[rower] do 600 zł

[Michal2325]

Nie brałbym żadnego z tych.

[seba95]

aaa

ale moim zdaniem w tym przedziale cenowym są ok.

Nie jest mi potrzebny do żadnych wyczynów, do jazdy

[Rulez]

Czyli nie potrzebujesz niczyjej rady, rzuć kostką i kup ten na który wypadnie.

[Michal2325]

To bierz jeśli to według Ciebie taka okazja. Radze naprawde poszukać czegoś lepszego.

[CORKY]

Kolega Rulez ma rację. Żadnego z wyżej wymienionych przez Ciebie bym nie wybrał.

Sam miałem rower z marketu i wiem co to za sh*t. Uwierz mi, taki zakup to pieniądze wyrzucone do kosza.

Jak mogę doradzić... powtórzę link od kolegi powyżej. http:// http://www.allegro.pl/item1022307635_kros_voyages_shimano_3_8_nowy_najtaniej.html Moim skromnym zdaniem to byłby najlepszy wybór z podanych.

[pscager]

Też kiedyś miałem problem z kupnem roweru. Oczywiście na początku myślałem za max 600zł no bo fajne rowerki(wygląd) można było znaleźć na allegro a ja nic o rowerach się nie znałem. Jednak, gdy przejechałem się na markowym rowerze w porównaniu z tym z marketu to niebo a ziemia. Musisz uświadomić rodziców, że te tanie są za przeproszeniem "gówno" warte. Jazda na rowerze ma być przyjemnością. Co z tego, że tani i ładnie wygląda, jak jest ciężki, ma duże opory toczenia i do tego niska długotrwałość sprzętu. Nie napalaj się na sprzęt. Lepiej poczekać i dozbierać niż kupować i później żałować. Tak to jest niestety. A jeżeli masz 600zł to poczekasz i dołożysz drugie tyle i już masz "wystarczający" rower.

U mnie z kupna za 600zł skończyło się na 4000zł A łatwo nie było bo zapierdzielałem całe wakacje w robocie.

 

Tak więc, lepiej 3 razy się zastanów zanim kupisz.

Tyle ode mnie

[seba95]

ok

dzięki wam za radę

może i macie rację, żeby poczekać i uzbierać trochę więcej na jakiegoś markowego

Wielkie dzięki za informację

[Garp]

Dozbieraj do tych 850 zł i kup choćby Unibike Mission.

[pantr]

Ledwo zdążyłem się zarejestrować licząc na Wasze porady, a już sam wybrałem rower dla siebie:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1076714642

Wart swoich pieniędzy? I przede wszystkim, czy wytrzyma trudy jazdy po lesie?

[Dacomos]

Witam.

Przyszło lato i chcę trochę pojeździć a dotąd musiałem sobie radzić na rowerze z hipermarketu ;]

Myślę o używanym rowerze za 500-700zł.

Na allegro znalazłem 2 fajny aukcje:

 

http://allegro.pl/item1084514718_scott_boulder_shimano_xt_rst_campagnolo_goral.html

http://allegro.pl/item1088184031_super_rower_wheeler_proride_3900.html

 

Nie będę go męczyć. Potrzebny mi będzie tylko do tego, żeby przejechać przez miasto do lasu i w nim trochę pojeździć (raczej ścieżki, czasem jakieś krzaki, nic ekstremalnego, skakać też nie będę). Dojazd na ogniska i inne takie.

 

Który z tych rowerków polecacie?

Składać sam nie mogę bo się nie znam i wcisną mi szmelc.

Jeśli widzieliście inne fajne aukcje na allegro, chętnie zerknę ;]

 

Pozdrawiam

[SpamBoot]

Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłby rower typu Cross, najlepszy moim zdaniem rower na wycieczki. Lecz trudno będzie wyrwać coś z sensem za 500-700 zł, gdybyś powiększył budżet do 1000 zł to można by było kombinować Zostawiam tu mój nr. GG: 11776311, gdybyś potrzebował pomocy przy wyborze lub nie był byś czegoś pewny to pisz. Pozdrawiam!

[nixon]

Podpisuję się pod powyższymi odpowiedziami forumowiczów i również Ci odradzam zakup takiego "wynalazku"!

 

Za 600 zł proponuję również używany rower crossowy lub trekingowy. Przejrzyj oferty Allegro i powalcz w licytacjach albo sprawdź pobliskie komisy.

 

W tej cenie jeśli chcesz się cieszyć jazdą to odrzuć wszelkie myśli o hamulcach tarczowych i amortyzacji.

 

Rozważ też, jeśli masz możliwość, zakup na raty. Za 1200-1500 zł można mieć naprawdę fajny sprzęt np. sprawdź sobie stronę producenta www.kross.pl.

[Dacomos]

Dzięki za odpowiedzi ;]

 

Mam jeszcze pytanko, czy taki rower Trekingowy czy Crossowy nie rozpadnie mi się jak jednak wjadę w trudniejszy teren.

W przyszłym miesiącu planuję sobie pojechać nad morze (jakieś 120km) i jak zobaczę jakieś fajne miejsce, nie chcę nosić roweru na plecach.

Z drugiej strony na typowym topornym góralu w 1 dzień raczej tyle nie ujadę. Ile cross wytrzyma?

Hmm jakbym jeszcze z 2 tygodnei poczekał, może będę mógł wydać ten 1000.