[tarcze] 160mm w ciezki teren

[Dun]

witam,

 

juz od jakiegos czasu szukam kompletu tarcz przod/tyl 160mmm (6 srub) ktore nie beda sie po prostu wypaczac. testowalem juz rozne avidy, xt, g3 clean sweep. i kazda z nich delikatnie w koncu sie giela (najdluzej bo prawie 500km oparla sie g3 clean sweep). zalezy mi na tarczy 160mm, waga raczej nie ma dla mnie znaczenia, liczy sie jej trwalosc. problemy mam jedynie z przednia tarcza tylnia jest raczej ok.

nie sa to jakies wielkie odksztalcenia, jednak po kilku trasach z masa hamowania i dlugich zjazdach prostowanie jest koniecznoscia. jesli wiec spotkal sie ktos z typem tarczy ktora trzyma ksztalt prosze o cynk :>

obecnie uzytkuje avid cr z tarcza g3 clean sweep.

[enduroriderPL]

Z Twojego opisu wynika, że zdecydowanie powinieneś przejść na tarczę 180mm. Jeżeli jednak uprzesz się na 160mm to proponuję coś takiego http://velo.com.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=1313 Używam tych tarcz od dłuższego czasu i są naprawde ok. Jeżeli po raz kolejny tarcza się przegrzeje to po prostu  załóż większą.

[razorjack]

na takie przypadłości (gięcie się tarcz, poprzez rozgrzanie itp) to chyba są tarcze pływające

np. http://www.rowerowy.com/czesci/tarcze_hamulcowe/tarcza_hope_plywajaca

[enduroriderPL]

na takie przypadłości (gięcie się tarcz, poprzez rozgrzanie itp) to chyba są tarcze pływające

np. http://www.rowerowy...._hope_plywajaca

Tarcze pływające nie zostały zaprojektowane po to zapobiec wichrowaniu tarczy od warunków w jakich pracuje tzn. owszem ona ma swój luz roboczy ale on jest po to aby hamowanie przebiegało sprawnie i nie chroni tarczy przed trwałym wygięciem od temperatury.

 

Biorąc pod uwagę cenę to jest to gra nie warta świeczki według mnie. Dla mnie jest to potencjalne miejsce do powstawnia kolejnych luzów a cena jest tak wysoka, że można za to kupić nową tarcze, nowe klocki i jeszcze na luzie zostanie na świezy płyn do układu.

[Dun]

Z Twojego opisu wynika, że zdecydowanie powinieneś przejść na tarczę 180mm. Jeżeli jednak uprzesz się na 160mm to proponuję coś takiego http://velo.com.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=1313 Używam tych tarcz od dłuższego czasu i są naprawde ok. Jeżeli po raz kolejny tarcza się przegrzeje to po prostu  załóż większą.

jakos nie przemawia do mnie 180mm, waze 74kg i 160mm spokojnie mi wystarcza. kupilem dokladnie taka sama tarcze do przedniego kola, spisywala sie bardzo dobrze dopoki nie przecwiczylem jej w swoich rodzinnych gorkach. po 250km (3 dni jazdy po gorkach) rowniez sie wykrzywila

 

na takie przypadłości (gięcie się tarcz, poprzez rozgrzanie itp) to chyba są tarcze pływające

np. http://www.rowerowy.com/czesci/tarcze_hamulcowe/tarcza_hope_plywajaca

czy ma ktos jakies doswiadczenia z tego typu tarczami, jesli oznaczaloby to koniec problemow bylbym w stanie kupic taka tarcza. kolega cytowany ponizej twierdzi jednak ze nie unikne w ten sposob odksztalceniom tarczy.

 

Tarcze pływające nie zostały zaprojektowane po to zapobiec wichrowaniu tarczy od warunków w jakich pracuje tzn. owszem ona ma swój luz roboczy ale on jest po to aby hamowanie przebiegało sprawnie i nie chroni tarczy przed trwałym wygięciem od temperatury.

