Skocz do zawartości

[Malowanie] ramy


Bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czym lub gdzie najlepiej pomalować ramę rowerową myślałem o malowaniu samemu sprayem ale to chyba nie za dobre rozwiązanie na dłuższą metę

Napisano

Temat był.

Sprayem efekt będzie bardzo krótkotrwały i ubogi. Lakier samochodowy u lakiernika lub metoda proszkowa (droga i mało gdzie można znaleźć)

Napisano

Nie trzeba do żadnego lakiernika ;) Spraye są berdzo dobre, pod warunkiem że dobrze się ich użyje. Motipami malowane są samochody, więc to bardzo dobra jakość.

 

W 4 krokach :

 

1. Smarujesz wszystko płynem hamulcowym DOT ( dostępny na każdej stacji ) lub rozpuszczalnikiem powłok lakierniczych, lakier pięknie złazi

2. Szlifujesz wszystko papierkiem ściernym 800 lub 1000, przecierasz szmatką i ew. odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną

3. Malujesz podkładem ( polecam motip ). Najlepiej dobrać podkład jak najbliższy do koloru docelowego. Pomaluj 1 warstwą, jeśli pokryje ładnie to zostaw, jeśli nie, to psiknij 2 warstwę. Masz gotową matową powkłokę pod lakier docelowy.

4. Nareszcie, malujesz lakierem docelowym [ po minimum 48h od psiknięcia podkładem !! ]. Z doświadczenia wiem, że dupli colory nie są dobrymi lakierami, polecam motip. Jeśli w palecie nie ma zadowalającego Cię lakieru zawsze można podjechać do mieszalni. Tutaj bezwzględnie polecam 2 warstwy. Po 48h mamy gotową do montażu wszystkiego ramę, dla utrwalenia barwy można psiknąć bezbarwnym.

 

W sumie to z 2 godziny roboty max. i ok. 50 zł. U lakiernika na pewno zabulisz kilka stówek. Jeśli masz jakieś pytania, pisz :)

Napisano

No kilka stówek to przesada.

Rok temu jak rozmawiałem z Kubą Sikorskim to rzucił mi 150-250zł w zależności od metody.

A i urządzenia mają pro i anodę położą, proszkowo pomalują, technik wiele, u nich można bardzo dużo.

 

Aczkolwiek wiadomo, samemu też można, cierpliwości trochę i można walczyć ale to już każdego prywatne ryzyko ;) no i zależy jaka rama, żeby nie wyszło że malowanie droższe od nowej ramy.

Napisano

Kurcze waham się, bo jeśli pomaluje sprayem to mnie mało wyjdzie ale nie wiadomo jak długo ten lakier będę miał a jeśli pomaluje proszkowo to trochę więcej wyjdzie ale jakość i trwałość będzie lepsza. na razie zobaczę ile będzie kosztowało malowanie proszkowe jeśli to będzie cena jak za nową ramę to będę malował sprayem

Napisano

no fakt, chociaż nawet przy tym niższym wariancie wolałbym 100 przeznaczyć np. na oponki. Ja bym wolał samemu psikać, zawsze większa satysfakcja, a jakościowo jeśli będzie to dobrze zrobione to na pewno nie będzie odbiegało od profesjonalnych zakładów.

Napisano

Hmm przyznam sie ze też o tym myślałem, dokładnie o zmianie koloru i zlikwidowaniu nazwy roweru a zastąpieniem indywidualnym napisem... ciekawe ciekawe, wojtek dzieki za podpowiedz trzeba będzie sie skontaktowac!

  • 9 miesięcy temu...
Napisano

Ktoś się może orientuje czy kilkukrotne wygrzewanie ramy w piecu przy malowaniu proszkowym nie wpływa jakoś negatywnie na jej wytrzymałość?

 

W zasadzie stary proszek już mam cały zdarty i to będzie drugie wygrzewanie.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Witam poszukuję pomocy :(

Wkleję post z innego forum tak będzie szybciej :

Witam.

Szukałem ale wszędzie opisywany jest problem mieszania lakierów rozcieńczalników itp.

Ja lakieruję ramę rowerową sprayem, myślałem ze to takie proste :( a tu zonk.

