kondzios230 Napisano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Witam, mam problem odnośnie wyboru ochraniaczy. Używane będą one w czymś ~enduro, zakładane na zjazdy, które w naszych Beskidach należą do dość kamienistych. Celuję w coś kolano+piszczel. Mam 4 typy: 661 RACE LITE 661 COMP KNEE Earthworks ewentualnie 661 MXE Przy okazji pytanko-EW nie znalazłem w Bielsku, a totalnie nie wiem czym kierować się przy doborze rozmiaru, a nie chciałbym pakować się w zbyt duże/małe ochraniacze. Jeszcze jedno-jeśli nie te to jakie w budżecie do +- 150 zeto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lipstein Napisano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Słyszałem, że 661 race lite przesuwają się na nodze podczas uderzeń. Ponoć też te opaski nie trzymają dobrze po pewnym czasie. To nie jest moja opinia więc nie koniecznie bierz ją pod uwagę. Ja używam Scott 0-Zero i trzymają dobrze, nie przesuwają się i stanowią dobrą ochronę (sprawdzone w upadkach ). Można rozdzielić część kolanową i piszczelową w zależności od potrzeb (duży plus np. w stosunku do 661 race lite, które są jednolite). Wentylacja wystarczająca choć nie idealna. Mam rozmiar XL (największy) i lekko uciskają pod kolanem (ale traktuję to jako niewielką cenę za ochronę). Cena poniżej 200zł (ja dostałem za około 180zł). Możesz rozważyć ich zakup. Rozmiar najlepiej dobierać oczywiście przymierzając, ja miałem taką okazję. W innej sytuacji pozostaje Ci tylko zmierzyć nogę w odpowiednich miejscach i porównać z wymiarami podanymi na stronie producenta :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.