Skocz do zawartości

[opony] ktore z serii Schwalbe Marathon na wyprawe?


Janusushi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Z tego, co widze, w calym mnostwie tematow na forum byly wspominane opony Schwalbe Marathon, ale moje pytanie odbiega od wszystkich, jakie przejrzalam. Stad zadaje pytanie w nowym poscie:)

Planuje wyprawe rowerowa po Norwegii, a wiec glownie (mysle, ze z 90%, jak nie wiecej) po asfalcie (i to *nieco* lepszym niz w Polsce;). Nie chcialabym wiec, zeby opony mialy wielkie opory toczenia. Jednak w paru miejscach bede chciala zjechac z drogi asfaltowej na szutrowa/kamienista/w deszczu blotnista - w sumie na pewno ponad 100 km, wiec zbyt duzo, by prowadzic rower. Dlatego opona musi dawac rade (nie slizgac sie straszliwie) takze na takich drogach.

Oczywiscie bede jezdzic ze sporym obciazeniem - mysle, ze ok. 30 kg lacznie w sakwach z przodu i z tylu, choc wraz z uplywem czasu waga bagazu bedzie spadac, mysle, ze z polowe zjem:D Na pewno czesto bede jezdzic w deszczu - czyli opona musi miec bardzo dobra przyczepnosc do mokrej nawierzchni. Bardzo wazna jest tez dla mnie jej odpornosc na przebicia oraz wytrzymalosc, duzo bardziej niz waga. Chce przejechac ok. 4000 km.

 

Jestem zdecydowana na opony Schwalbe z serii Marathon, jednak nie mam pojecia, ktore dokladnie wybrac. Ogladalam juz:

- zwykle Marathony

- Marathon Plus Tour

- Marathon Plus

- Marathon Extreme - te bardzo mi sie podobaly, jednak sa drogie

- Marathon XR - mysle, ze nie potrzebuje az takich glownie na asfalt

- Marathon Cross

 

Jest tego cale mnostwo. Na stronie Schwalbe jest katalog i niby moge przeczytac dokladnie, czym charakteryzuja i roznia sie poszczegolne opony, ale bede wdzieczna za rady od kogos, kto mial z nimi do czynienia. Nie planowalam kupowania opon za 150 zeta kazda, jednak jesli rzeczywiscie warto tyle zaplacic, zawsze moge poprosic o nie na imieniny - wymarzony prezent dla kazdej dziewczyny;) Dlatego z gory dziekuje za doradzenie, ktora z tych opon najbardziej bedzie sie dla mnie nadawac.

 

Przy okazji chialabym tez zapytac o detki i ich przebicia. W zeszlym roku na wyprawie w Szwecji (bardzo podobny teren - tez glownie asfalt) dwa razy przebilam detke i za kazdym razem dziura byla od wewnetrznej strony kola, nie przez przebicie opony kawalkiem szkla czy wrednego krzaka. Wiecie moze, z czego to moze wynikac? Nie wydaje mi sie, zeby detka byla zbyt mocno napompowana - wrecz przeciwnie, caly czas mialam wrazenie, ze mam flaka (ale to pewnie przez ciezar sakw). Moze nie wolno pompowac mocno kol przy takim obciazeniu? A moze mam cos nie tak z obrecza i to ona przebijala detke? Pytam, poniewaz mysle, ze nie ma sensu inwestowanie w tak dobre opony w chwili, gdy tak czy inaczej detka przebija sie sama, bo zle ja zakladam etc. A ze malo co tak psuje mi humor jak koniecznosc wymiany detki, bede bardzo wdzieczna za rady:) Oczywiscie zapytam tez o to w serwisie, gdzie beda mogli obejrzec dokladnie kolo, pokazac mi co i jak robic z ta detka, ale moze ktos z Was mial podobne problemy i bedzie mogl cos doradzic z wlasnego doswiadczenia.

 

Z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi.

