Skocz do zawartości

[3000 zł] Unibike Xenon - Jedyny słuszny cross ?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Przymierzam się do zakupu roweru i na 90% będzie to cross, chociaż wczoraj z godzinę jeździłem na Unibike Flite i to kawał przyjemnej maszynki :icon_lol:.

Xenon'a widziałem, przymierzałem i objeżdżałem, pasuje mi. Ale szukając opinii w necie znalazłem parę niepokojących, słaba rama, tarcza hamulca bardzo blisko ramy, czasem ociera itp.

 

Jakie jeszcze tego typu rowery mogę wziąć pod uwagę w cenie do 3000 zł ?

Mam 177cm i 67Kg, tygodniowo ~100Km

 

Pozdrawiam.

Napisano

Ja juz drugi sezon ujeżdżam Unibike Freway, rama ta sama jak w Xenonie, ale osprzęt trochę inny(Alfine). Pokonuję ok. 100-200km tygodniowo i jestem z niego bardzo zadowolony, może zastanowisz sie nad tym modelem, piasta tego typu jest prawie bezobsługowa:) i naprawdę niezastąpiona w jezdzie miejsko-przełajowej.

 

pozdro

Mariusz

Napisano

Unibike Freway odpada, jakiś czas dumałem czy nie kupić street scraper'a z allegro za 1300 pln, jednak to nie rower dla mnie,

zamówiłem xenona, jutro po pracy go odbieram.

Napisano

Ja również stanąłem na wyborze crossa, pytałem tutaj jakiś czas temu o różne modele, troszkę taniej, bo niektóre modele ~2200

 

Mam wybór własnie między:

 

Meridą TFS 700 za 2699

Authorem Zenith 2199 / Airline (strasznie z######any czerwony kolor, gdyby nie to, brałbym go) 2699

 

Unibike Zethos też coś około tych kwot, mi często mówią w sklepach że "niewiadomo z czego oni robią te ramy".

 

Ostatnio zainteresowałem się fajnym z wyglądu i nie najgorszym z osprzętu rowerem Crosser RX firmy mbike za 2399, mógłby ktoś powiedzieć coś więcej o tej firmie bo nie słyszałem o niej wcale, bo rower wydaje się warty zakupu. mbike Crosser RX

 

U mnie odpadają rowery z hamulcami tarczowymi (niby można usunąć, ale uważam że później sprzedaż po kosztach, dziury po tarczach zostają) i powyżej 3k. Nie tyle co nie mam kasy, ale strata roweru za 4,5 tys (np.Author Avion który bardzo mi się podoba) boli, a dodatkowo za######iście kusi złodziei.

 

Cały czas się zastanawiam, porady byłyby jak najbardziej mile widziane.

Napisano
Unibike Zethos też coś około tych kwot, mi często mówią w sklepach że "niewiadomo z czego oni robią te ramy".

 

Opcje są dwie: albo z plasteliny, albo z tego samego co cała reszta.

 

mógłby ktoś powiedzieć coś więcej o tej firmie bo nie słyszałem o niej wcale, bo rower wydaje się warty zakupu.

 

Marka MBIKE wywodzi się z warszawskiej firmy MICPOL, która funkcjonowała w branży rowerowej, jako ogólnopolski dystrybutor kilku marek. Po kilku latach działalności i rozwoju, dokładnie w 2006 r., zapadła decyzja o budowie montowni i rozpoczęciu produkcji rowerów pod własną marką. I tak w 2007 r. została zaprezentowana pierwsza kolekcja MBIKE.

 

ale strata roweru za 4,5 tys (np.Author Avion który bardzo mi się podoba) boli

 

A strata roweru za 2699 to już nie boli? I takiego to złodzieje już nie ukradną? Dziwna argumentacja i błędne założenie.

 

Author Avion to jeden z najfajniejszych crossów.

Napisano
ale strata roweru za 4,5 tys (np.Author Avion który bardzo mi się podoba) boli

 

 

A strata roweru za 2699 to już nie boli? I takiego to złodzieje już nie ukradną? Dziwna argumentacja i błędne założenie.

