Skocz do zawartości

[rower] Na dalekie i długie wyprawy - Kellys Axis (?)


blindy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Tak jak w temacie, poszukuję roweru na dalekie i długie wyjazdy - zdecydowałem się wstępnie na Kelly's Axisa. Jednak przed ostatecznym zakupem wolałbym się jeszcze popytać czy warto? Ewentualnie czy może ktoś mi polecić coś innego w podobnej cenie? Jeśli to pomoże, to dodam, że mam ~173 cm wzrostu i 60 kg wagi.

z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam :)

Napisano

Jeżeli wyprawy mają być dalekie i długie to ja bym poszukał czegoś z lepszym napędem, awaria przerzutek w trasie może cie sporo kosztować(nawet nie chodzi tu o pieniądze...)

Sprecyzuj. Po czym będziesz głównie jechał,asfalt,szutr czy jakiś ostrzejszy teren... Podaj max. cene roweru.

Napisano

Myślę że głównie po asfalcie, chociaż liczyłbym się z drobnymi "zboczeniami" z trasy na utwardzane żwiry czy polne drogi, jednak bez szaleństw. Cena to max ok 2000 zł, jeśli jednak tak jak mówisz lepiej zainwestować w pewny sprzęt nawet przy wyższej cenie. No i liczy się także udźwig roweru - ale to już raczej kwestia drugorzędna.

Napisano

Faktycznie osprzęt taki sobie. Da się lepiej w tych pieniądzach. A te wyprawy to mają być z sakwami, z plecakiem, po kraju, po zagranicy, po Mongolii, jak dużo bagażu? To wszystko ma znaczenie. Być może potrzebujesz porządnego roweru trekkingowego, a tu już są inne priorytety.

Napisano

Chciałbym zacząć najpierw od kilkudniowych wypraw, później w miarę możliwości coraz dalej, zarówno w kraju jak i po Europie, Mongolia może kiedyś :) Co do bagażu - sakwy tył i ew. przód (Crosso), więc obciążenie może być duże. Poczytałem trochę forum i mam mętlik w głowie :)

Napisano

Sęk w tym, że ten Kross którego podałeś waży 15.30 kg o ile się nie mylę, to 2 kg więcej niż Axis, a zależałoby mi na czymś lżejszym bo + bagaż. Chyba że waga ponad 15 kg nie przeszkadza zbytnio?

Napisano

W wyprawach raczej nie przeszkadza taka waga, wszak targasz ze sobą o wiele więcej i to trochę, jeśli robi różnicę, to minimalną. Do wypraw szukałbym czegoś z mocnymi kołami i osprzętem, który nie sprawi problemów, a hamulce w Krossie jakoś mnie nie przekonują. W tym roku spotkałem Argentyńczyka na rowerze z osprzętem SIS, mówił, że daje radę, że od biedy można jakoś naprawić i że tanio wymienić.

W podanym budżecie szukałbym czegoś w cenie 1600-1700 PLN (Unibike Viper al bo bardziej trekkingowy Voyager, MBike Crosser SX i odpowiednio - trekkingowy Massive), za resztę jakiś lepszy bagażnik (seryjnie montowane to zazwyczaj chłam za 40 PLN, na początek może wystarczy, ale szału nie robią :)), a do tego jakieś porządne sakwy (Crosso Dry albo MSX), kask i tadam: mamy 2000 PLN ;)

Napisano

jako posiadacz kellysa axisa 2008, ok. 8500km, moge go baaaardzo polecić :thumbsup:

hydraulika na wyprawy? rozumiem, sakwy cięzkie, ale dobra v-brakei będa bezobsługowe i niewiele słabsze.

naped - moje alivio przejechało już sporo a regulowałem je dopiero raz :voodoo:

 

moim zdaniem najważniejsze bedą trwałe koła i dobra rama.

przemysl sprawę amortyzatora, jakbym kupował rower jeszcze raz to on pierwszy by poleciał. tracisz mase energii, wazy sporo, a pracuje słabiutko.

i przemyśl pedały spd. genialna sprawa!

Napisano

stalowa nie cięzka rama, albo sztywny widelec, albo jakis amor dzialajacy o krotkim skoku. mocne kola, dobre piasty, osprzet moze byc pelne alivio, korba lx'a, hamulce jakies vki avid'a np.

 

rama jak co to pospawasz, sztywny widelec lepszy bo nie ma sie co psuć. korba 22-48 da ci duzy rozstaw przelozen, naped alivio jest trwaly i tani. opony chwalbe marathony. piasty bym bral w tej cenie chyba novatec'a jakies. kiera albo baranek, albo szeroka z rogami lub lemondka

Napisano

po czym masz zamiar jezdzic? jesli po asfaldzie i utwardzonyc drogach to kupuj szose a nie mtb, jedzie sie 2x lzej. ale jesli masz zamiar wjechac gdzies glebiej w teren w tej cenie szukaj na allegro uzywki, sa tam takie okazje ze szok, bierz tylko aluminiowa rame poszukaj treka scotta specialized corratec, moze boplight,ktm za 2k na pewno znajdziesz jakas swietna uzywke

Napisano

Chciałbym zacząć najpierw od kilkudniowych wypraw, później w miarę możliwości coraz dalej, zarówno w kraju jak i po Europie, Mongolia może kiedyś :D Co do bagażu - sakwy tył i ew. przód (Crosso), więc obciążenie może być duże. Poczytałem trochę forum i mam mętlik w głowie :)

Z tego jasno wynika, że potrzebujesz solidnego roweru trekkingowego z pełnym wyposażeniem. Dlaczego więc rowery z tej kategorii omijasz szerokim łukiem i szukasz innych rodzajów? Masz jakiś konkretny powód?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...