 

Biorąc pod uwagę cenę to jest to gra nie warta świeczki według mnie. Dla mnie jest to potencjalne miejsce do powstawnia kolejnych luzów a cena jest tak wysoka, że można za to kupić nową tarcze, nowe klocki i jeszcze na luzie zostanie na świezy płyn do układu.

fakt cena powala na kolana czy oznacza to ze tak naprawde sa tylko dwie opcje 180mm albo ultra drogie plywajace tarcze (bez gwarancji sukcesu?

[enduroriderPL]

Dun  nie bój się większej tarczy Wyraźna różnica w modulacji jest pomiędzy 160 a 203. 180mm  to taki złoty środek. W cenie tarczy hope dostaniesz nową tarczę i adapter do swojego hamulca. Jeżeli krzywisz tarcze za tarczą to gdzieś leży przyczyna i ja stawiam na przegrzanie. Dla świętego spokoju sprawdź czy obydwa tłoczki chodzą równo i jednakowo. Jeżeli tylko jeden pracuje to może w ten sposób wykrzywiasz gorącą tarczę.

 

Jeżeli zdecydujesz się na hope'a to napisz konieczniecznie jak się sprawuje w rzeczywistości ta tarcza  

 

Osobiście uważam, że tarcza 160 nadaje sie na Mazowsze, ale na przód i jazdę w górach to nie jest dobry pomysł.

[Artursx1]

Kup HOPE świetne tarcze , dużo ludzi używa w DH , i nie widziałem jeszcze wykrzywionej . Możesz też zobaczyć tarcze Shimano Deore XT na śruby , sam mam taką już 10 miesięcy - idealnie prosta . Do wyboru masz jeszcze tarcze Magury http://www.cambriabike.com/Images/product/magura_venti_rotor.jpg troszkę tańsze od hope .

[tobo]

zaprzeczasz sam sobie: wystarczyły ale się ostatecznie zdeformowały na górkach... w tym przypadku oznacza to że NIE wystarczyły.

tarcze 160 mm na obu biegunach roweru są dedykowane WYŁĄCZNIE do xc - zobacz to co oferują producenci rowerów, wiele z nich o przeznaczeniu także do xc posiada z przodu tarczę 180 w standardzie.

i nie popadaj od razu w przesadę - bronisz się rękami i nogami przed większymi a mówisz od razu o parze 180tek, mimo że podajesz "tył jest raczej ok". wg mnie wystarczy większy przód. do tego nikt nie zaproponował tarcz shimano xtr, na pająku, wg mnie najlepsze dostępne na rynku tarcze. nic nie mówiłeś jaki typ mocowania masz, prawdopodobnie 6 śrub, ale być może uzywasz piast cl z adapterami, dlatego proponuje.

[Dun]

to fakt bronie sie przed 180 nigdzie jednak nie wspominalem o wymianie kompletu, caly czas rozwazam 180 do przodu - mocowanie jak wspominalem w pierwszym poscie to 6srub (piasty rowniez typ 6srub)

 

artursx1 - ladne te magury. btw. kupujac 180mm dostane adapter w komplecie czy musze kupic osobno ?:> (pytam kontrolnie)

[tobo]

czy twoja obrona ma jakieś logiczne uzasadnienie?

jak na razie napisales ze takiej nie chcesz ale poprzednie załatwiłeś na okolicznych górkach. nie wiem w jakim kontekscie są to górki, czy rzeczywiście garby terenów niegórskich czy tak określasz normalne góry. wg mnie jednak bez względu na opcję po prostu jest to wersja dla ciebie za mała.

 

jeśli kupujesz hamulec w opcji 180 mm to w zestawie powinna być tarcza, adapter (nalezy poinformować sprzedawce czy potrzebujesz 180 na tył czy na przód, bo wielu handlujących oferuje hamulce na oba kola osobno z możliwością dobrania adaptera), odpowiednia ilość śrub, czyli cztery lub dwie, jeśli kupujesz np avida z tarczą 185 mm - bo avid inaczej rozwiązuje mocowanie zacisku przy takiej śrenicy tarczy, długimi śrubami przechodzącymi przez zacisk i od razu przez adapter (wersja post mount)

[Lextalionis]

Ale kupując samą tarczę zazwyczaj adapter nie jest częścią zestawu...

