[kask]

[fotodawido]

czy jest jakas roznica w uzyciu w mtb kasku na szose a kaskiem typowo do mtb?

przeciez w razie urazu ma chronic tak samo...

[Gromosmok]

Nie ma różnicy .

[Rulez]

Na szosie raczej rzadko używa się daszków ... które między innymi mają odsuwać gałęzie od twarzy ...

[Evo88]

I słońce nie daje tak po oczach, ale w lasku się to średnio przydaje (ochrona przed słońcem). No i ten brzydszy wygląd. Daszki do lamusa

[twix09]

Eeee, ja tu będę bronił daszków, które fajnie chronią, nie to co jakieś pedalsie czapeczki szosowe pod kask! <żart>

A tak na poważnie to różnią się daszkiem właśnie i tym, że niektóre kaski szosowe są bardziej areodynamiczne.

[Rulez]

I słońce nie daje tak po oczach

W szosówce przeważnie głowę masz opuszczoną niżej niż w góralu, więc słońce mniej doskwiera oczom.

 

No i mniejszy opór aerodynamiczny kasku bez daszka ... co na szosie ma znaczenie.

[Sandacz]

Wczoraj wracałem w nocy i daszek okazał się przydatny w sytuacji, gdy auto-barany z naprzeciwka albo olewali zmianę świateł na mijania, albo zmieniali w ostatniej chwili. Pochylenie głowy i zasłonięcie snopa światła daszkiem wystarczająco zabezpieczało przed oślepieniem.