Napisano

Jednoznacznie trudno polecić któreś z nich. Jeśli nie zależy Tobie na wadze a za to bardzo na wytrzymałości i odporności na przebicia to bierz Marathon PLUS TOUR (950g/szt. Ja byłem teraz na wyprawie po Mazurach i Suwalszczyźnie i kupiłem Marathony Cross 28x1,5 z wkładką antyprzebiciową Race Guard Reflex. Spisały się świetnie - te opony to moim zdaniem dobry kompromis pomiędzy wagą (ok 630g/szt), oporami toczenia po asfalcie i dość dobrej przyczepności na ubitych piaskach czy szutrach. Przez 600 km żadnej pany nie złapałem a jestem wyjątkowym pechowcem co do przebić - 6 w tym sezonie. Mogę je z czystym sumieniem polecić. Do teraz przejechałem na nich ok 800 km i nie wykazują żadnego śladu zużycia.

Napisano

Jeździłem na Marathon plusach i zwykłych Marathonach, również pod sakwami, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Na plusach jeździłem w praktycznie każdych warunkach i nie udało mi się ich przebić- urwałem ze 2 razy wentyl ale to nie wina opon. To niezłe klocki, ale jeśli nie zależy ci na wadze to polecam.

Napisano

Z tego, co widze, w calym mnostwie tematow na forum byly wspominane opony Schwalbe Marathon, ale moje pytanie odbiega od wszystkich, jakie przejrzalam. Stad zadaje pytanie w nowym poscie:)

Planuje wyprawe rowerowa po Norwegii, a wiec glownie (mysle, ze z 90%, jak nie wiecej) po asfalcie (i to *nieco* lepszym niz w Polsce;). Nie chcialabym wiec, zeby opony mialy wielkie opory toczenia. Jednak w paru miejscach bede chciala zjechac z drogi asfaltowej na szutrowa/kamienista/w deszczu blotnista - w sumie na pewno ponad 100 km, wiec zbyt duzo, by prowadzic rower. Dlatego opona musi dawac rade (nie slizgac sie straszliwie) takze na takich drogach.

Oczywiscie bede jezdzic ze sporym obciazeniem - mysle, ze ok. 30 kg lacznie w sakwach z przodu i z tylu, choc wraz z uplywem czasu waga bagazu bedzie spadac, mysle, ze z polowe zjem:D Na pewno czesto bede jezdzic w deszczu - czyli opona musi miec bardzo dobra przyczepnosc do mokrej nawierzchni. Bardzo wazna jest tez dla mnie jej odpornosc na przebicia oraz wytrzymalosc, duzo bardziej niz waga. Chce przejechac ok. 4000 km.

 

Jestem zdecydowana na opony Schwalbe z serii Marathon, jednak nie mam pojecia, ktore dokladnie wybrac. Ogladalam juz:

- zwykle Marathony

- Marathon Plus Tour

- Marathon Plus

- Marathon Extreme - te bardzo mi sie podobaly, jednak sa drogie

- Marathon XR - mysle, ze nie potrzebuje az takich glownie na asfalt

- Marathon Cross

 

Jest tego cale mnostwo. Na stronie Schwalbe jest katalog i niby moge przeczytac dokladnie, czym charakteryzuja i roznia sie poszczegolne opony, ale bede wdzieczna za rady od kogos, kto mial z nimi do czynienia. Nie planowalam kupowania opon za 150 zeta kazda, jednak jesli rzeczywiscie warto tyle zaplacic, zawsze moge poprosic o nie na imieniny - wymarzony prezent dla kazdej dziewczyny;) Dlatego z gory dziekuje za doradzenie, ktora z tych opon najbardziej bedzie sie dla mnie nadawac.