 

Niby tak, ale złodziej będzie bardziej skłonny zaryzykować by ukraść coś za prawie pięć tysięcy niż za dwa. Choć w sumie może masz racje, takie analizowanie złodziejskiej psychologii ;P Po co to komu, a teraz gdyby ukradli mi mojego skarbka, który 4 lata temu kosztował 700 złotych to też by bolało :)

 

To tak patrząc na mój wcześniejszy post. Który z rowerów byłby godny polecenia? Mój kierunek to cross + sakwy, a na co dzień asfalt 90% / szutr 10% od święta las ale bez szaleństw.

Napisano

Unibike Zethos też coś około tych kwot, mi często mówią w sklepach że "niewiadomo z czego oni robią te ramy".

 

I tak się rodzą legendy, Ja to samo słyszałem o ramach Giant'a ....

bez sensu.

 

O 15 wychodzę z pracy i lecę po rowerek, już się doczekać nie mogę :)

Napisano

To tak patrząc na mój wcześniejszy post. Który z rowerów byłby godny polecenia?

 

Jeśli porównamy Meridę z Airline to odrobinę korzystniej wypada Author, bo przy tej samej cenie oferuje Ci trochę lepsze korby i lepsze manetki. Merida znów ma z tyłu lepszą przerzutkę XT. Dla mnie osobiście na plus Authora przemawia jeszcze normalna (nieamortyzowana) sztyca. Jednak te różnice są tak małe, że w zasadzie możesz się tu kierować wyglądem i rozmiarem ramy, bo Merida robi je w rozmiarach nieparzystych, a Author w parzystych. MBIKE też możesz brać pod uwagę.

 

Zapytam się jeszcze tylko o rower, który się przewija na forum, a mianowicie tego Mongoosa. Znasz?

Napisano

Tak, tylko Airline jest okropny, w kwesti wyglądu. Niby na kolorze się nie jeździ, ale będę spędzał całe dnie, tygodnie i nawet miesiące na nim, także musi mi się podobać.

 

Byłem dziś w Katowicach na francuskiej, tam znowu mi radzili co innego. Authora Codex albo Aviona, jednak te są już (szczególnie ten drugi) z wyższej półki, i nie wiem czy za samą ramę opłaca mi się płacić 1000 złotych więcej (chyba że mnie jakoś jeszcze przekonacie :)). Chyba poczekam aż będę obrzydliwie bogaty :D Dla mnie ważne są też opony, znaczy się to jest mały problem, bo można później zmienić, ale wole mieć jakieś slicki u siebie, albo chociaż semislicki. A tam np. crossowy Synergy wygląda jak mtb tyle że na kołach 28'. Czyli teraz zostają mi... w sumie Airline odpada bo brzydki, Avion za drogi, Codex też drogi. Merida 700, Author Zenith, Unibike Zethos Xenon , ten pierwszy też ma dobrą specyfikacje mBike Crosser RX, ten ostatni chyba najlepszy wybór + fajny wygląd.

 

 

mbike Crossera RX za 2399 zł, co można byłoby wymienić by jeszcze go ulepszyć? Może by był komplet deore, to wrzucić korbę? Co jest lepsze rzut "deore" czy "alivio" Te sztyce i mostek UNO, to znane jakoś? Rama chyba będzie gorsza od Airiline i Meridy TFS czy Unibike bo tam są te potrójnie cieniowane, a w Crosser i Zenith np. są zwykłe. Xenon ma tarcze wiec odpada. Zethos ma wszystko Deore a jest tani, w czym tkwi myk? O ile jakiś jest?

 

Czemu amortyzowaną sztyce uważasz za minus?

 

Firmę Mongoos znam tylko ze słyszenia, konkretnego modelu nie, ale dla mnie odpada bo ma tarczówki, a nie chce mieć rzeczy, których w trasie (rower przypominam musi być dostosowany do jazdy z sakwami) nie będę potrafił sam naprawić.

 

Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi, ale wiele rzeczy przychodzi mi na myśl a chciałbym wybrać najlepszy dla siebie rower :) Jak pisałem rower pod sakwy, po ich zdjęciu ma być to szybki rower na asfalt, smukły i zgrabny (jak ja :D)

Napisano

Unibike Zethos ma doskonały współczynnik cena/wartość. Piszesz, że jest tani... a może to po prostu reszta liczy sobie zbyt dużo?