Na forach rowerowych ludzie piszą jak to robili i nikt nie miał takich problemów jak ja :( więc przychodzę z moim problemem do was. Od początku :

Po przeczytaniu paru postów na forum rowerowym postanowiłem odmalować moją starą ramę. Najpierw chciałem oddać ją do lakiernika ale z usunięciem starej powłoki lakieru + malowanie policzył 200-250 zł. Więc stwierdziłem że spray będzie wystarczający. Według wskazówek zakupiłem spraye DupliColor w Castoramie doradzili linię "Color Spray".

Stary lakier usunąłem striperem do starych powłok lakierniczych. Odtłuściłem rozcieńczalnikiem ekstrakcyjnym i pomalowałem podkładem. Po ok. 1h położyłem cienką warstwę czarnego i spray się skończył :(. Pojechałem do Castoramy dokupić kolor ale mieli tylko DupliColor Platinium i pan powiedział że można kłaść na tamten i że będzie trwalszy, pomalowałem pierwszą cieniutką warstwę i wszystko się pomarszczyło. Zacisnąłem zęby i powstrzymałem się od płaczu. Pojechałem do Castoramy ale tego pana (na szczęście ) już nie było. :(

Pojechałem do OBI i kupiłem striper, podkład, kolor i bezbarwny DupliColor "Color Spray"

Wczoraj zdarłem tamten lakier do gołego, położyłem cienką warstwę koloru tak że były prześwity. Dziś po upływie 24h poszedłem kłaść dalej kolor i pojawiły się zmarszczki ale takie delikatne, zagotowałem się strasznie i zalałem te miejsca lakierem na grubo by się wygładziło i teraz mam tam zacieki ale nie jakieś wielkie myślę że je trochę przytrę papierkiem i się wygładzą. Tylko co teraz zrobić by znów nie wyszły te zmarszczki ?

Mam jeszcze trochę koloru jakby po przytarciu coś poszło nie tak to mogę jeszcze poprawić kolorem. na ten kolor idą naklejki i wtedy wszystko bezbarwnym.

Proszę bądźcie wyrozumiali i pomóżcie bo już nie wiem co mam robić :(, na forach jak się czytało to wszystko takie proste się wydawało:(

Na 10 maja mam oddać rower do złożenia a wiem że bezbarwny też trochę potrzebuje by się utwardzić :(

 

 

 

 

brylant

Bywalec

 

 

Dołączył: 03 Lip 2009

Posty: 30

Wystawił 2 punkt(y)

 

Wysłany: Wczoraj 19:13

Jeżeli zdarłeś stary lakier do gołego metalu, to musisz położyć jakiś podkład, w sprayu są marnej jakości bo są jednoskładnikowe inie mają utwardzacza,

 

Dodaj Punkt autorowi tego posta

 

 

Amator

Użytkownik

 

 

Wiek: 29

Dołączył: Wczoraj 18:08

Posty: 2

Skąd: Warszawa

 

 

Wysłany: Wczoraj 19:30

Przepraszam pisałem szybko i nie dodałem że podkład oczywiście jest, na podkład dałem wczoraj cienka warstwę koloru i dziś jak chciałem położyć już tą grubszą to się lakier pomarszczył ale na szczęście tylko miejscowo.

 

[ Dodano: 04-05-2011, 20:07 ]

 

 

Tak to wygląda

Niestety ciężko zrobić takie zdjęcie bo rama wisi i się kołysze a i ręka też trochę chodzi :(

Dołączona grafika

zdjcie0232z.jpg

 

 

[ Dodano: 04-05-2011, 20:17 ]

Czy mogę zostawić ramę do pojutrza i wtedy jednego dnia przetrzeć papierem, położyć kolor jakby zszedł w miejscach zacieków, nakleić naklejki i położyć bezbarwny jednego dnia ?

 

[ Dodano: 04-05-2011, 22:19 ]

Proszę :( pomóżcie

Napisano

Trzeba było odczekać 48 godzin. A teraz poczekaj aż się utwardzi zupełnie (ja bym poczekał jeszcze ze dwa dni) a następnie drobnym papierem zeszlifować to co się popsuło. Trudno najwyżej w tym miejscu mniej będzie podkładu.

 

Generalnie takie rzeczy dzieją się przez pośpiech a ty widzę masz parcie na czas, odradzam śpieszenie się bo zepsujesz malowanie :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...