mission Napisano 19 Czerwca 2010 Napisano 19 Czerwca 2010 Witam! Czy ktos moglby przyblizyc mi kwestie doboru pedalow do rowerow enduro? Jak to wyglada w praktyce? Czy ktokolwiek stosuje SPD? Jeden z moich kolegow jezdzi (ostro) na 15kg enduro i mowi, ze w zatrzaskach czuje sie bardzo niebezpiecznie. Ma natomiast jakies ogromne pedaly, ktore wygladaja na 2x wieksze niz w moim hardtailu. Drugi kolega z kolei sciga sie na XC i mowi ze SPD to jest kwestia przyzwyczajenia -- zawsze potrafi sie szybko z nich wypiac, nawet na trudnych gorskich trasach. Wiec jak to jest w rzeczywistosci?
TeD Napisano 19 Czerwca 2010 Napisano 19 Czerwca 2010 Wszystko zależy od Twoich preferencji. JA osobiście na enduraku jeżdżę w CRANKach CANDY, mała platforma (więc nawet jak z początku się nie wepnę to pojadę)+ zatrzask. Mi wpinane pedały pomagają zwłaszcza na podjazdach. W sytuacjach kryzysowych nie ma problemu z wypinaniem, ale to trzeba wyćwiczyć.
Mod Team safian Napisano 19 Czerwca 2010 Mod Team Napisano 19 Czerwca 2010 Do enduro lepiej nie brać pedałów wpinanych, wiadomo, zawsze może się nie wypiąć, ogólnie do ostrej jazdy lepiej zostać przy platformach, takie jak ma twój kolega 'wielkie kloce' z pinami beda lepsze i bezpieczniejsze.
kubek20 Napisano 19 Czerwca 2010 Napisano 19 Czerwca 2010 Ja też byłbym za pedałami z pinami, ale bardzo przyczepnymi żebyś przy np. skoku z nich nie spadł
mission Napisano 19 Czerwca 2010 Autor Napisano 19 Czerwca 2010 Dzieki za odpowiedzi, czyli rozumiem ze jednak czesciej stostuje sie takie patenty: http://www.amazon.com/Truvativ-TV-Holzfeller-PedalsSnoWhite/dp/B001GSQV12/ref=sr_1_6?ie=UTF8&s=######ng-goods&qid=1276970655&sr=8-6 http://www.amazon.com/Wellgo-MG-1-Magnesium-Pedals-Black/dp/B001CJZ95E Moglbyscie jeszcze wytlumaczyc mi o co chodzi z tymi pinami? Czy do nich uzywa sie specjalnych butow? I jeszcze jedno pytanie, te "Wellgo MG-1" maja opis, ze sa magnetyczne -- czy to znaczy ze to sie przykleja do buta, jesli ma specjalna metalowa podkladke, czy jak?
Mod Team safian Napisano 19 Czerwca 2010 Mod Team Napisano 19 Czerwca 2010 Te wellgo wykonane są z magnezu i tyle, nie są jakieś magnetyczne, są o tyle fajne, że mają wymienne piny, te Truvativy z tego co wydze nie mają możliwości wymiany, acz mogę sie mylić A co do butów to mogą być normalne, chodzi o to, żeby miały miękką podeszwę.
Schwefel Napisano 19 Czerwca 2010 Napisano 19 Czerwca 2010 To już jest indywidualna kwestia czy się jeździ na SPD czy platformach. Dużo moich znajomych jeździ na bardziej zabudowanych (cięższych) SPDach typu CB Candy, Time Atac Alium czy SH 520/540, choć ja bym polecał bardziej CB Acid, Time Z Control czy w ostateczności CB Mallet
Mod Team IvanMTB Napisano 19 Czerwca 2010 Mod Team Napisano 19 Czerwca 2010 Klaniam, Glos na PLUS za Time Z-Control. Endurak ze mnie marny ale pedaly sa swietne. Pewnosc podparcia w sytuacjach "gardlowych" i wzrost pewnosci na zjazdach kosmiczny. Candy to tez jakis pomysl ale w porownaniu do Z-ek wypadaja bladziutko. Zeby nie bylo, na Cukierkach przejechalem TC w 2007roku Szacunek... I.