 

Przy okazji chialabym tez zapytac o detki i ich przebicia. W zeszlym roku na wyprawie w Szwecji (bardzo podobny teren - tez glownie asfalt) dwa razy przebilam detke i za kazdym razem dziura byla od wewnetrznej strony kola, nie przez przebicie opony kawalkiem szkla czy wrednego krzaka. Wiecie moze, z czego to moze wynikac? Nie wydaje mi sie, zeby detka byla zbyt mocno napompowana - wrecz przeciwnie, caly czas mialam wrazenie, ze mam flaka (ale to pewnie przez ciezar sakw). Moze nie wolno pompowac mocno kol przy takim obciazeniu? A moze mam cos nie tak z obrecza i to ona przebijala detke? Pytam, poniewaz mysle, ze nie ma sensu inwestowanie w tak dobre opony w chwili, gdy tak czy inaczej detka przebija sie sama, bo zle ja zakladam etc. A ze malo co tak psuje mi humor jak koniecznosc wymiany detki, bede bardzo wdzieczna za rady:) Oczywiscie zapytam tez o to w serwisie, gdzie beda mogli obejrzec dokladnie kolo, pokazac mi co i jak robic z ta detka, ale moze ktos z Was mial podobne problemy i bedzie mogl cos doradzic z wlasnego doswiadczenia.

 

Z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi.

Tu masz kilka ciekawych linków możliwe że się przydają:

http://www.godtur.no/default.aspx?page=turplanlegger

https://www.bergen.kommune.no/bk/multimedia/archive/00027/Sykkelkart_27543a.pdf

http://www.cycletourer.co.uk/maps/tunnelmap.shtml

http://www.visitnorway.com/no/VN/Map/?aid=3060&articlex=null&articley=null&source=arti

 

a do opon lepiej wybrać wytrzymalsza oponę z wkładką

http://www.schwalbe.com/language/ebooks/pl/flash.html#/34/

bo jak zamarzysz zjechać z asfaltu to 70% Norwegi to skały bardzo twarde i ostre,no i oczywiście deszczu nie powinni brakować.

Życze powodzenia.

 

dodam jeszcze kilka linków:

http://www.vg.no/reise/artikkel.php?artid=161273

http://www.norske-bygdeopplevelser.no/reiser/no/Sykkelturer-1-5.html

a na koniec rodzynek-deser czyli bardzo dokładna mapa turystyczna całej Norwegii łącznie ze szlakami górskimi i zaznaczonymi przewyższeniami terenu

http://ngis2.statkart.no/norgesglasset/default.html

Napisano

Ja bym brał Schwalbe Marathon Cross, są "tanie"(w porównaniu do innych marathonów;p) i mają małe opory toczenia. Obecnie posiadam Schawlbe Marathon Racer i są świetne, a jak jade gdzieś dalej z sakwami to na tył wkładam właśnie Marathon Cross

Napisano

Dzieki wszystkim za rady dotyczace opon, mysle, ze wezme Marathon Plus, Plus Tour, ewentualnie Extreme. Wszystkie powinny byc odporne i wytrzymale. Mysle, ze nie warto kupowac Extreme dla samych mniejszych oporow toczenia, bo i tak wszystko bedzie zalezec od mojej kondycji. Tam sa same gory i watpie, zeby opony same pchaly mi rower pod gorke;) A w dol i tak nie chce sie za bardzo rozpedzac, rok temu w Szwecji raz wylecialam z zakretu i tylko jakims cudem udalo mi sie nie wypieprzyc. Wole nie probowac drugi raz;)

Jesli chodzi o Marathon Cross, to czytalam, ze rzeczywiscie maja male opory toczenia, ale za to sa troche mniej wytrzymale niz Plusy. Roznica w cenie jest dla mnie mniej istotna niz w jakosci - bo na pewno wole zaplacic w Polsce nawet o 100 zl wiecej (od czegos sa imieniny) niz potem w Norwegii musiec wymieniac opone albo zbyt czesto latac detki (moze warto dodac, ze jeszcze nie posiadlam - jeszcze - tej trudnej umiejetnosci:D W Szwecji jakos nam sie udalo - mialysmy z siostra dwie zapasowe detki i dwa razy flaka. Ostatnie 500 km jechalysmy bez zadnej zapasowej detki, nie potrafiac ich zalatac w razie potrzeby:D). Oczywiscie w tym roku postaram sie nauczyc tego przed wyjazdem, juz nawet gosc w serwisie zlitowal sie nade mna i obiecal, ze mnie tego nauczy;)

 

