[romet] remont szosówki

[redbull46]

Po pierwsze chciałem się przywitać z racji tego, że jestem tutaj nowy.

Bardzo proszę o pomoc w remoncie roweru.

A mianowicie. Stałem się posiadaczem szosówki Romet (nie wiem jaki to dokładnie model, zdjęcie dodałem w załączniku). Rower nie jest w najlepszym stanie więc postanowiłem go odremontować. W związku z tym mam kilka pytań do doświadczonych forumowiczów.

1. Na początku chcę go pomalować. Jak powinienem przygotować ramę do malowania? (oprócz oczywiście zdemontowania wszystkich części) Czy konieczne jest piaskowanie? Czy może wystarczy dobrze ją wyczyścić? Najważniejsze pytanie - jaka ilość lakieru wystarczy na pomalowanie? Ile warstw?

2. Kolejnym etapem są koła. Koło tylne nadaje się do wymiany, pytałem w serwisie rowerowym i dowiedziałem się, że koła 27'' są już niedostępne. Stąd moje pytanie - czy standardowe koła 28'' będą pasować do tej ramy? Jak mają się wtedy sprawy z hamulcami? Jakie koła proponujecie w dobrej relacji cena- jakość?

3. Siodełko, pedała, owijki. Jakie siodełko proponujecie? Chciałbym żeby było w miarę komfortowe, ładnie wyglądało i nie kosztowało fortuny. Jakie pedały możecie mi polecić? Najważniejsze żeby były w miarę lekkie i pasowały do tych korb które mam (są widoczne na zdjęciu)Nie posiadam profesjonalnych butów kolarskich, będę jeździł w zwykłych butach sportowych. Pytanie odnośnie owijek - czy poradzę sobie sam w ich nałożeniu? Jakie owijki będą dobrze się sprawdzać?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Wiem, że jest tego trochę ale chcę dobrze odrestaurować ten rower a ponieważ jestem żółtodziobem w tym temacie proszę o pomoc. Jeśli nie było by to zbyt dużym problemem to powiedzcie (tak na oko) ile może kosztować mnie taki remont.

Jeszcze raz z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.

Krzysiek

[bozar]

Jedno pytanie do prowadzącego - co to są "pedała"?!  Skąd pomysł na taki neologizm?

[redbull46]

Faktycznie przejęzyczyłem się. Mój błąd.

Jednak neologizmem bym tego nie nazywał.

 

I jeszcze jedno pytanie. Czy wiecie gdzie mogę nabyć jakieś ładne naklejki na ramę?

[sdamistach]

nakręcenie owijek to prosta sprawa nawija się zaczynając od dołu znacz tak by zakończyć przy mostku

co do naklejek kontaktowałem się swojego czasu z firma sprzedającą na allegro co do zamówienia naklejek mojego projektu nie było w tym problemu więc polecam się skontaktować z którąś

[Arni220]

Osobiście dałbym sobie spokój z remontem, wsadzisz kupę kasy i wiele nie zyskasz. Koła 28 podejdą ale wiąże się to z problemami z dobraniem hamulców. Okaże się, że szczęki będą za krótkie. Mam podobne cudo i tez próbowałem z tego robić na siłę rower do jazdy ale obecnie to straszny obciach z czymś takim się pokazać w ogóle na ulicy.

jeszcze odnośnie kół, 28 są mniejsze od 27 co spowoduje nieciekawy efekt wizualny tzn. koła będą wyglądały na za małe, będą odstawały od ramy, a widelec przedni będzie wyglądał jakby zgięty za mocno do przodu.

Uwierz mi, z takich zabytków już niewiele da się zrobić. Jak chcesz to mogę ci swój sprzedać (piasty, przerzutki Shimano, obręcze, opony i szprychy nowe) i wyjdzie cię to razem z przesyłką na pewno taniej niż jak będziesz starał się odremontowywać ten co masz.

 

Napisz jakby co na GG - 5815902

[adii22]

Arni, jak się dobrze odremontuje, to wychodzi rowerek ze smaczkiem, old-school

Jeżeli tutaj przemawia pasja a nie robienie ściganta na siłę, to proponuję przepiaskować ramę, potem malowanie, wykończyć lakierem bezbarwnym, następnie części - pozbyć się starego lakieru i pomalować, o ile są malowane. Jak niklowane, to dobre pytanie co począć, stoję przed podobnym dylematem

 

Tutaj fotka mojego cudeńka, znaczy miejskiego pomykacza. 100% części z odzysku, zostało mi go tylko odmalować i dać nowy łańcuch.

Romet Wagant

Na zdjęciach jeszcze przed założeniem linki hamulcowej.

[Mistral88]

Jak kolega wyżej napisał, naprawdę warto pobawić sie w odrestauowanie takiego starego cudeńka. Taie stare szosówki mają swoją dusze, świetnie wyglądają, a jeśli ktoś robi rower pod siebie, tak dla przyjemności, nie dla wyścigów itd. to te kilka gramów stalowej ramy wielkiej różnicy nie zrobi. Jeśli ma się parę to się jedzie szybko, jak się nie ma to trochę wolniej

Ja sam ostatnio odrestaurowuje piękną sztukę. A mowa tutaj o Romecie Mistralu. Przerobiłem go trochę na szosówkę, wszystkie elmenty, części w oryginale, zachowane w super stanie. Rower stał kilka lat w garażu, ostatnio go wyciągnąłem, trochę pracy i jeździ jak złoto. W sumie za dużo przy nim nie musiałem grzebać, rower jest mojego taty, który jest jego pierwszym i jedynym właścicielem.

Zastanawiam sie tylko właśnie jak autor tematu nad wymianą kół, tylko jest mały kłopot własnie z tymi 27'. Ale póki co, oponki wyglądaja batdzo dobrze, z czasem będzie trzeba jednak pomyśleć o wymianie. A czy wie ktoś może czy można dostać same oponki do takich obręczy 27' czy tylko wchodzi w grę wymiana całego koła, obręczy z oponą na 28'?

[sdamistach]

A czy wie ktoś może czy można dostać same oponki do takich obręczy 27' czy tylko wchodzi w grę wymiana całego koła, obręczy z oponą na 28'?

mówisz masz http://www.cstpoland.pl/27quot/48.html

[Tomaszekk]

Chciałbym odświeżyć temat. Znalazłem na strychu starego rometa model rekord 10 i chciałbym przywrócić mu dawny blask. Proszę powiedzcie mi jakie części byłyby odpowiednie. Z góry dziękuję i czekam na propozycje. Chciałbym żeby remont zamknął się w około 400 zł.

Tak wyglada rower w chwili obecnej:

http://w121.wrzuta.pl/obraz/8ww9VIzO0Sj/rekord_10