bodziekk Napisano 20 Czerwca 2010 Napisano 20 Czerwca 2010 Ciekawe ile wśrub osób zdecydowanie polecających platformy faktycznie jeździ enduro. Ja używam od kilku ładnych lat Time Aliumów i chętnie bym je zmienił... na takie same, tylko lżejsze. To indywidualna sprawa, ja jestem zwolennikiem zatrzasków. Najlepiej takich, które bez problemów poradzą sobie w błocie.
enduroriderPL Napisano 21 Czerwca 2010 Napisano 21 Czerwca 2010 TYLKO I WYŁĄCZNIE SPD! Używam Time Z i nie chce innych. Szczerze, nie bardzo wyobrażam sobie ostrą jazdę w Beskidach bez pewności i kontroli nad rowerem jaką dają pedały spd. Jeżeli ktoś mówi o niebezpieczeństwie nie wypięcia to moim zdaniem nie ma doświadczenia z spd. Każdy kto potraafi używać SPD (tak, tego trzeba się nauczyć) nie ma problemu z nie wypięciem. W tej chwili wybór pedziów jest ogromny i nie jesteśmy skazani wyłącznie na shimano. TIME jest rewelacyjny w błocie etc. a do tego jest trwały. Moje pedzie rozebrałem po 3 latach (manual u mnie na sronie) i wszystko było ok a jeżdzą non stop w dwóch rowerach.
mission Napisano 21 Czerwca 2010 Autor Napisano 21 Czerwca 2010 Hmm, rozumiem ze wypiac mozna sie bardzo szybko i to nie jest problem. Mam jednak troche watpliwosci: 1. Na filmach czesto widuje jak zawodnicy wystawiaja noge na zakretach, podobnie jak robi sie to w motocross. Czy potem ponowne wpiecie nie jest klopotliwe? 2. Mam wrazenie, ze podczas szybkiej jazdy po trudnym terenie bardzo latwo jest w cos uderzyc lub zachaczyc. Rozumiem ze SPD w takiej sytuacji pomaga, bo stopy nie spadna z pedalow. Co jednak wtedy, gdy uderzenie jest tak duze, ze konczy sie wypadkiem. Wtedy nie ma czasu myslec "o, zaraz sie wyrwroce, wiec lepiej sie wypne" 3. Mialem kilka razy sytuacje, gdy podczas jazdy w sniegu wpadalem na lod ukryty pod sniegiem i rower momentalnie robil "wyjazd" na bok. Gdybym nie mogl tak samo szybko sie podeprzec, na 100% skonczyloby sie to upadkiem. 4. Przeczytalem gdzies, ze skok w ktorym podrywa sie rower przy pomocy zatrzaskow jest nieprawidlowy i lepiej najpierw nauczyc sie tego na platformach. Aktualnie sklaniam sie w kierunku zakupu dobrych platform z pinami do enduro, a SPD zamontuje w hardtailu do jazdy po miescie -- i tam bede sie do nich przyzwyczajal.