I oczywiscie wielkie dzieki Cichy za linki!!! Niektore juz znam (np. mapa tuneli - skarb:D), ale np. mapa sciezek rowerowych w Bergen sie przyda, bo troche przerazaly mnie tamte okolice wlasnie pod wzgledem komunikacji. No i ten ostatni link - turystyczna mapa topograficzna... Do tej pory korzystalam glownie z Google Maps - ale tylko po to, zeby planowac i zaznaczac sobie trase, bo jest do tego wg mnie najwygodniejsza (przynajmniej nie znam lepszej). A topograficzna mape znalazlam taka:

http://www.atlas.no/

Tez jest bardzo dokladna i troche latwiej sie z niej korzysta (np. latwo sie przesuwa i szybciej wczytuje, przynajmniej na moim gruchocie) niz z tej Twojej, ale nie ma szlakow w gorach, a to bardzo przydatna informacja. Skoro juz bede przy Rondane, Jotunheimen itd., zal byloby nie zejsc na chwile z drogi... Co prawda musze w tym celu zabrac dodatkowy kilogram (buty trekkingowe), ale co tam, to tak jak dwie paczki makaronu;)

Napisano

Oczywiscie, bede Cie meczyc na priva:)

 

A do wszystkich mam jeszcze jedno pytanie. W katalogu Schwalbe przy oponach Marathon Plus jest napisane, ze cisnienie trzeba w nich sprawdzac cisnieniomierzem, bo przez te wkladke antyprzebiciowa czy co tam jeszcze sprawdzanie cisnienia kciukiem jest niewystarczajace. I tutaj mam pare pytan:

- czy sa jakies przenosne, male pompki, ktore pokaza mi to cisnienie? Ile takie cuda kosztuja?

- i oczywiscie jakie powinno byc cisnienie w takiej oponie? To zalezy pewnie m.in. od szerokosci opony... Moje obecne opony maja 2.1 jesli sie nie myle. Nie wiem, jakiej szerokosci kupic te nowe, bo nie mam pojecia, na co to wplywa:) A samo cisnienie pewnie tez musi byc troche inne przy jezdzie z sakwami (jak pisalam ok. 30 kg, z woda moze troszke wiecej na poczatku podrozy, kiedy bede jeszcze miala duzo jedzenia).

Napisano

Na każdej oponie pisze jakie jest zalecane ciśnienie, na schwable marathonach jest to około od 4-6bar.

Na stronie Schwalbe zreszta pisze http://www.schwalbe.com/gbl/en/produkte/tour_city/produkt/?ID_Produktgruppe=36&ID_Produkt=134

nacisnij Details przy oponie którą chcesz kupić.

Wydaje mi sie że na wyprawy opony 1,7 wystarczą, sam używam 1,5.

Z sakwami zawsze pompuje prawie na maxa bo łatwo snejka złapać jak rower dużo waży.

 

Pompkę z manometrem można już i za 20zł kupić

http://allegro.pl/listing.php/search?category=16428&from_showcat=1&sg=0&order=pd&string=manometr&change_view=1

Napisano

@Moloch89 - dzieki za info. Poszukam pompek, moze od kogos pozycze. A opony pewnie wybiore Marathon Plus, ewentualnie Extreme, ktore maja ponoc lepsza przyczepnosc na mokrej nawierzchni, a na 100% czesto bede wlasnie po takiej jezdzic.

Dwie male uwagi - na kazdej oponie JEST NAPISANE, jakie jest zalecane cinienie, w Schwalbe Marathonach jest to od 4 do 6 BARÓW:)

 

Pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Czy opony marathon cross mają rzeczywiscie lepsze opory toczenia niż zwykłe marathon? Wynika tak ze strony producenta ponieważ mają więcej kratek przy parametrze speed. Jaką szerokość opon polecacie na wyprawe rowerową do kół 28''? Myślałem nad 1.5 ale niestety nie ma tej szerokości w zwykłych marathonach a 1.4 może być już za cienkie pod ciężar 30kg? Dlatego włąśnie myślę nad marathon cross w szerokości 1.5 tylko że wydaje mi się ze mogą mieć gorrsze opory toczenia na asfalcie?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...