Krycha81 Napisano 30 Czerwca 2010 Napisano 30 Czerwca 2010 Witeczka !! To moj pierwszy post na tym forum wiec wypadało by sie przywitać Słuchajcie sprawa wygląda nastepujaco ... Poszukuje bajka do 2500zl (Nowy/Raty) Ostatni rower mialem 10 lat temu(Kenhill na stx) Teraz troche sie pozmienialo wiec prosze o rady bo nie wiem co wybrac a od przegladania roznych ofert boli juz mnie głowa ... Wyszperałem w necie dwa interesujące (mnie) modele są to Mongoose Sabrosa 3x9 http://www.t-bike.pl/p/pl/108/mongoose+sabrosa+3x9.html GT SS 09 Avalanche 1.0 Disc (matte olive) http://supersklep.pl/c119-mtb/i61984-rower-gt-ss-09-avalanche-1.0-disc-matte-olive Przyznam ze ten Panther 777 tez meczy mi głowe .... MOze cos doradzicie sami Mam 196 cm wzrostu 110 kg wagi Chce poszalec jak za dawnych lat poskakac/pozjeżdzac ze schodów i przy okazji zgubic troche masy Dziekuje z góry
soda Napisano 1 Lipca 2010 Napisano 1 Lipca 2010 Pokazałeś rowery, z których każdy jakby z innej bajki. Zauważyłeś że Mongoose ma sztywny widelec ? Taki rower w ogóle nie przyda Ci się do tego o czym pisałeś. IMO GT to bardzo fajny rower, sam miałem na taki oko, ale był problem z dostępnością. Ogólne wrażenie psuje tylko ten dart z przodu. Tak czy siak nie jest to również rower to dh/fr. Te rowery w zasadzie trudno ze sobą porównać bo służą zupełnie do czego innego. Bliższy twojemu przeznaczeniu będzie GT i tutaj: - bardzo dobry osprzęt ( jak za tą cenę ) - amortyzator mógłby być ciut lepszy - hamulce: opinie są różne, ale według mnie ( sam mam taki sam zestaw w Mongoose Amasa Elite ) dają radę, chociaż na mokrym trochę hałasują i jest to ich jedyna wada - opony: i tutaj mam zagadkę , bo testowałem je w różnych warunkach ( śnieg, błoto, piasek, asfalt, zjazdy, podjazdy, itd.. ) i nie mogę odkryć do czego one zostały przeznaczone, w każdych warunkach brakuje im przyczepności. - siodełko: wygodne, nawet po kilku godzinach jazdy ( nawet bez pampersa ) zbyt nie męczy Poza tym ten rower nigdy nie kosztował 3349pln. Ta cena , którą widzisz jest nawet ciut większa niż w zeszłym roku.
Krycha81 Napisano 1 Lipca 2010 Autor Napisano 1 Lipca 2010 Kurde faktycznie nie zaczaiłem tego widelca W takim razie odpada ... ZOstaje ten GT Lub może coś byś mi polecił za tą kasę tyle że tylko raty wchodza w grę jak wyżej pisałem ... Dzieki za odpowiedz-podpowiedz A ten Schwinn ?? http://gitsklep.pl/rowery,cross_country_hardtail,1142,schwinn_moab_2008.html
soda Napisano 1 Lipca 2010 Napisano 1 Lipca 2010 A ten Schwinn ?? http://gitsklep.pl/rowery,cross_country_hardtail,1142,schwinn_moab_2008.html Miażdży. Jedyny minus to brak tarczówek.
Krycha81 Napisano 4 Lipca 2010 Autor Napisano 4 Lipca 2010 Miażdży. Jedyny minus to brak tarczówek. No własnie Jak to sie bedzie miało do mojej wagi 110 kg Jeden koleś mi mowil ze klocki mogą mnie nie zatrzymać ... ??
ugupu Napisano 5 Lipca 2010 Napisano 5 Lipca 2010 No własnie Jak to sie bedzie miało do mojej wagi 110 kg Jeden koleś mi mowil ze klocki mogą mnie nie zatrzymać ... ?? Witaj, Bzdura z tymi klockami. Ważę tyle co ty i nigdy nie miałem problemów z vbrejkami. No, ale ja śmigam XC a to trochę inna melodia. Zaryzykowałbym jednak twierdzenie, że więcej kłopotów miałbyś z tanimi tarczami niż dobrymi vbrejkami, np Avida. Pozdrawiam
soda Napisano 6 Lipca 2010 Napisano 6 Lipca 2010 Prawda jest taka, że za 2500 ciężko będzie znaleźć rower, który będzie idealny pod każdym względem. Dlatego musisz zdecydować na czym bardziej Ci zależy. Jeden wybierze dobry amortyzator innemu będzie bardziej zależeć na tym żeby rower dobrze hamował bez względu na warunki pogodowe. To jest rower do XC i używany zgodnie z przeznaczeniem zapewni Ci dużo radości z jazdy. Jak będziesz chciał uprawiać na nim DH lub FR to się zawiedziesz, bo po pierwsze nie ta geometria ramy, po wtóre nie ten amortyzator ,więc to że akurat będziesz miał tarczówki nic tu nie zmieni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.