Witam ponownie! Jestem w podróży i nie miałam kiedy podpiąć się do sieci - już nadrabiam. daro, enuss i mgxc, mogę kupić Instincta w cenie poniżej 3000 - wiem że teraz mają teraz obniżkę sezonową, więc może jeszcze coś da się urwać "Mój człowiek" jest na urlopie. Do tej pory celowałam w Contexta i w kontekście Contexta mam konkretniejsze dane. Dowiem się co i jak z modelem Instinct wkrótce. Ze względu na możliwość taniego zakupu, Scotta i Unibika należałoby porównywać tak jakby Instinct Authora był w tej samej kategorii cenowej. Czy osprzęt SRAM X7 i X9 jest w czymś lepszy/gorszy niż Deore, Deore XT i Deore SLX? Jeśli chodzi o ramę męską/damską, to tak czy inaczej zamierzam sprawdzić jak mi leżą oba rowery i kupić wygodniejszy. Nie jestem zwolenniczką dziewczyńskich malowanek, więc akurat zdobienia wersji ASL mnie nie kręcą. Jeśli coś przemawia za "damką" to urwanie kosztów na siodełku - no i frapuje mnie ciągle kwestia amorka 100mm vs 80mm - rozumiem, że przy mojej wadze to żadna różnica? ukaniex, obiecuję wczytać się, ale Twój link domaga się logowania - w tej chwili nie mam czasu na całą procedurę - spróbuję jutro Chyba powoli sama siebie przekonuję, że faktycznie potrzebuję tarczówek i lepszego amorka Pierwotne założenie było takie, że mam kupić "jakiś" rower i zorientować się o co mi chodzi - a dopiero potem inwestować i dopasowaywać rowerek do siebie. Może to nie było głupie założenie... Z drugiej strony późniejsza wymiana podzespołów to tak czy inaczej koszta i kombinowanie... Instinct ma pedały SPD - fajnie, ale ja jeszcze nie mam butów. Może detal, ale o drobiazgach też staram się myśleć. Start w maratonie to mój cel - i do tego zakupiony rower musi wytarczyć. Z drugiej strony zamierzam pojechać, nie wygrać Jeśli chodzi o śmiganie w deszczu i błocie, to tak czy inaczej to robię - tyle że na własnych nogach Lubię biegać na przełaj przez las i w największym skrócie: zamarzyłam sobie szybciej, mocniej i dalej - czyli na rowerze Nie zamierzam trzymać nowego nabytku w piwnicy, a uświnić się w błocie wręcz lubię To co poywżej przemawia za zakupem droższym. Za tańszym rowerkiem przemawia mój brak obycia, doświadczenia, wiedzy na temat własnych potrzeb. Nie chcę robić zakupu na wyrost. Dotychczas używałam roweru jako środka lokomocji. W czasach studenckich jeździłam rowerem po mieście i dojeżdżałam nim do stajni przez las - dla zabawy ścigając się sama ze sobą Bardziej wyrafinowane wynalazki w rodzaju amortyzatorów i tarczówek na razie są dla mnie abstrakcją. Mam jeżdżących "poważniej" znajomych, ale do ich ambicji sprzętowych podchodzę z pewnym dystansem - staram się jak najwięcej dowiedzieć sama, troszkę porozglądać w rowerowym świecie. Także bardzo dziękuję Wam za wszystkie rady i uwagi Pozdrawiam!
moojmisiu Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 To, co przeczytałem o F1rst trochę mnie ostudziło, ale Reba i ogólnie RS też miewa gorsze dni No w dziale testy opinie są nieco inne - http://www.forumrowerowe.org/topic/47421-amortyzator-rst-f1rst-air-rl/ A poza Authorem znalazłem imo dość ciekawy rower: http://allegro.pl/item1104223265_hit_mongoose_meteore_elite_recon_race_xt_lx.html
elewi Napisano 11 Lipca 2010 Autor Napisano 11 Lipca 2010 To, co przeczytałem o F1rst trochę mnie ostudziło, ale Reba i ogólnie RS też miewa gorsze dni No w dziale testy opinie są nieco inne - http://www.forumrowerowe.org/topic/47421-amortyzator-rst-f1rst-air-rl/ A poza Authorem znalazłem imo dość ciekawy rower: http://allegro.pl/item1104223265_hit_mongoose_meteore_elite_recon_race_xt_lx.html Mnie też link ukaniexa zmartwi. Chciałabym wierzyć, że produkty RST są coraz lepsze z sezonu na sezon, ale na razie nie wiem co mam o tym wsszystkim myśleć... Moojmisiu, ciekawa propozycja. Muszę sobie doczytać oczywiście - dla takiej lamy jak ja porównanie specyfikacji wymaga troszki czasu z wujkiem Google Niewykluczone (raczej prawdopodobne), że Authorek i tak wypadnie taniej, więc przy porównaniu biorę pod uwagę wyłącznie osprzęt. No i możliwość przymiarki z kimś doświadczonym... Tak czy inaczej moje studia nad sztuką kupowania roweru generują przede wszystkim wątpliwości i powodują rozregulowanie ośrodka decyzyjnego Na razie jestem na wyjeździe, czyli w pracy, ale jak tylko będę swobodniej dysponować czasem wrócę do tematu. Będę rzecz jasna wdzięczna jak nie wiem co za komentarze bardziej doświadczonych
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.