[enduroriderPL]

Daptery są tak tanie i dobrze dostępne, że nie ma co marudzić. Velo sprzedaje dużo adapterów do różnych hampli. 

[Lextalionis]

btw. kupujac 180mm dostane adapter w komplecie czy musze kupic osobno ?:> (pytam kontrolnie)

 

Oczywiście że tak, ale pytanie było czy są razem z tarczą więc po co płacić dwa razy za przesyłkę...

[Janisław]

To ja jeszcze jedną tarczę podrzucę do obejrzenia - Avid Cleansweep XX - bardzo trwała, jak CS2 załatwiłem w górach tak że lekko falowała, to XX na razie daje radę Dodatkowo nity nie kolidują z avidowskim zaciskiem, co się zdarza w przypadku tarcz Hope'a.

[enduroriderPL]

To ja jeszcze jedną tarczę podrzucę do obejrzenia - Avid Cleansweep XX - bardzo trwała, jak CS2 załatwiłem w górach tak że lekko falowała, to XX na razie daje radę Dodatkowo nity nie kolidują z avidowskim zaciskiem, co się zdarza w przypadku tarcz Hope'a.

 

Wygląda naprawde nieźle, ale przy tak małej róznicy w cenie fundnałbym sobie tarcze pływającą

[Dun]

cena godna zaiste. co do adapterow, glupi adapter avidowski to 39pln na tarcze chcialbym wydac max 100pln. i juz robic sie powoli 150pln. koles w serwisie mi powidzial ze gwarantuje mi, iz nie wsadze zadnej 180mm do avida cr, musze kupic 185mm, prawda czy falsz?

[svengips]

Co do gięcia się tarcz, to mam takie pytanie. Ostatnio byłem na maratonie w Węgierskiej Górce i na ostatnich 10km zjazdów z Baraniej Góry zaczęła mi tylnia tarcza avida 160mm g2cs piszczeć. Po powrocie okazało się że jet lekko wygięta, wyprostowałem i założyłem ponownie, jednak po przejechaniu ok 20 km po górkach 600-750mnpm tarcza znowu się wygięła. Czy taka tarcza już nie nadaje się do użytku, bo będzie się odkształcać?

Dodam, że waże 68kg i założone mam 185/160 mm.

[Miecho87]

cena godna zaiste. co do adapterow, glupi adapter avidowski to 39pln na tarcze chcialbym wydac max 100pln. i juz robic sie powoli 150pln. koles w serwisie mi powidzial ze gwarantuje mi, iz nie wsadze zadnej 180mm do avida cr, musze kupic 185mm, prawda czy falsz?

Prawda ze względu na Avidowski własny patent na regulację zacisku i w związku z tym konieczność stosowania avidowskich adapterów. Ale gdyby odpowiednio przerobić adapter lub zrezygnować z systemu Tri-Align myślę, że dałoby się zamontować tarczę 180 mm.

[Lextalionis]

A nie jest tak że jeżeli kupisz tarczę 180mm i dasz zwykły adapter (choćby Shimano 180) to nie będzie chulać?

[Miecho87]

Nie jestem pewny jak będzie wtedy z tymi podkładkami do regulacji. Trzeba by sprawdzić wymiary adaptera Avida - czy jest większy o te 2,5 mm czy nie.

[Lextalionis]

Myślę że wtedy można by to przykręcić na normalne śruby z nowego adaptera... Niech ktoś kto ma Avidy i możliwość skołowania adaptera sprawdzi czy to się sprawdzi...

 

Ej, ale tak sobie myślę że ludzie jeżdżą na zestawach Juicy i choćby Accent Blade a w Juicy chyba jest tan sam patent montowania zacisku. Nich mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę.

 

P.S. Sorry za drugi post ale już nie mogłem wyedytować

[enduroriderPL]

Używam Elixirów z tarczami 160mm i adapterami shimano - wszystko jest ok. Nie mam żadnych problemów z piłowaniem zacisku ani ustawieniem. Trzeba po prostu przymierzyć tarczę+adapter i bedzie po krzyku. Nawet gdyby nastąpiły jakieś zgrzyty to 185 to nie jest żaden problem ani milowy przeskok w stosunku do 180 prawda