 

Jeśli chodzi o Zenitha to już lepiej wziąć model 2009, bo to to samo co model 2010, a jest trochę tańszy.

 

Ilość cieniowań ramy nie ma nic wspólnego z jej jakością. Unibike Zethos ma ramę hydroformowaną, a więc technologicznie najnowocześniejszą. Możliwe, że MBIKE również. Niezależnie czy wybierzesz MBIKE, Unibike czy Meridę to w żadnym z tych rowerów naprawdę nie musisz nic wymieniać tak ,,na dzień dobry''.

 

Kalloy (UNO) jest znany, ale mniej więcej w ten sam sposób co McDonald's :D Jest to po prostu popularny producent tanich kierownic, mostków, sztyc itp.

 

Amortyzowane sztyce to jest dla mnie zbędne żelastwo. Są ciężkie i zdecydowana większość z nich prędzej czy później łapie luzy. Regulowanych mostków też nie lubię.

 

Firma Mongoose została założona w 1974 roku w USA. Jej pierwszymi produktami były profesjonalne BMX-y i cruisery. W latach swojej świetności produkowała naprawdę jedne z najlepszych na świecie rowerów MTB - np. seria Amplifier. Gdyby nie poważne błędy w strategii rozwoju mogłaby być dziś marką kultową i wymienianą w jednym rzędzie z takimi tuzami jak Specialized i Cannondale.

Napisano

Stało, się :P

Kupiłem Xenona, banan od ucha do ucha, zrobiłem już na nim 45 kilometrów i jak dla mnie super rower. Chociaż faktycznie ma problem z piaskiem, jechałem taką wydeptaną ścieżką jakieś 25km/h i był moment, głębszy sypki piasek, rower od razu tracił stateczność i prawie co bym do rzeczki obok wpadł :D

Po krajowej jedynce czy ścieżce rowerowej to już bajka, szybko i wygodnie. Na najwyższym przełożeniu nawet jadąc z górki ciężko jest pedałować :D.

Dostałem jeszcze w prezencie jakiś licznik, sigme bc 1009, jak dla mnie może być.

Jestem mega zadowolony, i bolą mnie łydki ...

  • 1 rok później...
Napisano

Stało, się :P

Kupiłem Xenona, banan od ucha do ucha, zrobiłem już na nim 45 kilometrów i jak dla mnie super rower. Chociaż faktycznie ma problem z piaskiem, jechałem taką wydeptaną ścieżką jakieś 25km/h i był moment, głębszy sypki piasek, rower od razu tracił stateczność i prawie co bym do rzeczki obok wpadł :D

Po krajowej jedynce czy ścieżce rowerowej to już bajka, szybko i wygodnie. Na najwyższym przełożeniu nawet jadąc z górki ciężko jest pedałować :D.

Dostałem jeszcze w prezencie jakiś licznik, sigme bc 1009, jak dla mnie może być.

Jestem mega zadowolony, i bolą mnie łydki ...

 

Też się przymierzam do zakupu tego Xenona (2011).

Możesz powiedzieć już coś więcej, po dłuższym użytkowaniu ?

Czy warto wyda tyle kasy, ile za niego dałem i gdzie kupiłeś ?

Co cię do niego przekonało ?

Napisano

A ja z crossów polecał bym ten rowerek:

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=402&id_prod=2077

 

Scott ma podobny osprzet do xenona( część osprzetu ciutkę lepszą,część troszkę gorszą),ale rama według mnie lepsza. A to najważniejsza cześć roweru.

A tak w ogóle wszystkim ,którzy maja zamiar kupic crossa radził bym jednak zastanowic się i wybrac normalnego 26"-cio calowego bike'a.

