[zdrowie] Ból nadgarstków i szyji

[Kafarek555]

Witajcie!

Ostatnio coraz mocniej bolą mnie nadgarstki podczas jazdy Już po 20 km odczuwam dyskomfort i muszę prostować je "w powietrzu" by trochę im ulżyć. Podobna sytuacja jest z szyją. Czy powodem tych dolegliwości może być rama lub mostek? Mam 184 cm wzrostu, od podłogi do krocza wychodzi mi ok 83 cm. Rama Kross A4 08, rozmiar 21 cali, mostek XRa o długości 10 cm, kąt 6 stopni (ori montowany w tym rowerze). Czy zmiana mostka na krótszy np. 8 cm i o wzniosie 8 lub 10 stopni poprawi sytuację? A może podmienić ramę na 19 cali? Jeżdżę ok 70 % asfalt i 30 % teren. Planuje do końca wakacji wykręcić jeszcze z 3 tysiące km ale obawiam się, że w obecnej sytuacji może być to niemożliwe

[GdyniaBiker]

W pewnym stopniu na nadgarstki może wpływać nieergonomiczna kierownica, lub kąt jej ustawienia, który możesz sobie w mostku zmienić.

Do tego drgania, a więc ciśnienie w oponach, ich grubość, ustawienie widelca. Rękawiczki i wygodne/specjalne ergonomiczne chwyty np Ergon mogłyby również pomóc.

 

Jednak razem z szyją to rzeczywiście zwraca uwagę raczej na rozmiar.

Ja jestem wyższy i używam takiego krossa 19"

Ale u mnie to dość sportowo dobrana rama i mam mostek 120.

 

Jesteś pewien, że masz 100mm? Mój xr miał 110mm i w przypadku wymiany

1cm robi różnicę, mierzy się od środka kierownicy do środka sterówki.

 

Rozumiem, że z ustawianiem mostka i podkładami już kombinowałeś.

Obie opcje mogą przynieść Ci ulgę, z tym, że zmiana mostka bardziej drastycznie wpływa na prowadzenie roweru,

ale jest prostsza.

 

Tyle moich uwag, niech się jakiś spec wypowie.

[Kafarek555]

W pewnym stopniu na nadgarstki może wpływać nieergonomiczna kierownica, lub kąt jej ustawienia, który możesz sobie w mostku zmienić.

Do tego drgania, a więc ciśnienie w oponach, ich grubość, ustawienie widelca. Rękawiczki i wygodne/specjalne ergonomiczne chwyty np Ergon mogłyby również pomóc.

 

Jednak razem z szyją to rzeczywiście zwraca uwagę raczej na rozmiar.

Ja jestem wyższy i używam takiego krossa 19"

Ale u mnie to dość sportowo dobrana rama i mam mostek 120.

 

Jesteś pewien, że masz 100mm? Mój xr miał 110mm i w przypadku wymiany

1cm robi różnicę, mierzy się od środka kierownicy do środka sterówki.

 

Rozumiem, że z ustawianiem mostka i podkładami już kombinowałeś.

Obie opcje mogą przynieść Ci ulgę, z tym, że zmiana mostka bardziej drastycznie wpływa na prowadzenie roweru,

ale jest prostsza.

 

Tyle moich uwag, niech się jakiś spec wypowie.

Kierownica także oryginalna i ona też wydaje mi się odrobinę za wąska pod moje barki. Opony odpadają bo ta sama sytuacja jest na Schwalbe Smart Sam jak i na Kendach Kwest. Mierzyłem mostek i wychodzi równe 10 cm. Czy mógłbyś wytłumaczyć co kryje się pod pojęciem "sportowo dobrana rama"? Wiem, że mniejsza rama pozytywnie wpływa na zwrotność ale czy inaczej też wpływa na jazdę szosową? Osobiście uważam swoją pozycję za zbyt pochyloną do przodu. Według wyliczeń typowo teoretycznych odpowiedni rozmiar ramy dla mnie to 19 (biorąc pod uwagę wyliczenia dla jazdy terenowej)

[wikrap1]

Jeżeli chcesz się trochę podnieść, to można skrócić mostek i dać giętą kierownicę, o ile takowej nie masz. Najlepiej zmień ramę, jeżeli możesz. Apropo pytania, mniejsza(krótsza) rama, zwiększa zwrotność roweru. Na szosie powoduje to niższą stabilność. Rower jest zwrotniejszy i przez to też gorzej spisze się w majestatycznej jeździe po linii prostej. Jeżeli jeździsz sobie sam dla siebie, to nie ma to na szosie większego znaczenia, a w terenie daje dużo możliwości.

