Skocz do zawartości

[wypad] kilkudniowy do Czech


arquez

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Planuję około 5-dniowy wyjazd do naszych pd sąsiadów. Start w rejonie Cieszyna (lub przejazd pociągiem bardziej w głąb ) celem byłby prawdopodobnie Cesky Krumlow. Powrtót ze względów oszczędności (czasu) raczej vlakiem. Chciałbym jechać bocznymi dróżkami przez jakieś spokojne miasteczka...tego typu klimaty :icon_lol: Praga niekoniecznie bo tam już byłem ale jeśli starczy czasu to czemu nie... Jeśli ktoś podróżował w stronę Krumlova a są tam jakieś miejsca których nie powinno się przegapić to będę wdzięczny za podpowiedzi. Fanów Szwejka, filmów Sveraka i oczywiście czeskiego piwa :) zainteresowanych wyjazdem proszę o kontakt (termin i szczegóły do ustalenia)

 

Zdravim!

Napisano

Cos tam od siebie moglbys jednak dodac.

Chocby ile dziennie chcesz przejechac.

Czy juz ktos sie zglosil i jaki planujesz nocleg (namiot nie namiot :).

 

Bede sprawdzal temat czy sa jacys chetni. :whistling:

Napisano

Cos tam od siebie moglbys jednak dodac.

 

Słusznie :) O dystansie pisałem ale pierwszy post mi się wczoraj nie zapisał a za drugim razem zapomniałem a to dość ważne. W terenie płaskim do 200 km dziennie- choć prawdopodobnie nie będzie trzeba aż tyle (dziś mam zamiar tak wstępnie przy mapie zastanowić się nad trasą)

 

Czy brać namiot pytasz i ja też się nad tym zastanawiam. Powiem więcej do tej pory na 2-3 dniowe wyjazdy pakowałem się do sporego plecaka (no oczywiście nie brałem wtedy namiotu - noclegi najczęściej na kwaterach albo w schronisku), czyli bez sakw i taki sposób mi pasował choć wiem że wiele osób nie lubi jeździć z dużym plecakiem (no srednim, powiedzmy takim 40L). Ciekawy jestem jak w Czechach wyglada możliwość noclegów w jakichś wiatach i tego typu miejscach... Oprócz tego co drugi dzień trzeba by chyba jakiś nocleg na kwaterze, kampingu głównie ze względów higienicznych :P

 

Termin to prawdopodobnie lipiec - połowa lub koniec - ważne żeby prognozy pogody były pomyślne. Chętnych jeszcze nie ma , o tym Krumlowie i ogólnie o najeździe na Czechy myślałem już dość długo, wczoraj rzuciłem temat - jeśli będą chętni fajnie - jeśli nie to solo już jeździłem więc nie będzie problemu. W każdym razie za ewentualne wskazówki i ogólnie zainteresowanie - z góry velky dik ! :P

 

Ukaniex - odnośnie tych kradzieży - przykro słyszeć pamiętam jak na Słowacji przed dużym marketem, zostawiłem na ławce aparat w futerale - po zakupach które trwały ok 15 min, wyszedłem ze sklepu a aparat leżał nietknięty...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...