[suport i nakrętki na oś] Kilka pytań

[Browing]

Witajcie.

Mam parę pytań, na razie dwa:

1. Czy proste suporty na kwadrat są w jakiś sposób rozbieralne?

2. W jaki sposób mocować koło z klasyczna skręcaną osią? Jakoś kontrować obiema nakrętkami czy po prostu podokręcać dość mocno? Gdy trochę mocniej dokręcę, koło "wychodzi" z haków. Gdy jest dokręcone jak najbliżej granicy "wypadania" z haków ma i tak dość spore luzy na osi. Koło 28 na przednim widelcu.

[adii22]

1) możesz spróbować rozebrać suport, o ile nie specjalnie ci na nim zależy. A nóż się uda go złożyć i będzie działać

2) dokręcaj obie nakrętki o tyle samo z obu stron, ale równocześnie (jedź na 2 klucze). Ja tak robię w drugim bajku i koła wchodzą dobrze

3) popraw nazwę tematu bo (de )moderator się przyczepi

[michuuu]

Podłożenie podkładek pod nakrętki powinno pomóc.

[Browing]

Pod nakrętkami są podłożone podkładki. Spróbuje sposobu adiego.

Jeżeli chodzi o suport, to mój ma 2-3 lata, jak do tej pory bardzo mało jeździłem, teraz zacząłem troszkę więcej i pojawiły się strzały, jęki itp. podczas kręcenia korbą. Gniazda korby są po inspekcji, bez zarzutów. Miałem kupować nowy suport, ale może spróbować zrobić coś z tym? Adi, czy humorystyczny ton twojej wypowiedzi oznacza że rozbieranie odbywa się precyzyjnym narzędziem typu młotek? Jakieś wskazówki albo instrukcja?

[Browing]

Przepraszam ze post po postem, ale nie mogę już edytować poprzedniego.

Sposób Adiego się sprawdził, koło b.mocno siedzi. Dzięki.

A co z tym suportem? Da się go rozebrać?

Mam też kolejne pytanie, czy do jeżdżenia po asfalcie rozsądne jest założenie jakichś po prostu startych do równej/prawie równej gumy? Czy takie coś jest bezpieczne? Obecnie mam Kendę Komodo w stanie -db i Kendę K838 z tylu w stanie db+, i każda trochę dłuższa jazda po asfalcie nie jest przyjemna, szczególnie że mam SS o przełożeniu 2.1 i generalnie rower nie jest szybki.