Skocz do zawartości

[mechaniki] Piszczą, dzwonią, obcierają.


herrscher

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Problem dotyczy tarczowego hamulca tylnego. Mianowicie, sytuacja wygląda następująco:

Gdy tarcza ustawiona jest optymalnie równo pomiędzy klockami hamulca (stały - 1mm od tarczy, ruchomy - około 2mm), wówczas podczas jazdy po równej powierzchni (np asfalcie) tarcza zaczyna nieznośnie dzwonić. W związku z tym, ustawiłem stały klocek tak, aby lekko ocierał o tarcze co wyeliminowało dzwonienie. Niestety, przy takiej konfiguracji, gdy już klocek się dotarł, zaczął okropnie piszczeć w momencie ocierania o tarczę. Dodam, że tarcza jest minimalnie krzywa.

Wiem, że klocki nie powinny o nią ocierać, w związku z tym co mogę zrobić by tarcza nie dzwoniła? Może zmiana śrub mocujących? Z przodu mam te same hamulce, odległość tarczy od klocków wynosi po równo ~2mm i nie ma tam tego problemu.

Specyfikacja:

- Tektro IO

- tył

- tarcza 160mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem te hamulce. Wydaje mi się że w tym modelu to po prostu normalne. Chodź nie wiem jak bym je regulował to i tak dzwoniły. Przód i tył. Nie było reguły. Po zablokowaniu tylnego koła dzwonienie ustało.... do pierwszego zakrętu.

Dziwne, u mnie już 2200km z tymi hamulcami i żadnych problemów tego typu nie miałem, ale jak zaradzić za bardzo też nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoni tarcza, a nie klocki ;) Tarcza po prostu wpada w rezonans. W prawidłowym ustawieniu hamulców klocki nie powinny ocierać o tarczę w związku z tym należałoby wyeliminować jej drgania. I teraz pytanie: wymieniać tarczę, czy zastosować jakieś inne śruby mocujące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co to podstawą jest prosta tarcza, spróbuj może masz jakąs możliwośc wyprostowania obecnej tarczy przy pomocy jakiejs prasy z dużym naciskiem, następnie skoro tarcza wpada w rezonans to jakas cześc roweru musi drgać z taką samą częstotliwość jaka odpowiada tarczy, ciężko jest mi sobie to wyobrazić aby tak było, dlatego posmarowałbym delikatnie klocki (oczywiście nie od strony okladzin) tak jak napisał bogus92, i przeprowadzić regulację tak aby nic nie ocierało, oraz odległosc klocków najlepiej zbliżona do 1mm. Nie wiem czy problem leży w regulacjach, czy w posiadanych egzemplarzach, ale jak czytam niektóre problemy to sam się dziwię czemu takich nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...