Skocz do zawartości

[Rower] miejski


pirat47

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

Chce kupić jakiś fajny stylowy rower, do jeżdżenia po mieście w każdych warunkach, tak aby jeździło się nim wygodnie i bez awaryjnie, by nie trzeba było co 2 tygodnie czyścić napędu, bo zaczyna się nieprzyjemnie jeździć..coś skrzypi itp, itd... Mam Authora Stratosa na osprzęcie alivio i niestety wystarczy pojeździć w deszczu powodzie przez tydzień, jak mamy taka pogodę jaka ostatnio panowała i rower staje się uziemiony..mam uczulenie na to. Nie kupie więcej roweru z nie wiadomo jaką ilością przełożeń i nie wiadomo z jak lekkim i niepodatnym na zabrudzenia łańcuchem, skoro jest to praktyczne i działa tylko przez tydzień albo dwa...

 

W oko wpadło mi kilka modeli

 

Pashley RoadSter

Trek Belleville

Civia Hyland

 

dobrze się prezentują, wydają się być praktyczne, solidne i komfortowe, moja prośba jest taka, by ktoś kto zna jeszcze jakieś marki z takimi modelami (podobnymi) o których dopiero się dowiaduje, by podesłał linki..Niestety ale dotychczas moja wiedza ograniczała się tylko o Authory, Kellysy, Ginty itp..czyli tego czego najwięcej...A widzę ze firm z tradycjami jest wiele, o których nie mam pojęcia.

 

hej:)

Napisano

Ten Trek rzeczywiście ładny.

A skoro piszesz o tradycji to gdzie więcej szukać producentów rowerów z tradycjami jak nie w Holandii.

I tak od początku.

Chyba najbardziej ceniona marka w Holandii to Gazelle (http://pl.wikipedia.org/wiki/Gazelle_%28rower%29)

Tutaj link do ich klasyku:

http://www.gazelle.nl/nl/collectie/fietsen/stadsfietsen-comfort/toer-populair.html

Mnie się najbardziej podoba wersja z białymi oponami (musisz poklikać). Bez trudu znajdziesz więcej modeli które mogą Cię zainteresować. Strona jest po holendersku, ale dość intuicyjna.

Nie można jednak zapomnieć o firmie Batavus (http://pl.wikipedia.org/wiki/Batavus). Pod względem liczby produkowanych rocznie rowerów wyprzedzają nawet Gazelle, no ale nie dostali od królowej prawa do opisywania rowerów Royal Dutch :-)

Który model jest najładniejszy, to sam nie wiem. Najlepiej poglądać:

http://www.batavus.nl/collectie/fietsen-collectie/stadsfietsen

Firma jest spokrewniona (poprzez właściciela) z dwoma innymi markami w Holandii, Koga Miyata i Sparta. Obie z tradycjami, ale nieco odmiennymi. Pierwsza historycznie bardziej zajmuje się rowerami sportowymi, a druga jest (była) bardziej znana z modeli z napędem spalinowym. Przykładowe modele:

http://www.koga.com/nl/bike.asp?collectionid=11&segmentid=92&id=7896126

http://www.sparta.nl/NL/Fiets.aspx?Id=3088619

(wspomnieć należy jeszcze o niemieckiej firmie Hercules, która należy do tego samego właściciela, ale to już historia niemieckiej myśli technicznej, http://www.hercules-bikes.de/category.aspx?id=44).

Jest jeszcze Union. Firma nie tak wielka, ale o równie długiej tradycji, której początki sięgają 1904 roku. A tu ich rowery.

http://www.union.nl/collectie/

Rower holenderski to dla mnie wzór jeśli chodzi o bezobsługowość. Jeden z moich kolegów (a mieszkam w kraju tulipanów) jeździ kilkuletnim rowerem Gazelle Chamonix. Przejechał nim już ponad 15 tys. kilometrów nie robiąc w nim nic.

 

Holenderskie rowery są również dostępne w Polsce, ale linki do dystrybutorów łatwo sam znajdziesz.

Pozdrawiam.

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Jeżeli chodzi o styl, to zdecydowanie Pashley Roadster! Widziałeś jakie ma sprężyny pod siodłem?! no i piasty Sturmey Archer, ręczna robota... no malina! Ja obstawiam Pashleya. Aczkolwiek widzę, że temat był dosyć dawno założony. Zdecydowałe się już na coś?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...