Skocz do zawartości

[amortyzator]Syczenie przy odkręcaniu piwotów


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jako że montowałem ostatnio tarcze to postanowiłem wykręcić niepotrzebne już piwoty V-brake. Wszytko było w porządku ale po wykręceniu jakiś 3/4 i całości wydobywa się z tego miejsca syczenie. Przestaje jak czymś się to zasłoni(np. palcem). Amortyzator to Dart3.

Co może być powodem i czy powinienem się przejmować?

Napisano

Myślę, że nie masz się czym przejmować. Robiłem dokładnie taki sam manewr jak Ty i też miałem to "syczenie". Dart powietrzny nie jest więc powietrze nie ma skąd uciekać ;) Moja wątpliwa teoria na ten temat wygląda tak, że na gwintach od piwotów jest nałożony jakiś rodzaj smaru lub czegoś podobnego, żeby się nie zapiekły. Kiedy piwoty były wkręcane w fabryce ten smar dodatkowo sprawiał, że otwory na piwoty uszczelniały się, a w miarę dokręcania wytwarzało się ciśnienie. Stąd po odkręcaniu słychać syczenie. Mam nadzieję że to co tutaj napisałem nie jest totalną bzdurą :) Generalnie to ja pomimo "syczenia" piwoty wykręciłem, a amor jak działał tak działa dalej

Napisano

No to nie jestem pewien, ja jak wykręcałem to usłyszałem syczenie, ale to trwało może z sekundę lub dwie. Dziwne, bo skąd niby miałoby się wziąć tam aż tyle sprężonego powietrza. Ja bym mimo wszystko je wykręcił, bo chyba niemożliwe jest żeby te miejsca na piwoty były w jakikolwiek sposób połączone z komorą amortyzatora, w którym i tak nie ma ciśnienia powietrza. Nie wiem, musisz sam zdecydować, albo poczekać aż napisze ktoś mądrzejszy od nas

Napisano

Zrobiłeś mu krzywdę i go boli :P Albo siedzi w nim natura węża :D

 

A tak na serio to nie ma takiej opcji, żeby gniazda na piwoty były jakkolwiek połączone z wnętrzościami amortyzatora :) Może to po prostu jakiś dziwny dźwięk, ale na pewno nie ma to wpływu na resztę ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...