Juz w tym temacie jeden z Kolegów pisał o przygodzie,która go spotkała w troszkę trudniejszych warunkach(lekki piasek). A co bedzie jak zapragniecie wybrac się na trochę trudniejsze trasy. Przwaznie tak bywa,że po pewnym czasie asfaltowych i parkowych wycieczek, zapragniemy wyskoczyć gdzies w dziksze tereny. Wtedy cross moze sie nie sprawdzic i poczujemy sie ograniczeni co do mozliwości naszego sprzetu. Wiem co piszę, bo sam to przerabiałem. Na początku kupiłem crossa, wypasiony model- jeden z najlepszych crossów na rynku. Fakt po asfalcie bylo super,ale juz dziurawe chodniki i wysokie krawężniki dawały mi do wiwatu. A juz wypad ze znajomymi na trasę z trudniejszym podłozem(piasek,błoto, korzenie czy mokre kamienie)obnażył pewne słabosci takiego typu roweru. Do tego dochodzi jeszcze geometria, nie sprzyjająca ostrym podjazdom czy pokonywaniu ostrzejszych zakrętów na wąskich lesnych sciezkach i mamy obraz roweru, który moze w którymś momencie przestac nam wystarczać.

Dlatego pomyślcie nad góralem 26". Mozna do niego założyc węższe oponki, slicki bez grubego bieżnika i już bedziecie mieli szybka maszyne do jazdy po mieście i szutrowych scieżkach. A jak Wam przyjdzie ochota wybrac sie w trudniejszy teren, to wystarczy załozyc inne ,bardziej terenowe opony i cieszyc sie, ze mamy sprzet na każde warunki.

Napisano

Niby tak, ale złodziej będzie bardziej skłonny zaryzykować by ukraść coś za prawie pięć tysięcy niż za dwa. Choć w sumie może masz racje, takie analizowanie złodziejskiej psychologii ;P Po co to komu, a teraz gdyby ukradli mi mojego skarbka, który 4 lata temu kosztował 700 złotych to też by bolało :)

 

To tak patrząc na mój wcześniejszy post. Który z rowerów byłby godny polecenia? Mój kierunek to cross + sakwy, a na co dzień asfalt 90% / szutr 10% od święta las ale bez szaleństw.

 

 

mi ukradli kiedyś rower za 20zł :D więc raczej złodzieje nie patrzą czy rower jestwart2k czy 3k jak ma ukraść to i tak to zrobi

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Od roku jestem właścicielem Xenona (model 2010). Niestety nie miałem okazji pojechać jeszcze na bardzo długą trasę, ale jak dotąd jestem zadowolony, mogę polecić. Rower chodzi lekko, przerzutki zawsze wchodzą no i wygodną sprawą jest blokada amortyzacji. Co mnie trochę zdumiało to to, że kawałeczek szkła był w stanie przebić podobno ultra odporne opony. Mam nadzieję przetestować Xenona w tym roku na poważniejszej trasie.

 

A co do kradzieży: jakiś czas temu ukradli mi mój rower który był najtańszym i najbardziej badziewnym modelem na parkingu. Nawet obejrzałem sobie nagranie z monitoringu jak gość wyjmuje spod płaszcza przecinak, pokonuje w kilka sekund linkę i odjeżdża. Co ciekawe obok stały modele warte 2-3 k i do tego słabiej zabezpieczone. Nie sądzę, żeby złodzieje kierowali się wartością sprzętu. Oni działają w stresie i pośpiechu. Wg mnie jest tylko jeden skuteczny sposób na złodziei: NIE zostawiać roweru nigdy bez opieki. Ja od czasu kradzieży wchodzę z rowerem wszędzie: do sklepu, na uczelnię itd. A jak nie można wejść z rowerem to sobie odpuszczam.

Napisano

"Zgadzam się z przedmówcą,przejdżmy... "

Lekki,szybki,piękny cross nie jest rowerem uniwersalnym.Opony 700/30 albo 35 z "terenową" rzeżbą nadają się tylko na szosę,na minimalnych

nierównosciach,piachu,chodniku zachowują się gorzej niż "slicki".Przećwiczyłem temat tego lata....skończyło się na uzupełnieniu crossa...

...fullem.

Pozdrawiam.

Napisano

Bardzo dziwna opinia. Na rowerach crossowych zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów w najrozmaitszym terenie -

3 tygodnie temu Góry Sowie i trasy MTB, a także szlaki piesze i dawał sobie radę. Obecnie opony Marathon Extreme

40 mm.

Wiadomo:do fulla nawet nie ma co porównywać, ale radę sobie dawał.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...