 

W kwestii szyi, to po prostu może masz tam jeszcze nie wyrobione mięśnie i przy takiej pozycji Ci się męczą. Szyja raczej minie. Podczas jazdy staraj się co jakiś czas obracać szyję w takiej płaszczyźnie, jak przy pokazywaniu"nie". Wtedy nieco ulżysz mięśniom podtrzymującym głowę. Za kilka miesięcy zapomnisz, że miałeś takie problemy.(Chyba, że jeździsz już od jakiegoś czasu i nadal nie ustępuje.)

 

 

Ból nadgarstków może być też spowodowany klamkami hamulcowymi ustawionymi za bardzo do góry, albo do dołu. Dłoń musi być w jednej linii z ręką. Jakiego masz amora? Ból występuje na szosie i w terenie, czy tylko w terenie?

[bobiik]

Moim zdaniem masz za dlugi mostek,lub zle dobrany rozmiar ramy.Dlugosc gornej rury jest za dluga do Twojej fizis.Masz prawdopodobnie za bardzo zgieta sylwetke przez co zebyu widziec co dzieje sie na drodze musisz podnosic nie naturalnie glowe. Mozliwa opcja przy bolach nadgarstka jest zle ustawiona kierownica.Sprobuj ja po obracac i zobaczyc w jakiej pozycji masz jak najlepszy naturalne chwyt. Powodem tez moga byc zle ustawione dzwignie hamulca.Rece trzymane na dzwigniach powinny tworzyc z dlonmi jedna linie.Duzo tego(-:

[GdyniaBiker]

Czy mógłbyś wytłumaczyć co kryje się pod pojęciem "sportowo dobrana rama"? Wiem, że mniejsza rama pozytywnie wpływa na zwrotność ale czy inaczej też wpływa na jazdę szosową?

Działa to tak, jak wikrap1 napisał. Generalnie do zastosowań "sportowych", czyli jak ktoś lubi się wycisnąć, jak cytrynkę, wybiera się trochę mniejsze ramy - wspomniałem o tym, bo z porównania ze mną wynikałoby, że masz dużo za dużą ramę, ale trzeba też uwzględnić, że ja mam "przymałą". Zwrotność, większa możliwość zeskoczenia w przód na trudnym zjeździe, łatwiej skakać. Pozycja pewnie też inna, mniej wygodna, bardziej wydajna.

 

Może na szosie mała też jest wydajna, ale rowery do takich jazd, np crossy, raczej dobiera się z dużą ramą, chyba na szosie większość korzyści małej znika.

[Kafarek555]

Jeżeli chcesz się trochę podnieść, to można skrócić mostek i dać giętą kierownicę, o ile takowej nie masz. Najlepiej zmień ramę, jeżeli możesz. Apropo pytania, mniejsza(krótsza) rama, zwiększa zwrotność roweru. Na szosie powoduje to niższą stabilność. Rower jest zwrotniejszy i przez to też gorzej spisze się w majestatycznej jeździe po linii prostej. Jeżeli jeździsz sobie sam dla siebie, to nie ma to na szosie większego znaczenia, a w terenie daje dużo możliwości.

 

W kwestii szyi, to po prostu może masz tam jeszcze nie wyrobione mięśnie i przy takiej pozycji Ci się męczą. Szyja raczej minie. Podczas jazdy staraj się co jakiś czas obracać szyję w takiej płaszczyźnie, jak przy pokazywaniu"nie". Wtedy nieco ulżysz mięśniom podtrzymującym głowę. Za kilka miesięcy zapomnisz, że miałeś takie problemy.(Chyba, że jeździsz już od jakiegoś czasu i nadal nie ustępuje.)

 

 

Ból nadgarstków może być też spowodowany klamkami hamulcowymi ustawionymi za bardzo do góry, albo do dołu. Dłoń musi być w jednej linii z ręką. Jakiego masz amora? Ból występuje na szosie i w terenie, czy tylko w terenie?

No najbardziej myślę nad zmianą ramy chociaż z drugiej strony te 70% czasu spędzam na asfalcie a nie w terenie więc kwestia zwrotności chyba nie odgrywa tak dużej roli. Szyja wytrenowana bo uczęszczam na basen oraz na siłownie Klamki ustawione są prawidłowo. Amor - Rock Shox Dart 2 z tradycyjnie dla tego modelu zablokowaną manetką skoku. Ból występuje bardziej na szosie.

 

 

Moim zdaniem masz za dlugi mostek,lub zle dobrany rozmiar ramy.Dlugosc gornej rury jest za dluga do Twojej fizis.Masz prawdopodobnie za bardzo zgieta sylwetke przez co zebyu widziec co dzieje sie na drodze musisz podnosic nie naturalnie glowe. Mozliwa opcja przy bolach nadgarstka jest zle ustawiona kierownica.Sprobuj ja po obracac i zobaczyc w jakiej pozycji masz jak najlepszy naturalne chwyt. Powodem tez moga byc zle ustawione dzwignie hamulca.Rece trzymane na dzwigniach powinny tworzyc z dlonmi jedna linie.Duzo tego(-:

Jaką byś więc polecał ramę? 19?