Skocz do zawartości

[rowery] Cube vs Kellys


Marcell80

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystki !

Jestem nowy na tym forum i stoje przd dylematem odnosnie wyboru roweru.

Od jakiegos czasu rozgladam sie za rowerkiem ktory bedzie mi sluzyl do codziennej jazdy po naszych nierownuch chodnikach i do weekendowej jazdy po lesie ...

Poszukiwania zawezilem do dwoch modeli : Cube Analog i Kelly's Quartz DSC .

Na rowerach i osprzecie sie nie znam wiec prosze was o porade.

 

Moj wzrost to 184 cm,waga 98 kg , nie znam sie tez na rozmiarach rowerow "

 

Cube Analog czy Kelly's Quartz DSC?

 

update :

widze ze nikt nie kwapi sie do pomocy wiec sam dokonam wyboru.

mam za duze cisnienie i musze dzis kupic rower ,postawilem na Kelly's Quartz DSC 2010.

  • Mod Team
Napisano

Dlaczego Kellys? Zresztą to samo pytanie dotyczy Cuba. Kiepskie amorki,które pod twoja waga będą miały cięzkie zycie ( RST Gila naprawde krótko pod Toba pożyje )napęd taki sobie. Dla Ciebie minimum ,jeśli chodzi o amorek, to Suntour XCR .

Tu masz Centuriona

http://www.centurion.de/Bikes.Detail?bike_id=29

Pod uwage weź również rowery z Decathlonu, które prezentują naprawdę dobry poziom, a wyposażeniem biją na głowę Kellysa. Tora to amorek dla Ciebie idealny

http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-8-1-77640304/

Poza tym w Rockriderze na plus:

-lepsze hamulce

-sprawniejszy i nowoczesniejszy napęd

-lżejszy

- pedały w komplecie

- decjest wszędzie, więc nie ma problemow z serwisem, wypróbowaniem i doborem rozmiaru.

Napisano

Wybralem Kellysa Quartza DSC poniewaz kumpel ma model 2009 i sobie chwali,nie jestem fanatykiem super sprzetu,SLX tyl, Aliva przod i manetki spokojnie mi starcza...amora moge zmienic na mocniejszego.

Kolejnym powodem bylo to ze GO Sport mam 300 m od domu wiec i serwis blisko.

  • Mod Team
Napisano

jakikolwiek mocniejszy i trwalszy amor to wydatek minimum 450 pln- czyli sumarycznie daje nam to ok. 2900 do 3100 za Kellysa z amorkiem, który zdzierży Twoją wagę.

Rockrider ,który jest znacznie lepiej wyposażony to koszt 2600 pln i nie musisz nic inwestowac przez dosyć długi czas.

Zrobisz jak uważasz,ale pod względem ekonomii i opłacalności zakupu Kellys nie jest dobrym rozwiązaniem.

Napisano

Kellisa kupilem dzisiaj w Go Sport za 1999zl - jest promocja obnizyli z 2500zl.

Ja pisalem wczwsniej w decyzji przewazyl serwis ,ktory znajduje sie bardzo blisko domu.

 

ps. zrobilem pierwsze 10 km po miescie ... tyłka nie czuje :icon_mrgreen:

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Amor, jeszcze siodełko do kupienia:icon_mrgreen:

 

A tak poza tym, to rower ten jest dosyć ciężki, ale ma leciutkie koła. Za to opony są ciężkie. Polecam zmianę opon. Będzie dużo lepsze przyspieszenie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...