enduroriderPL Napisano 21 Czerwca 2010 Napisano 21 Czerwca 2010 1. Na filmach czesto widuje jak zawodnicy wystawiaja noge na zakretach, podobnie jak robi sie to w motocross. Czy potem ponowne wpiecie nie jest klopotliwe? Nie jest. 2. Mam wrazenie, ze podczas szybkiej jazdy po trudnym terenie bardzo latwo jest w cos uderzyc lub zachaczyc. Rozumiem ze SPD w takiej sytuacji pomaga, bo stopy nie spadna z pedalow. Co jednak wtedy, gdy uderzenie jest tak duze, ze konczy sie wypadkiem. Wtedy nie ma czasu myslec "o, zaraz sie wyrwroce, wiec lepiej sie wypne" Wypięcie jest odruchowe i nie wymaga myślenia. Poza tym pedały nie są przykręcone wkrętem przez podeszwe do stopy i w sytuacji krytycznej po prostu puszczają. 3. Mialem kilka razy sytuacje, gdy podczas jazdy w sniegu wpadalem na lod ukryty pod sniegiem i rower momentalnie robil "wyjazd" na bok. Gdybym nie mogl tak samo szybko sie podeprzec, na 100% skonczyloby sie to upadkiem. Miałem takie same sytuacje w SPD i żyje. Wypięcie jest odruchowe i staje się nawykiem. 4. Przeczytalem gdzies, ze skok w ktorym podrywa sie rower przy pomocy zatrzaskow jest nieprawidlowy i lepiej najpierw nauczyc sie tego na platformach. Zależy jak na to patrzeć. Owszem lepiej jest umieć wyrwać rower na zwykłych pedałach, ale ja jeżdze wyłącznie w spd i nie mam tego problemu. Jeżeli robisz tricki etc to spd upośledzą Twoje umiejętności w pewien sposób, ale jeżeli jeździsz to nie widzę problemu. Aktualnie sklaniam sie w kierunku zakupu dobrych platform z pinami do enduro, a SPD zamontuje w hardtailu do jazdy po miescie -- i tam bede sie do nich przyzwyczajal. Nie szkoda CI kasy? Potestuj spd i zobacz czy Ci pasuje a potem kupuj drugi komplet pedziów. Kazdy normalny rowerzysta uczy się spdów w ciągu pierwszych godzin jazdy. Póżniej raz czy dwa ma syuacje okołoglebowe a potem zapomina co to zwykłe pedały. Jedynym problemem SPD jest cena zestawu tj: buty+pedały.
Janisław Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 A ja z takim pytaniem skoro mowa o pedałach łenduro - jaka jest właściwie różnica między Time Z a Time Z-Control? Z katalogu wynika że 5 gram na korzyść controli, plus ośka CrMo; inszych nie stwierdziłem. I czy tylko za to dopłaca się 100 ziko? Jak wygląda kwestia łożysk - kulki czy maszyny? Właśnie jestem na wykończeniu Smartów i szukam czegoś zamiennego, co się nie rozleci po 3 miesiącach
blair7 Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 Ja sie tak przyzwyczailem do zatrzaskow jezdzac kiedys tam na ht, ze teraz w enduro, czy w fr nie potrafie sie bez nich obejsc. Troche to zgubne jest, bo jak jade na rowerze z platwormami to zawsze mam obawy przed skakaniem. W kazdym razie nie mam zamiaru jezdzic na innych niz zatrzaskowych. A wypinanie sie jest tak odruchowe, jak to ze korba trzeba zakrecic zeby rower pojechal.
enduroriderPL Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 A ja z takim pytaniem skoro mowa o pedałach łenduro - jaka jest właściwie różnica między Time Z a Time Z-Control? Z katalogu wynika że 5 gram na korzyść controli, plus ośka CrMo; inszych nie stwierdziłem. I czy tylko za to dopłaca się 100 ziko? Jak wygląda kwestia łożysk - kulki czy maszyny? Właśnie jestem na wykończeniu Smartów i szukam czegoś zamiennego, co się nie rozleci po 3 miesiącach Moje Time Z mają lożyska "maszynowe" dokładne zdjęcia masz u mnie na stronie tzn. manual serwisowy. Po ponad 3 latach uważam, że trwałość jest rewelacyjna. Następne pedzie to też będzie Time.
bodziekk Napisano 23 Czerwca 2010 Napisano 23 Czerwca 2010 To ja przelicytuję 7,5 roku i jakieś 20-25 tys. km Po drodze jeden mały serwis, nie licząc zgubienia plastikowej zaślepki. Także trwałe raczej są Dodam jeszcze, że Aliumy mają identyczną budowę jak zwykłe "zetki" więc nie ma się co obawiać łożyska ślizgowego.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.